składanie życzeń w święta OJ NA CZASIE

Nawet jeśli ktokolwiek Ci tu odpowie, to i tak nie zapamiętasz:) Daruj sobie, całuj wszystkich po kolei, jak lecą:)

no cóż dzięki za dobre chęci całować mogę ale w jakiej kolejności nadal nie wiadomo

To nie kolacja u królowej Anglii, a Ty nie jesteś (z całym szacunkiem) premierem Rzeczypospolitej:) Tabloidy nie wezmą Cię w obroty tylko dlatego, że najpierw pocałowałeś gospodarza zamiast jego żonę.

Tym bardziej, że to się wszystko i tak totalnie wymiesza. Nikt nie będzie czekał na poprawną kolejność. Moja rada: znajdź wolną osobę, dopadnij do niej zanim ktoś dorwie ją przed Tobą i składaj życzenia, składaj:))

premierem nie jestem ale kto wygrał zakład nie wiem

-[ zakłopotany maciej





Anetko nie podpowiesz?

"Anetko"? Jak widzę szanowny pan wszedł w bardziej swojskie stosunki z ekspertem tego forum... Moje gratulacje:)

nawet jeśli złożysz życzenia w popranej kolejności to myślisz że ktoś to zauważy :)

Najważniejsze, żeby złożyć życzenia wszystkim i nikogo nie pominąć:)

Panie Macieju,



sytuacja jest dość skomplikowana, dlatego, aby jej jeszcze bardziej niekomplikować proponuję pozostać przy pierwszej opcji: najpierw życzenia składają sobie godpodarze A z B oraz C z D, E z F. Następnie młodsi składają życzenia starszym tj. rodzicom i cioci. Gdyby różnica wieku siostry była większa należłoby zmienić kolejność, ale jest ona praktycznie rówieśnicą gospodarzy.



Jeśli w Pańskim domu, wszyscy tak bardzo zwracają uwagę na kolejność życzeń, to wypadłaoby wcześniej ją ustalić, żeby nie było pretensji w trakcie Wigilii. Bo o ile ustalenie, że w pierwszej kolejności składają sobie A z B, C z D, E z F jest łatwe do ustalenia, to już przy kolejnych zmianach par, które składają sobie życznia, może dojść do sporego zmieszania.



Warto to zrobić, żeby w ten wyjątkowy wieczór niepotrzebnie nie psuć sobie i innym humoru.

Coś mi sie zdaje, że Twoja ciotunia, chce bardzo wyjść przed szereg i chce byc wazniejsza od żony swojego brata.

Ja napierw wącham, a potem zaczynam od całowania....

Czyli zaczynasz od wąchania, a nie od całowania:)