spieczone, popękane i bolące piersi

napisał/a: Ania223 2007-09-18 08:20
Witam! Mam strasznie spieczone piersi oraz obolałe i popękane. Niewiem co mam robic? A mam 1,5 miesięcznego synka i chcę go karmic piersią, a karmienie sprawia mi ogromny ból. Co mam zrobic, żeby karmienie stało się przyjemnością przytulenia swego dziecka. Proszę o jak najszybszą odpowiedź
napisał/a: Zyta 2007-09-22 17:34
Witaj!
Kup sobie maść Bepanthen, bardzo fajnie natłuszcza brodawki i nie trzeba jej spłukiwać przed karmieniem. Na bolące piersi polecam schłodzony, ubity liść białej kapusty. Przyłóż go sobie po karmieniu na pół godziny lub dłużej. Za niedługo powinnaść czerpać przyjemność z karmienia piersią.
Pozdrawiam
napisał/a: madziara42 2007-09-22 22:55
Witaj Aniu, ja też miałam taki problem, walczyłam z mojącórcią (raczej ona z moimi cycusiami) prawie 4 tyg. Położna środowiskowa poleciła mi super żel "Solcoseryl" dostępny w aptece, stosowałam już Bepanten, PureLan100 i otrzywiście własny pokarm, nic mi nie pomagało. Smarowałam najpierw jedną brodawkę,pokarm z niej ściągałam, a po jednym dniu i jednej nocy smarowania, zaczęłam karmić córcie, a w tym samym czasie smarowałam tą drugą, po dwóch dniach wyleczyłam obie piersi. Dziś rzeczywiście jest to wielka frajda karmić piersią. życzę szybkiego wyleczenia i czerpania przyjemności... :D
napisał/a: annna25 2007-10-04 01:34
Witaj Aniu!Moja znajoma kupiła sobie nakładki na sutki i jej ulżyło. Ja używałam tylko maści Bepanthen i własnego pokarmu i to mi pomogło. Ale najlepiej to sma sprawdz co Ci najlepiej pomoże. Zycze powodzenia:) pozdrawiam:)
napisał/a: baret 2007-10-05 23:38
smarowanie to leczenie skutków a nie przyczyny.
Przyczyną uszkodzonych brodawek oraz bólu przy karmieniu jest jest zazwyczaj nieprawidłowe przystawianie sie dziecka do piersi. Im dziecko jest starsze, tym trudniej to skorygować. Ale warto poszukać kontaktu ze specem od laktacji by spróbować to zmienić, i nie cierpieć.
napisał/a: ~ewella 2007-10-08 17:08
Mi również pomogła maść Bepathen.
Baret ma racje że bóle piersi spowodowane są złym przystawianiem dziecka, moim błędem było zbyt płytkie przystawianie.
napisał/a: baret 2007-10-09 08:43
ewella napisal(a):Mi również pomogła maść Bepathen.
Baret ma racje że bóle piersi spowodowane są złym przystawianiem dziecka, moim błędem było zbyt płytkie przystawianie.


:p karmienie nie boli - a jak boli mozna to zmienić. (w 99% przypadków)
więc po co cierpieć i czekać ze samo przejdzie?
a jak nie przejdzie?
karmienie powinno sprawiac przyjemność, a nie wzbudzać negatywne emocje.
anetakam0
napisał/a: anetakam0 2007-10-09 08:49
baret napisal(a)::p karmienie nie boli - a jak boli mozna to zmienić. (w 99% przypadków)
więc po co cierpieć i czekać ze samo przejdzie?
a jak nie przejdzie?
karmienie powinno sprawiac przyjemność, a nie wzbudzać negatywne emocje.

BARET ma rację karmienie nie może boleć
karmiłam syna i NIGDY mnie nie bolało, ale tez chyba udało mi się od początku dobrze przystawiać Dziecko - to zasługa pielęgniarek w szpitalu - jak raz pokazały i potem parę razy sprawdziły, czy dobrze to robię, to mogłam karmić, czytać i jeszcze coś tam drugą ręką robić a Mały ssał i oboje byliśmy zadowoleni
nie miałam problemów z piersiami,,, choć Mały miał dwa zęby jak skończył 3 miesiące żdanych zastoi zapalenia ... Każdej życzę takiego karmienia
niestety jedyną wada było to że karmiłam krótko jak poszłam do pracy mały "zaprzyjaźnił" sie z butelką i... koniec
napisał/a: anaana 2007-10-24 23:21
ania223.ja polecam ci masc o nazwie lansinoh(brand lanolin).smarowalam piersi tam gdzie mialam popekane przed karmieniem lub jak odczuwalam bol.po paru stosowaniach problem zniknal jak reka odjac.dodatkowo uzywalam wkladek do stanika zeby nie podrazniac brodawek.jest to calkowicie bezpieczne i nie szkodzi dziecku(masc).