Studniówka- przyjście po partnerkę do domku ;)

napisał/a: freak1 2009-01-11 02:10
Witam,



chciałbym się zapytać czy można i jak się dokładnie zachować w sytuacji kiedy przychodzę do domu koleżanki aby później razem udać się na studniówkę ;)chodzi o to że wpadłem na pomysł aby rodzicom koleżanki kupić dla taty czekoladki a dla mamy jakieś ładne kwiatki. Chciałbym tylko aby ktoś się wypowiedział co sądzi o moim pomyśle i co ew. można powiedzieć wręczając fanty ;p

Z góry dziękuje bardzo za odpowiedzi.

Pozdrawiam.
napisał/a: johhnny 2009-01-11 08:47
tacie czekoladki? browara mu kup, albo cos mocniejszego
napisał/a: freak1 2009-01-11 14:32
Hej,



może Ty byś chciał otrzymać browara od koleżanki swojej córki ale według mnie powinieneś to zostawić dla siebie...
napisał/a: johhnny 2009-01-11 15:35
to idź mu kup czekoladki, na pewno się ucieszy
anita2
napisał/a: anita2 2009-01-12 11:20
Moim zdaniem wystarczą tylko kwiaty dla mamy. Tacie już nic nie kupuj, po wręczeniu kwiatów mamie, przywitaj się z tatą. Najlepiej jak podziękujesz im za to, że się zgodzili, aby ich córka poszła z Tobą na studniówkę. Możesz też dodać, że będziesz się ich córką opiekował i odwieziesz ją po balu bezpiecznie do domu, aby się nie martwili.
anita2
napisał/a: anita2 2009-01-12 11:22
Pamiętaj także aby kupić też kwiaty swojej partnerce i podziękować jej za to, że się zgodziła Tobie towarzyszyć w ten szczególny wieczór.
napisał/a: freak1 2009-01-12 12:34
hmmm ale to ona mnie zaprasza na studniówkę a nie ja ją. Kupić kwiatuszki i tak kupie dla niej ;) ale wręczę je wcześniej a nie przed samą studniówką.
anita2
napisał/a: anita2 2009-01-12 14:37
W takim razie tym bardziej nie kupuj czekoladek tacie koleżanki. Jak bardzo chcesz to kup kwiaty mamie. Co możesz powiedzieć? Powiedz, że postarasz się, aby córka się dobrze bawiła w Twoim towarzystwie i że bezpiecznie odwieziesz ją do domu. Myslę, że to wystarczy. Dawnie czekoladek tacie wyglądałoby dość sztucznie. LEpiej kupić meżczyźnie alkohol, ale w tym momencie to odpada - w końcu to nie oświadczyny... chyba, czy się mylę?
napisał/a: johhnny 2009-01-12 20:10
czyli mialem racje z tym browarem