Twórczość Paulo Coelho

napisał/a: ~gość 2010-02-17 13:14
A ja uwielbiam czytac jego ksiazki. Zgadzam sie ze nie wszystkie maja przeslanie. aczkolwiek ostatnio przeczytalam jedna ktora jak dla mnie daje do myslenia i nie jest juz taka "pusta tworczoscia"
napisał/a: ~gość 2010-02-19 12:53
Gumbassek, Paulo Coelho i Henry Drummond "Najwiekszy dar"
napisał/a: ~gość 2010-02-20 19:54
Gumbassek, nie wiem dokladnie kiedy wydana, ale ja mam ok roku ja u siebie
napisał/a: Nadiya1 2010-02-21 22:04
Magda_86 napisal(a):Gumbassek, nie wiem dokladnie kiedy wydana, ale ja mam ok roku ja u siebie


Pozycz ;) ;) ;)
napisał/a: klakierka 2010-03-07 10:21
Ja twórczośc tego pana uważam za tragedię. Pisze książki, które mają pretensję do bycia filozoficznymi a są jakimś męczydłem dla nastolatek, które wypisują sobie cytaciki i udają mądre.
Masakra...
napisał/a: klakierka 2010-03-08 19:10
Nikogo nie obrażam, co najwyżej autora książek... z resztą co tu dużo mówić chłop się wstrzelił w grupę docelową wzorowo, lepszy z niego marketingowiec niż natchniony pisarz-filozof.
napisał/a: krasnolud1 2010-03-08 22:32
klakierka, podobnie myślę nie ma co ukrywać, że lekturki czyta się błyskiem i mają przyjemne wątki, nic złego nikomu nie robią, ale jak dla mnie pasują typowo dla grupy wiekowej naście... przygoda, romantyczna miłość i inne duperele - za duża ze mnie racjonalistka na ten powiew romantycznej sophi
napisał/a: ~gość 2010-03-21 14:54
mała_czarna napisal(a):
Gumbassek napisal(a):Wg mnie jego książki to nic więcej jak opium dla mas. Pięknie opakowane, łatwo "czytalne" bajki obtoczone w filozoficznej posypce


Ktos kiedys powiedział mi, że dla niego twórczość Coelho to wspolczesne apokryfy.. chodzilo mu o negatywne znaczenie tego slowa, ze ksiazki Coelho probuja byc "swiete", że udają Biblię..(tu Biblia jako 'ksiega mądrościi wskazowek jak zyc') co by sie z powyzszym poniekad zgadzalo..
ale to nie tak.. myslę ze te ksiazki są naprawdę mądre..i jak ktos chce znajdzie w nich cos dla siebie.. mnie poruszyła Piąta Góra, choc pierwszą czytalam Weronikę.. ( a w ogole to czytałam chyba wszystkie :)
napisał/a: dreamerka1 2011-09-27 15:22
klakierka napisal(a):Nikogo nie obrażam, co najwyżej autora książek... z resztą co tu dużo mówić chłop się wstrzelił w grupę docelową wzorowo, lepszy z niego marketingowiec niż natchniony pisarz-filozof.


Oj to prawda.... To taki "filozoficzny harleqin" ;)
napisał/a: Nadiya1 2011-09-27 19:14
dreamerka napisal(a):Oj to prawda.... To taki "filozoficzny harleqin"

Bez przesady ;)
napisał/a: Veriolla 2011-09-30 22:12
wiele osób zachwycało się 'Alchemikiem', więc postanowiłam przeczytać. co mogę powiedziec? taka opowiastka, lekka, przyjemna. jednak głębszego przesłania w niej nie znalazłam. jednak książka 'Weronika postanawia umrzeć' stała się nieodłącznym elementem mojego życia. czytałam ją, kiedy bylam w szpitalu po próbie samobójczej(tak, tak wiem, idiotka ze mnie). po prostu ta książka opisywała poniekąd mnie. wiele przy niej było przemyśleń, łez, wspomnień. dodatkowo była częścią terapii zaleconej przez psychiatrę. tu nawet nie chodzi o autora. po prostu czułam jakbym czytała o sobie. jakbym widziała się oczami innego człowieka. wracam do niej zawsze jak mi ciężko, jak brakuje sił, ochoty do życia. przypomina mi przez co przeszłam i że życie jest cenne.
napisał/a: alaola1 2011-10-17 14:26
Jurni napisal(a):Najbardziej zaimponowala mi "Nad brzegiem rzeki Piedry usiadlam i plakalam"


Ostatnio poleciła mi znajoma, przeczytałam w jeden wieczór. Książka pełna drażliwości, polecam.
"Ten, kto kocha, podbija świat – bez obawy, że cokolwiek utraci. Prawdziwa miłość to akt całkowitego oddania."