Ulubiony serial

napisał/a: WeselneZaplecze 2012-03-09 14:23
Dżastuś napisal(a):ponoć nieźle zapowiada się ,,Prawo Agaty'', nie oglądałam ale w najbliższą niedzielę postaram się nie zapomnieć

Polecam nadrobić zaległości, bo serial jest tego wart
napisał/a: Mavs 2012-04-23 22:43
Moja top lista serial będzie się składać z samych zakończonych :D

1.Lost
2.Prison Break
3.4400
4.JAG
5.On, ona i dzieciaki
6.Przyjaciele
napisał/a: ~gość 2012-04-24 15:12
ostatnio jestem na etapie :
- Prawo Agaty
- Castle
napisał/a: ~gość 2012-04-24 15:36
Mavs napisal(a):1.Lost
2.Prison Break
u mnie na tej samej pozycji w najgorszych serialów wszech-czasów :P Reszty oprócz Przyjaciół nie znam.

Lily mi pisała, że na polsacie(?) ma lecieć "Breaking Bad". Polecam - dla mnie rewelacja! :) chętnie bym jeszcze raz oglądnęła.
napisał/a: Mavs 2012-04-24 19:34
Isabel napisal(a):
Mavs napisal(a):1.Lost
2.Prison Break
u mnie na tej samej pozycji w najgorszych serialów wszech-czasów :P Reszty oprócz Przyjaciół nie znam.


No, a dla mnie Lost był po prostu genialny i z zapartym tchem oglądałem każdy odcinek, a na końcówkę to tylko czekał aż się pojawią napisy PL :P
A do Prisona mam sentyment
JAG to jest o wojskowym biurze śledczym dla mnie najlepszy z prawniczych seriali.
My Wife And Kids to fajny serial familijny.
Do swojej listy jeszcze mogę dorzucić Cudowne Lata, stary serial, ale fajny :D

A czemu tych wymienionych nie lubisz? Po prostu nie przypadły Ci do gustu czy nie lubisz rzeczy mainstremowych?
napisał/a: ~gość 2012-04-24 20:33
Mavs, nie przypadły mi do gustu kompletnie ;) W zasadzie żadnego plusu nie mogłam znaleźć w nich. Postacie mnie wkurzały nieziemsko. Grając z mężem w Wieśka najlepiej pokazali brejka - https://www.youtube.com/watch?v=uzTYh6DCFlM
Wiadomo są gusta i guściki ;)

Właśnie doszło dużo nowych seriali, lista się całkowicie zmieniła. Więc mogę spokojnie zmienić moją top listę seriali :P

1. Game of Thrones - wiadomo na podstawie książki i sam Martin czuwa nad nim. No musiał być boski i jest. 200% moje klimaty.
2. Deadwood - genialny, postacie, humor i realizm. W ogóle wszystko na wysokim poziomie ;)
3. Big Bang Theory - Sheldon jest epicki.
4. Firefly - taka niedoceniona perełka jak już pisałam
5. Breaking Bad - sensowny serial z zakończeniem. Na poziomie cały czas dlatego tak wysoko.
6. Hellsing +OVA
7. Justified
8. Futurama - m.in. za wyśmiewanie się z ludzi i ich mentalności.
9. Dexter / Californication / Fringe - każdy z nich ma jakiś element, który mi się podoba. Ciężko mi je rozdzielić.
10. House - początkowe sezony trafiły w moje poczucie humoru.
11. TrueBlood / Supernatural - w tym drugim przesadzają już totalnie ale jakoś dalej oglądam ;)
12. Dead like me - za pomysł i humor - Mason, który przewiercił sobie łeb w poszukiwaniu lepszego haju :P dobranie charakterów i aktorzy świetnie się spisali.
13. Rzym - za realizm. Kolejna dobra produkcja hbo (robili też m.in. Deadwood)
14. Battlestar Galactica

Kurde sporo jeszcze można wymienić. Ale do tych chętnie bym wróciła i dobrze je pamiętam. Były też inne ale jakoś nie przychodzą mi do głowy ;)

Poza listą w miarę nowe seriale:
Homeland - rozwija się akcja chociaż przewidziałam co będzie się działo ;) Wróciliśmy do oglądania The Walking Dead - tak nie chciałam, bo już rzygałam tymi postaciami tylko koleś co grał w Święci z Bostonu mi się podoba. Ale końcówka nawet fajna była.
Ciekawy i strasznie dziwny serial - American Horror Story warto wymienić. Modern Family i Raising Hope - za humor i postacie.
napisał/a: postmortem69 2012-04-26 00:10
Necia napisal(a):
Isabel napisal(a):. Game of Thrones - wiadomo na podstawie książki i sam Martin czuwa nad nim. No musiał być boski i jest. 200% moje klimaty.

chociaż trochę szkoda, że w II sezonie już sobie pozwalają na większe zmiany w stosunku do książki, ale domyślałam się, że ze względu na ogrom postaci było to nieuniknione

Co prawda zmian sie mozna było spodziewać, ale po 4 odcinku ciagle pozostaje w szoku
Jedynym wyjaśnieniem jest to, że Martin sam sabotuje serial, żeby go zdjeli z anteny, dzięki czemu nie musiałby sie spieszyc z kolejnym tomem.
napisał/a: postmortem69 2012-04-26 23:00
Necia napisal(a):ale przecież tomów jest tyle, że starczyłoby jeszcze na co najmniej 5 sezonów

Zważ jednak, że Martinowi zajęło 6 "sezonów" napisanie Tańca W perspektywie jeszcze dwa tomy, co daje 12 "sezonów" - moze być "cieńko"
Necia napisal(a):a co Cię tak zszokowało w 4. odcinku? Może być na biało, żeby nie było spoilerów

Nie wiem czy nie łatwiej byłoby wymienić co mnie nie zszokowało, ale żeby nie być gołosłownym
UWAGA (może być) SPOILER:zabawy Joeffreya - pomału zacznie się z tego Spartacus robić; Littlefinger w obozie Renlyego, ze szczątkami Neda Starka; Davos wiozący Melisandre na "akcje" i ich "fikuśny" dialog; no i (szczena opadła) "Drżącowarga" Daenerys ze swoim mikrusim khalasarem pod murami Quarthu, a ta 13 co ja wita, też mi się jakoś z ksiązki nie kojarzy, jak do tego dołożymy "Krzwogębą" Margaery Tyrell, która bardziej pasuje do łasicowatych Freyów, no to mamy pełen obraz mojego szoku
goldenGT
napisał/a: goldenGT 2012-04-30 20:12
Jako facet nie przepadam za serialami, lecz jest jeden, który naprawdę lubię i nie wstydzę się tego -Przepis na zycie. jeden z najlepszych polskich seriali, jakie były.
napisał/a: Mavs 2012-05-01 01:58
Isabel napisal(a):Mavs, nie przypadły mi do gustu kompletnie ;) W zasadzie żadnego plusu nie mogłam znaleźć w nich. Postacie mnie wkurzały nieziemsko.


Skazanego na siłę bronił nie będę, bo sam też przewał na jakiś czas ostatni sezon, ale co do Lostów i zarzutu o postacie to co Cię w nich wkurzało? Bo mnie postacie z reguły trochę wkurzały dopiero koło 3 sezonu, a aż tyle chyba nie oglądałaś. Wg mnie postacie takie jak Jack, Hurley, Locke, Desmond. Faraday, Miles czy Ana Lucia były bardzo dobre i nawet kilka średnich postaci wg mnie nie rzutuje na to, że to właśnie bohaterowie plus ta cała zagadkowość o co chodzi były największymi plusami serialu i samo zakończenie też wg mnie było całkiem dobre.
napisał/a: jadzia1820001 2012-05-09 13:01
A ja uwielbiam Przepis na życie i Prawo Agaty
napisał/a: Rooda666 2012-05-09 13:42
u mnie z serialami na ten moment wygląda tak:

- Sherlock Holmes (1984-1994, Jeremy Brett)
- Sherlock (2010-, Benedict Cumberbatch)
- Missing (2012) - rewelacja!
- True Blood
- Dexter
- Primeval (Siły pierwotne)
- Father Dowling Mysteries (Detektyw w sutannie)
- Sailor Moon :P (odświeżam wspomnienia z dzieciństwa :D )