Wakacyjna kosmetyczko-apteczka
napisał/a:
werkaaa
2011-06-24 14:28
No to mamy upragnione wakacje:) Teraz tylko urlop no i odpoczynek. Tylko co zabrać ze sobą? Jak spakować kosmetyczkę czy apteczkę, tak by być przygotowaną na każdą ewentualność?
napisał/a:
Lalunka
2011-07-03 16:06
Ja zawsze mam:
- mokre chusteczki do higieny intymnej (taka ciekawostka: lepiej się nimi zmywa makijaż i są delikatniejsze!)
- wapno na uczulenia
- aspirynę! koniecznie!
- wodę utlenioną
- zmywacz do paznokci i lakier :)
- plaster
- pensetę
- patyczki higieniczne
To rzeczy, które przychodzą mi aktualnie do głowy.
- mokre chusteczki do higieny intymnej (taka ciekawostka: lepiej się nimi zmywa makijaż i są delikatniejsze!)
- wapno na uczulenia
- aspirynę! koniecznie!
- wodę utlenioną
- zmywacz do paznokci i lakier :)
- plaster
- pensetę
- patyczki higieniczne
To rzeczy, które przychodzą mi aktualnie do głowy.
napisał/a:
werkaaa
2011-07-04 16:50
Aaa Lalunka- dobrze że dodałaś wapno i aspirynę- te dwie substancje mogę mieć też inne działanie- mianowicie mogą być zastosowane w sytuacji udaru słonecznego bądź uczulenia na słońce- warto je połączyć z panthenolem spray, dla jeszcze lepszego efektu. Moim zdaniem bardzo ważne dla pakujących wakacyjną walizkę:)
napisał/a:
Lalunka
2011-07-05 23:47
Prawda, warto też dorzucić Stoperan :) lub węgiel :)
napisał/a:
ja29
2011-07-05 23:58
Ja najbardziej boję się oparzeń słonecznych. w zeszłym roku było ok. akurat nie trafiliśmy na pogodę ale dwa lata temu. wakacje we włoszech.. masakra jakaś.. skóra schodziła płatami, bąble ogromne.. do tej pory mam ślady na plecach.
napisał/a:
werkaaa
2011-07-24 19:05
ja29 i czym się ratowałaś?
Mój chłopak wiecznie się śmieje, że jak się pakuję to pół walizki jest leków i kosmetyków a drugie pół butów. A ciuchy pakuje do jego:) Ale jak go dopadła... klątwa Faraona to jakoś mu do smiechu nie było jak wszystko miałam pod ręką;p Taki los.
A z kosmetyków co bierzecie? Oczywiście poza standardem myjącym?
Mój chłopak wiecznie się śmieje, że jak się pakuję to pół walizki jest leków i kosmetyków a drugie pół butów. A ciuchy pakuje do jego:) Ale jak go dopadła... klątwa Faraona to jakoś mu do smiechu nie było jak wszystko miałam pod ręką;p Taki los.
A z kosmetyków co bierzecie? Oczywiście poza standardem myjącym?