Wielka Brytania?

butterfly2
napisał/a: butterfly2 2013-07-16 14:43
Czy są tu jakieś dziewczyny, które mieszkają w Anglii, Irlandii lub Szkocji? Wiem, że powinno nas być dość dużo.

Ja się wyprowadzam za 2 tygodnie na co najmniej rok. Na co powinnam się przygotować? Będzie za mną mąż i dwójka małych dzieci.

Jak się tam żyje? Ja będę w Londynie.
nawiaa
napisał/a: nawiaa 2013-07-31 12:07
Wygląda na to, że jakimś cudem nie ma tu żadnej Polki, która mieszkałaby w Anglii. Aż nie chce się wierzyć ;) Hej, dziewczyny, odezwijcie się!
bakhita
napisał/a: bakhita 2013-08-05 12:50
Właśnie szukałam Polek w UK.
Mam 23 lata, będzie 2 tydzień odkąd jestem w Bristolu.
Wyjechałam, zostawiając za sobą kraj, któy mnie męczył- naszą ojczyznę.
Chcę zostać na stałe. Wyjechałam do chłopaka- poznałam go przez wspólnych znajomych gdy przyjechał w maju tego roku na chwilę do Łodzi, odwiedziłam go w lipcu w Bristolu i jeszcze w ty, samym miesiącu się do niego wprowadziłam.

Szukamy razem dla mnie pracy, on jest tu od 4 lat, więc mam potężne wsparcie.
Jak na razie bez odpowiedzi, ale staram się nie poddawać...

Jedyne co mnie dobija to... tęsknota za ukochanym kotem, o którym myślę codziennie. Codziennie też zastanawiam się, czy dobrze zrobiłam nie sprowadzając go tu. Wiem, że jest w dobrych rękach ale jest też z 2 kotami (z tego samego miotu, wrócil do koleżanki która mi go sprzedała rok temu) i nie umie się dostosować. BYł moim oczkiem w głowie, ukochanym futrzakiem, a teraz go nie ma, jest daleko. Nie radzę sobie kompletnie z tym. Przyjaciółki czy rodzinę mam,zawsze mogę ich odwiedzić, pamiętają o mnie. A mój Mango? Nie rozumie co się dzieje, gdzie jest jego pani, widzę po jego mince na zdjęciach że jest zły i smutny. Poświęciłam najważniejszą postać w swoim życiu dla miłości i wymarzonego miejsca do życia... I przez tego jednego zwierzaka waham się czy dobrze zrobiłam...

Co sądzicie?
napisał/a: grudzienka 2013-11-04 13:02
bakhita nie możesz sprowadzić kota do siebie? Chyba są jakieś kwarantanny dla zwierząt, ale jak planujesz mieszkać za granicą, to jednak zwierze może jeździć z Tobą:)

Ja myślę o wyjeździe bo mnie mało co tutaj trzyma... W PL miałam pracę na etat, ale za minimalną pensję znosiłam ogromne stresy... Niestety moja ex szefowa nie szanuje ludzi. :( Od tego czasu chwytam się prac dorywczych i jakoś to idzie, ale na pracę na dłuższy czas nie mam co marzyć, a jezdżę nawet do innych miast na rozmowy. A minimalna brutto mnie nie zadowala na etacie, skoro tyle wyciągnę z innych zajęć.

I właśnie do Anglii chcę wyjechać, mam tam znajomych. W PL zostaną rodzice, którzy wspierają mnie w decyzji bo sami wiedzą że tutaj jest trudno. Nie mówię, że tam jest łatwo, ale inaczej, a ja potrzebuję też oddechu i zmiany, oraz chcę bardziej podszlifować swój angielski (chodzi mi o akcent przede wszystkim). I w ogóle zobaczyć jak to jest mieszkać w innym kraju. Nie wiem jeszcze jaką pracę uda mi się znaleźć, wolałabym biurową, ale znajomi mi mówili, że jednak koszty życia są zupełnie inne i nie muszą się tak męczyć jak w PL żeby dotrwać do kolejnej pensji, a mogą sobie pozowlić na kilka drobnych przyjemności.
Wyjadę w nowym roku, jestem w trakcie planowania.

Ciekawi mnie ile zajęło Wam szukanie pracy w Anglii?
napisał/a: kurka_domowa 2013-11-21 13:05
Słuchajcie - skoro jesteśmy w takim wątku jak wielkie zmiany i wyspy, to chciałabym Was zapytać, czy znacie jakieś sposoby na tanie rozmowy z rodziną w Polsce?

Ja też niebawem wyjeżdżam i zostawiam na starych śmieciach swoich wszystkich najbliższych, a chciałabym mieć z nimi w miarę swobodny kontakt...

Może ktoś z doświadczonych coś polecić?

Z góry dziękuję:)
napisał/a: kurka_domowa 2013-12-02 14:03
Kochane (i kochani)! Jak ktoś będzie szukał naprawdę tanich, bo DARMOWYCH sposobów na rozmowy, to przez ostatni tydzień wypróbowałam alenumer i mogę to polecić z ręką na sercu:) z polskiego nr wybiera się 2222 8 2040, potem słucha komunikatu i wybiera właściwy nr angielski. potem można za free rozmawiać przez 10 minut. potem zrywa połączenie, ale można jeszcze raz zadzwonić. tylko warunek - rzeba mieć darmowe minuty na stacjonarne:) ja dłuuugo szukałam, więc jak ktoś będzie zainteresowany, to polecam przetestować:)
Antulka
napisał/a: Antulka 2013-12-03 02:55
Ach... Londyn... Byłam tam tylko jeden raz u przyjaciółki. Dwa tygodnie to żadna heca, ale nie wyobrażam sobie zamieszkania tam na stałe. Może po prostu kwestia czasu i przyzwyczajenia. Jedno, czego naprawdę nienawidziłam w Londynie, to metro. Ech... nie znoszę metra i tłumów. A w Londynie na pewno jednego i drugiego nie da się uniknąć.
blimey89
napisał/a: blimey89 2014-01-16 20:54
ja mieszkam w Londynie kilka lat :)
blimey89
napisał/a: blimey89 2014-01-16 20:55
kurka_domowa napisal(a):Słuchajcie - skoro jesteśmy w takim wątku jak wielkie zmiany i wyspy, to chciałabym Was zapytać, czy znacie jakieś sposoby na tanie rozmowy z rodziną w Polsce?

Ja też niebawem wyjeżdżam i zostawiam na starych śmieciach swoich wszystkich najbliższych, a chciałabym mieć z nimi w miarę swobodny kontakt...

Może ktoś z doświadczonych coś polecić?

Z góry dziękuję:)


w O2 jest international favourites gdzie masz tansze rozmowy do PL.

ja np place 10f za 3000min na 3 nr stacjonarne
jmalinowska
napisał/a: jmalinowska 2014-01-17 10:04
Mieszkałam trochę w Londynie. Fajne miasto, mix kultur. Można tam zarobić, ale dużo też się wydaje na codzienne funkcjonowanie. Lepiej niż w PL.
napisał/a: anjabro 2014-01-20 08:27
Cóż, nie dziwię się że tyle osób zastanawia się nad emigracją do Wielkiej Brytanii. W naszym kraju naprawdę ciężko jest o pracę, a jeżeli już się ją znajdzie to zazwyczaj dostajemy marne grosze zamiast pensji, która powinna nam spokojnie wystarczyć na przeżycie. Sama mam kuzyna, który już tutaj w kraju szukał naprawdę sprawdzonych i rzetelnych ofert pracy za granicą i dzięki temu już na spokojnie mógł sobie tam zorganizować życie codzienne w UK.
adamk76
napisał/a: adamk76 2014-04-18 18:38
jmalinowska napisal(a):Mieszkałam trochę w Londynie. Fajne miasto, mix kultur. Można tam zarobić, ale dużo też się wydaje na codzienne funkcjonowanie. Lepiej niż w PL.


Popieram:cool:
Stolica Wielkiej Brytanii, jedno z największych miast Europy, zamieszkuje w nim ponad 8 mln osób, największe na świecie centrum finansowe, siedzibę ma największa giełda europejska. Słynie z najstarszego metra, londyńskiego smogu, wysokiej przestępczości, bogatej historii, wielu parków, piętrowych autobusów i rodziny królewskiej. Więcej: http://www.plan4fun.pl/przewodniki/wielka-brytania/miejscowosci/london/4693