Woli porno niż mnie?

napisał/a: pablo3z 2014-03-07 04:44
Myślę że tu nie ma za dużo opcji ;) Wydaje mi się że preszerek ma rację, powiedz mu że jest uzależniony i niech przestanie to robić. Albo załatwisz tą sytuację twardą rozmową, taką bez jakichś tekstów naokoło itp. Pokaż mu jak to Cie bardzo dotyka, powiedz mu że ma problem (pewnie się będzie zapierał) - bo kto normalny wybiera porno zamiast żywej laski i to jeszcze własnej żony - którą sobie wybrał? Możesz spróbować jeszcze totalnie innej taktyki jeśli uda Ci się wytrzymać. Możesz spróbować nie chcieć seksu. Tzn zrób mu to samo, nie przyklejaj się, nie przytulaj, nie pokazuj mu że Cię jara, nie próbuj go uwieść i t p. Myślę że w końcu zauważy że coś nie tak i moooożeeee to do niego dotrze. To już zależy od człowieka, ale skoro mówisz że już z nim rozmawiałaś....to może takie coś zda egzamin.

Jeśli chodzi o wymówki to ja próbowałem ;) Na prawde nie miałem ochoty na zabawy, byłem zmęczony, byłem po 14 godzinach w pracy - brudny i śmierdzący, nie chciało mi się nawet próbować :) I wiesz co? 5 min z moją i byłem bardziej napalony niż królik w porze godowej (nawet nie wiem czy one takie coś mają). ;) Dlatego ten facet mnie zadziwia :) A pornoski też oglądam...więc nie łapię kolesia.
napisał/a: dr preszer 2014-03-07 07:51
pablo3z napisal(a):Możesz spróbować nie chcieć seksu. Tzn zrób mu to samo, nie przyklejaj się, nie przytulaj, nie pokazuj mu że Cię jara, nie próbuj go uwieść i t p. Myślę że w końcu zauważy że coś nie tak i moooożeeee to do niego dotrze.


To raczej nie zda egzaminu. Facet już teraz nie chce bzykać swojej laski, jak ta odpuści to będzie miał bardziej dogodne warunki do walenia gruchy przy pronuchach. Poza tym jak ona wprowadzi zakaz seksu to może się zablokować zobaczy, że tak można żyć i nie będą się wcale bzykać. Koleś poczuje ucisk w krzyżu i zaczie się stołować na mieście. Tutaj nie dobrego rozwiązania. Chęć poprawy musi być z 2 stron. Koleś musi to zauważyć a żona musi go wspierać (co do żony to nie mam wątpliwości, że to zrobi dla męża).

pablo3z napisal(a):Jeśli chodzi o wymówki to ja próbowałem ;) Na prawde nie miałem ochoty na zabawy, byłem zmęczony, byłem po 14 godzinach w pracy - brudny i śmierdzący, nie chciało mi się nawet próbować :) I wiesz co? 5 min z moją i byłem bardziej napalony niż królik w porze godowej (nawet nie wiem czy one takie coś mają).


No właśnie ja mam tak samo. Nie ważne o jakiej porze panienka zacznie się do mnie łasić to od razu majty w dół i ogień :D
napisał/a: desperatewife 2014-03-07 09:28
No właśnie ja mam tak samo. Nie ważne o jakiej porze panienka zacznie się do mnie łasić to od razu majty w dół i ogień :D[/quote]

I to jest zdrowa sytuacja, tak bym chciała. Teraz rozumiem tych wszystkich sfrustrowanych kolesi, którym żony wciąż wymówki robią, jak ja ich rozumiem, to jest takie ch... uczucie :(
napisał/a: dr preszer 2014-03-07 10:23
desperatewife napisal(a): to jest zdrowa sytuacja, tak bym chciała. Teraz rozumiem tych wszystkich sfrustrowanych kolesi, którym żony wciąż wymówki robią, jak ja ich rozumiem, to jest takie ch... uczucie :(


Ty masz gorzej bo ich żony nie spuszczają z kija przy porno.
napisał/a: desperatewife 2014-03-07 10:56
dr napisal(a):Może powiedz wprost, że jest uzależniony od porno.


Mówiałam, odpowiada że nie jest, albo w ogóle nie komentuje.

[ Dodano: 2014-03-07, 11:02 ]
dr napisal(a):
desperatewife napisal(a): to jest zdrowa sytuacja, tak bym chciała. Teraz rozumiem tych wszystkich sfrustrowanych kolesi, którym żony wciąż wymówki robią, jak ja ich rozumiem, to jest takie ch... uczucie :(


Ty masz gorzej bo ich żony nie spuszczają z kija przy porno.


Tak, masz rację mam gorzej, bo jednak się utarło że facet to zawsze i wszędzie może i che, więc tym bardziej czuję się beznadziejna.
napisał/a: dr preszer 2014-03-07 11:08
desperatewife napisal(a):Tak, masz rację mam gorzej, bo jednak się utarło że facet to zawsze i wszędzie może i che, więc tym bardziej czuję się beznadziejna.


Nie czuj się beznadziejna. Jest wiele mężczyzn dla których byłabyś spełnieniem marzeń. Poza tym pewnie jakieś branie też masz :)

desperatewife napisal(a):Mówiałam, odpowiada że nie jest, albo w ogóle nie komentuje.


A powiedziałaś, że to Cię rani ? Może trzeba zagrozić rozwodem albo separacja ? Wcześniej nie było problemów z seksem ?
napisał/a: ludwiczek663 2014-03-07 11:28
Boże kochany! - dlaczego to jest takie pokręcone???
Temu kto ma odpowiedni temperament dostaje się w pakiecie "nieruchomość" i na odwrót.

Gdyby moja kobieta proponowała mi oral, to nie musiałaby czekać ani sekundy. Tu i teraz i o każdej porze dnia i nocy - mało tego, też dostawałaby tyle ile razy by zapragnęła...

Widzę desperatewife, że jesteśmy w podobnej sytuacji - z tym, że w naszym związku to ja przez ostatnie 3 miesiące słyszałem ciągłe NIE!
napisał/a: dr preszer 2014-03-07 11:37
ludwiczek663, a wcześniej było wszystko ok ? Może od 3 mc Twoja żona obsługuje innego drąga ?
napisał/a: desperatewife 2014-03-07 11:53
dr napisal(a):
desperatewife napisal(a):Tak, masz rację mam gorzej, bo jednak się utarło że facet to zawsze i wszędzie może i che, więc tym bardziej czuję się beznadziejna.


Nie czuj się beznadziejna. Jest wiele mężczyzn dla których byłabyś spełnieniem marzeń. Poza tym pewnie jakieś branie też masz :)

desperatewife napisal(a):Mówiałam, odpowiada że nie jest, albo w ogóle nie komentuje.


A powiedziałaś, że to Cię rani ? Może trzeba zagrozić rozwodem albo separacja ? Wcześniej nie było problemów z seksem ?


Tak mówiłam mu to.
Powiem szczerze że ja od kilku lat czuję w pewnym stopniu niedosyt seksu, i to stopniowo zaczynało się pogłębiać, nie wiem może po prostu dopiero teraz dotarło do mnie że sytuacja jest beznadziejna...


Jeśli chodzi o branie :) powiem szczerze że dla innych czuję się piękniejsza niż dla niego, jego koledzy na imprezach mówią mi komplementy, często ze mną tańczą, co niektórzy zwyczajnie się łaszą ;) Nie jestem jakąś zaniedbaną świnią :) codziennie robię makijaż, mam ciemne włosy do łopatek które myję też codziennie żeby były świeże i pachnące, ubieram się raczej ok, zawsze obcasy, spódnice, sukienki, obcisłe jeansy, no nie wiem nie czuję się zaniedbana ani trochę, serio.


ludwiczek663 łączę się z Tobą w bólu :(
napisał/a: dr preszer 2014-03-07 12:17
No to już jest jakiś ewenement. A ile masz lat ?
napisał/a: stokrotka211 2014-03-07 12:45
Hmm, a ja bym zastosowała metodę, którą zastosował mój mąż.... Bo w naszym małżeństwie to niestety ja jestem uzależniona i nie mogę się tego pozbyć:/ ,ale oczywiście jeszcze przed ślubem jak mój się dowiedział, że oglądam zapowiedział, że mu się to nie podoba bo boi się, ze odbije się to na częstotliwości naszych stosunków. Zagroził mi, że jeżeli sex znacznie się obniży, a wtedy było to jakieś 5-7 razy w tygodniu, albo blokuje mi strony albo znajdzie sobie pannę na boku tylko do sexu i cóż podziałało. Mimo tego, że oglądałam zawsze uprawiałam sex z moim i nawet sama inicjowałam bo bałam się jego odejścia czy zdrady. Nawet teraz a jesteśmy już 7 lat i prawie 2 po ślubie i do tego jestem w 7 miesiącu ciązy, dalej oglądam filmy w szczególności jak siedzę w domu i się nudzę to oprócz sexu, który niestety przez ciążę nie może być taki jak przed to robię mu przynajmniej 3 lodziki, żeby nie czuł się zaniedbany i powiem szczerze, że czasami mi się na prawdę nie chce bo brzuch duży, niewygodnie ale nie wyobrażam sobie nie sprawić tej przyjemności bliskiej osobie. Dlatego próbuj mu przetłumaczyć w ten sposób, że albo blokada albo kochanek....

Powodzenia chociaż wiem jak ciężko mu będzie z tego zrezygnować bo mi również się nie udaje chociaż nie raz sobie powtarzam, że dzisiaj to ostatni raz....on potrzebuje specjalisty
napisał/a: desperatewife 2014-03-07 12:56
Ja mam 27 lat, on 29 zaraz.

Jeśli chodzi o radę powyżej to raczej nie sądzę żeby podziałała, on zaraz by powiedział że skoro mam takie plany bla bla bla to droga wolna i by się obraził, uuu już widzę jego oburzenie!