Wydarzenia na Ukrainie

Dokładnie - ja tutaj nie mówię o tym, ze mamy pozwolić Rosji na te wszystkie działania. Chodzi mi bardziej o to, że Polska wychodząc przed szereg może dostać rykoszetem od Rosji, a to niekorzystnie się odbije na naszej gospodarce. Takim politykom jak Kaczyńskiemu oczywiście by się zależało na odcięciu kontaktów z Rosją, ale my jesteśmy po prostu skazani na kontakty gospodarcze z nimi. To powinno być najważniejsze dla Polski.

Też jestem zdania, że w tym konflikcie Polska nie powinna zachowywać się zbyt emocjonalnie. Dobrze, że PiS nie rządzi w Polsce, bo wtedy ta sytuacja mogłaby wyglądać o wiele gorzej niż teraz.

Ja również mam nadzieję, że niebawem na Ukrainie nastanie absolutny pokój

Ja już ne mogę (nie chcę?) słuchac o wydarzeniach na Ukrainie. Wiadomo, że Putin prowokuje Ukraine na wszystkie sposoby (ukartowane ataki itp.). Pytanie tylko co chce tym osiągnąć? Zająć pół Ukrainy? Całą? A może coś więcej?

aniwey napisal(a):

Nie sposób przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się w Kijowie i w innych większych miastach Ukrainy. Myślicie, że nasi sąsiedzi zdołają wywalczyć sobie wolność, kosztem tylu żyć? Ja mam ogromną nadzieję, że się uda, chociaż może być ciężko...

Widziałyście ten apel?

Apel młodej Ukrainki

Będzie bardzo ciężko :) I pewnie się nie uda bo Putin już położył na wszystkim swoje łapy :)

Po tym, co stało się wczoraj z samolotem który przelatywał przez Ukrainę wiem, że nie będzie dało się tego załatwić dyplomacją... Jestem bardzo złej myśli...

Dokładnie. Zginęło 300 niewinnych osób, bo być może jacyś zwyrodnialcy się pomylili i myśleli, że to nie jest samolot pasażerski... Wygląda na to, że to jednak rosyjscy separatyści, chociaż pewnie dochodzenie, kto jest głównym sprawcą, trochę potrwa.

To jest jakaś masakra. W mediach dalej mówią że to separatyści, a to są normalnie terroryści stosunkowo nie daleko od naszej wschodniej granicy.

Jestem wstrząśnięta i dziwię się, że świat się jeszcze po prostu nie wkurzył na Putina i nie reaguje. Ile jeszcze chcą czekać?

Śmierć 300 niewinnych ludzi, kradnięcie zwłok, czarnych skrzynek przez terrorystów i jeszcze miłe proszenie o współpracę? Żenujące.

Myślę, że będzie tak samo, jak w przypadku Polski. Problem zostanie zamieciony pod dywan, kondolencje złożone, także przez Rosję oczywiście, a swoich wojsk z Ukrainy i tak nie wycofają.

Lol, im częściej przeglądam internet, tym częściej widzę idiotyczne porównania do katastrofy smoleńskiej. Ogarnij się kończynką trochę;) Jak dla mnie będzie coś w rodzaju zimnej wojny, ale mniej poważnej. Putin weźmie Krym na stałe, a państwa europejskie powoli to przeboleją, bo interesy są takie, jakie są i nie dziwi mnie to wcale. Jednak sprawa z tym samolotem to jest już niesamowite przegięcie. Mam na myśli głownie zaprzeczanie oczywistym faktom. Jeśli koniczynka ma skojarzenia ze Smoleńskiem, to ja mam bardziej z Katyniem. Mam na myśli przede wszyskim fakt, że wtedy oskarżona Niemcow o zbrodnie, wezwano Czerwony Krzyż na inspekcję. Zrobiono szopkę taką, jak teraz się robi

Jeśli chodzi o Krym , to Rosja już włączyła go na stałe do terytorium swojego państwa. A państwa Europy, no cóż, bardzo nad tym nie bolały. Nie do końca się zgadzam ze stwierdzeniem o zimnej wojnie. Wydaje mi się, że mamy do czynienia z czymś nowym, bo inne mocarstwo nie musi używać swoich sił zbrojnych, tylko wykorzystuje separatystów do destabilizacji sytuacji w suwerennym państwie. Taki kraj, gdzie toczy się wojna domowa stanie się wyniszczony ekonomicznie i będzie bardzo słaby, a może nawet niezdolny do samodzielnego funkcjonowania, bez pomocy z zewnątrz. Jeśli kraje UE nie pomogą Ukrainie, to do kogo, jak nie do Rosji, zwróci się o pomoc? A zestrzelenie samolotu cywilnego na pewno było przypadkowe? Szkoda tylko, że mimo śmierci prawie 300 osób, świat nie reaguje stanowczo na to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą...