Wygraj DVD z filmem o kulisach Hollywood

Mój jeden dzień jako gwiazda Hollywood byłby pracowity, bo spędziłabym go na planie filmu...
Nie interesuje mnie bywanie na ściankach, imprezach itd. Praca to dla mnie rzecz najważniejsza.
Nauka scenariusza, rozmowy z reżyserem, producentami oraz operatorami. Ustalenie szczegółów granych scen. To na planie.
Po wyjściu z planu na pewno spotykałabym fanów proszących o zdjęcia i autografy. Spełniłabym ich marzenia, bo też kiedyś o tym marzyłam.
Po wszystkim wróciłabym do domu, do mojej willi w LA i zasnęła po męczącym dniu, ale za to pełnym wrażeń.

Zwykły dzień po prostu.

Gdybym na 1 dzień zamieniła się w gwiazdę Hollywood, to wybrałabym się luksusową limuzyną do sklepów i zaczęła kupować dużo markowych ubrań i kosmetyków. Potem zaczęłabym rozdawać swoim fanom autografy. Dzień zakończyłabym wizytą w saunie z ukochaną osobą:)

Gdybym na jeden dzień została gwiazdą Hollywood to chciałabym być Merlin Monroe, wówczas tym jednym dniem zmieniłaby bieg historii, a Merlin moglibyśmy podziwiać na szklanym ekranie być może po dziś dzień. dzień.

Gdybym na 1 dzień została gwiazdą Hollywood i gdybym miała ogromną willę z basenem, 5 sypialniami, wielkim ogrodem i garażem pełnym luksusowych aut, to zorganizowałabym w tej willi ogromne przyjęcie. Wszędzie stałyby żywe kwiaty, stoły ozdobione byłyby przepiękną zastawą i małymi kryształkami. Zaprosiłabym na nie wszystkie największe gwiazdy kina, sportu, najsłynniejszych piosenkarzy i piosenkarki i wszystkie osoby z całego świata, które zawsze chciałam poznać. Miałabym okazję z nimi porozmawiać, zadać im pytania, których nie mogę zadać będąc zwykłym, szarym człowiekiem. Z każdym z nich zrobiłabym sobie zdjęcie na pamiątkę, abym po powrocie do rzeczywistości, miała o czym wspominać. :cool:

dumnie rozdawałabym autografy i robiła sobie zdjęcia z fanami. Po południu poszłabym z Nicole Kidman i z Renée Zellweger na drinka, a wieczorem szalałabym na parkiecie z Leonardo DiCaprio

Jeden dzień bycia gwiazdą? Dla mnie najciekawszą rzeczą to jest spotkanie się z fanami. Często się słyszy o ich pomysłach dostania się jak najbliżej ich gwiazdy. Spotkania z fanami, ta atmosfera i to właśnie chciałabym sprawdzić, choć raz być po drugiej stronie i móc widzieć te emocje i energie płynącą od pozytywnych ludzi. Kolejną rzeczą to zrobienie czegoś szalonego, aby gazety o tym napisały i mieć pamiątkę, gdy wrócę do zwykłego życia. :D

Gdybyś na 1 dzień zamieniła się w gwiazdę Hollywood, to..
byłaby to Halle Berry.Przeżyć przygodę życia u boku Pierce Brosmana jako James Bond to moje marzenie.Och już widzę siebie wynurzająca się z wody w pomarańczowym kostiumie i białym pasem za którym wetknięty jest nóż-taka w drapieżnym charakterem.No może moje ciało nie jest tak idealne ale to nie znaczy ,że nie jestem wysportowana,więc chyba dałabym radę

Gdybym na 1 dzień zamieniła się w gwiazdę Hollywood, byłabym chyba najszczęśliwsza kobietą na ziemi! W dzieciństwie często wyobrażałam sobie, że jestem wspaniałą aktorką filmów akcji - piękną i utalentowaną, (niczym Angelina Jolie), a moje nazwisko króluje na okładkach wszystkich magazynów i na billboardach. Kiedy mogłabym choć na jeden dzień stać się hollywodzką aktorką, z całego serca pragnęłabym znaleźć się na planie jakiegoś filmu akcji - coś w stylu "Człowiek z blizną", "Incepcja" czy "Bękarty wojny". Adrenalina, emocje, energia - to coś, co lubię najbardziej! Myślę, że spokojnie odnalazłbym się w takim świecie. Nie dość, że poznałabym kręcenie filmów od kuchni, to mogłabym przebywać wśród świty najwspanialszych aktorów. Ach, oszalałabym ze szczęścia! Co więcej, nie dość, że mogłabym choć na chwilę zamienić słówko z każdym z nich i uścisnąć im dłoń, zobaczyć na żywo, to jeszcze mogłabym z dumą przedstawić swoje polskie nazwisko, a każdy byłby oczarowany wdziękiem i talentem debiutującej aktorki. Pewnie uznacie, że jestem mało skromna? Cóż, jak szaleć, to szaleć na całego! ;) Byłoby również wspaniale, gdyby okazało się, że jako aktorka jestem bliską przyjaciółką Bradleya Coopera! Mimo, że w moim sercu wciąż gości Al Pacino, Morgan Freeman, Robert de Niro i jak zawsze czarujący Leonardo Di Caprio, znalazło się od niedawna jeszcze miejsce dla Bradley'a. Filmy z jego udziałem w ciągu ostatnich lat zrobiły na mnie ogromne wrażenie, jestem nim wręcz oczarowana! Możliwość wypicia filiżanki kawy i krótkiej pogawędki zCooper'em po pracy na planie, gdzieś w w sercu Nowego Jorku, byłoby dla mnie cudownym uwieńczeniem całego mojego "hollywodzkiego" dnia!

... to przeniosłabym się w czasie w lata 50-60-te. W ten jeden magiczny dzień byłabym ubrana w piękna, długą, podkreślającą kształty suknie, włosy miałabym ułożone w delikatne fale w stylu starego hollywood, a na ustach widniałaby czerwień... przyjechałabym limuzyną i niczym Marilyn Monroe przeszłabym dumnie po czerwonym dywanie, przyciągając wzrok wszystkich... prosto na galę oskarową. Później bawiłbym się na after party z największymi gwiazdami Hollywoodu, których samo imię po dziś dzień wywiera ogromny podziw i szacunek.

Taki dzień wykorzystałabym więc przede wszystkim na to, aby poznać największe legendy w historii kina, a także by móc choć przez chwilę poczuć się jaka prawdziwa gwiazda.

Tylko jeden dzień bycia gwiazdą to troszeczkę za mało ale dla mnie ten jeden dzień byłby jak sen jak marzenie z bajki. Na jeden dzień zamieniłabym się w wielka gwiazdę poznałabym tajniki atmosfery znanych ludzi. Może zagrałabym małą rolę w jakims filmie a film byłby hitem i wygrał oskara. Makijazystki zrobiłby mi piękny makijaz , stylistki dobrały by mi piekne stroje, byłabym i czułabym sie jak kopciuszek na balu..................:rolleyes:

Halle Berry
Jest dziewczyną
z wesołą miną, która poznaje ten dziwny świat już parę ładnych lat.
I tak o sobie może mówić cytuję:
Energii mi nie brakuje,
sporo czasem podróżuję.
Lubię wesołą zabawę
bardziej niż mocną kawę.
Otwarta jestem na ludzi,
chcę pomóc każdemu w trudzie.
Moim marzeniem jest,
by ludziom żyło się the best.
Umiem się bawić ze wszystkimi,
przy każdej muzyce.
Nade wszystko jednak chcę
brać od życia jak najwięcej.
Nadzieję mam, że to co złe
szybko na dobre
odmieni się.
Wierzcie mi,
przyznaję Wam skrycie,
że bardzo kocham życie!!!!