Wygraj płytę „Tomasz Raczek. Sztuka Słuchania Filmów. Przeboje”!

Redakcja
napisał/a: Redakcja 2014-10-31 19:06
Odpowiedz na proste pytanie i zdobądź płytę, dzięki której będziesz mogła słuchać wspaniałej muzyki filmowej, kiedy tylko zechcesz.


[RIGHT]fot. Fotolia/Kolaż Polki.pl[/RIGHT]

"Tomasz Raczek. Sztuka słuchania filmów. Przeboje" to bezprecedensowe wydawnictwo na polskim rynku muzycznym. Jeden z najbardziej cenionych dziennikarzy filmowych podjął się zadania, w którym po raz pierwszy przedstawia swój oryginalny punkt widzenia na muzykę filmową. Już teraz możesz dowiedzieć się, czego sławny dziennikarz słucha prywatnie i razem z nim delektować się doskonałą muzyką filmową.

Co musisz zrobić, żeby wygrać?

[CENTER]Podaj 5 ulubionych tytułów piosenek, które pochodzą z filmów.[/CENTER]

Swoją odpowiedź za pytanie konkursowe zamieść na naszym forum.

Aby wziąć udział w konkursie musisz być zarejestrowanym użytkownikiem - sprawdź, jak to zrobić krok po kroku.

Co możesz wygrać?

Do rozdania mamy aż 5 płyt z przebojami muzycznymi z filmów.


[LIST]
[*]5 autorów najciekawszych odpowiedzi nagrodzimy wspaniałymi płytami "Tomasz Raczek. Sztuka słuchania filmów. Przeboje"
[/LIST]

[CENTER]
[/CENTER]

Kompilacja szesnastu utworów "Sztuka Słuchania Filmów. Przeboje" nie jest zbiorem najbardziej zgranych i oczywistych przebojów, które można znaleźć na innych wydawnictwach tego typu.Autor dołożył starań, aby przełamać fałszywy stereotyp, że historia kina to historia Hollywoodu; że wszystko, co ważne, dobre i godne zapamiętania w dziedzinie filmu pochodzi z Ameryki. Dlatego sięgnął nie tylko do nagradzanych Oscarami standardów, ale także do hitów kina z całego świata.

Laureatów 5 najciekawszych odpowiedzi wyłoni jury w składzie redakcji serwisu Polki.pl. Przed przystąpieniem do konkursu zapoznaj się z regulaminem.

Konkurs trwa do 03.11.2014 do 10.11.2014.
napisał/a: basiulka1 2014-11-03 12:27
1. "New York, New York",
2. "Be Italian"
3. " Singin in the Rain"'
4. " Aquarius"
5. " Don't Cry For me Argentina"
martam2491
napisał/a: martam2491 2014-11-03 13:49
Hans Zimmer - Tennessee (Pearl Harbour)
Yann Tiersen - J'y Suis Jamais Alle (Amelia)
Bartosz Hajdecki – Spotkanie (Czas Honoru)
Wojciech Kilar – Walc (Trędowata)
The Tango Project - Por Una Cabeza (Zapach kobiety)

Nie ma to jak klasyka ;)))
martam2491
napisał/a: martam2491 2014-11-03 13:50
Hans Zimmer - Tennessee (Pearl Harbour)
Yann Tiersen - J'y Suis Jamais Alle (Amelia)
Bartosz Hajdecki – Spotkanie (Czas Honoru)
Wojciech Kilar – Walc (Trędowata)
The Tango Project - Por Una Cabeza (Zapach kobiety)
napisał/a: maja679 2014-11-03 15:34
Od lat moim zdecydowanym numerem 1 muzyki filmowej jest utwór Chunari Chunari ze ścieżki dźwiękowej "Monsunowe wesele". Ta piosenka aż kipi energią i optymizmem. Jest niesamowita. Numer 2 to zespół jednej piosenki Wet Wet Wet z właśnie tą pochodzącą z filmu "Cztery wesela i pogrzeb" Love Is All Around. Piękna, sentymentalna, nigdy, przenigdy mi się nie znudzi. Dalej Grease i You're the one that I want. Nogi same rwą się do tańca! A jeżeli już jesteśmy przy tematyce tańca to oczywiście mój numer 4 - Dirty Dancing i Time of my Life - za pozytywną energię. A na koniec Al Green i Pulp Fiction "Let's Stay Together". Można by wymieniać i wymieniać. Kolejne filmy i kolejne utwory. Pięć to stanowczo za mało. Zabrakło miejsca na soundtrack z Foresta Gumpa, Amelii, Chicago, Pretty Woman, Top Gun, Gorączka sobotniej nocy, Backbeat, To właśnie miłość, Hair, Magnolia, Między słowami, Ojciec Chrzestny i wielu, wielu innych.
napisał/a: ANN 2014-11-03 16:07
Moje ulubione piosenki to:
1. Utwór z filmu „Pożegnania” Wojciecha Hasa — „Pamiętasz, była jesień” - kompozytor Lucjan Kaszycki, w świetnym wykonaniu Sławy Przybylskiej,
2. Piosenka tytułowa z filmu „Kiedy mężczyzna kocha kobietę”
(When a Man Loves a Woman),
3. Świetna piosenka w wykonaniu Roya Orbisona - "Pretty Woman"
z filmu "Pretty Woman", piękna piosenka i uroczy film,
4. "Strangers in the Night" (Sami w taką noc) - piosenka
z repertuaru Franka Sinatry z filmu "A Man Could Get Killed",
5. Urzekająca piosenka Deana Martina i Ricky Nelsona z filmu "Rio Bravo",
"My Rifle, My Pony, And Me".
napisał/a: Erna 2014-11-03 18:00
1."Dumka na dwa serca" śpiewana przez Edytę Górniak i Mieczysława Szczęśniaka z filmu "Ogniem i mieczem" jest dla mnie wyjątkową piosenką.
2. "Pieśń o małym rycerzu" - Leszek Herdegan śpiewał ją w "Panu Wołodyjowskim" jest to pieśń , którą bardzo lubię.
3. "Ach, śpij kochanie" tę kołysankę w filmie "Paweł i Gaweł" śpiewał Adolf Dymsza i Eugeniusz Bodo jest dla mnie kołysanką ponadczasową.
4. "Skyfall" - Adele śpiewa cudownie i ta piosenka jest ze względu na walory głosowe ,dla mnie najpiękniejszym wykonaniem.
5. "My Heart will go on"- Celine Dion w filmie "Titanic" swoim wyjątkowym głosem zapisała piosenkę na trwałe w filmotece a dla mnie jest to wykonanie nr 1.
marta1305
napisał/a: marta1305 2014-11-04 00:17
#1 Utwór "Triangle" z filmu "Niewierna" ("Unfaithful")
#2 Utwór "The Hill" z filmu "Once"
#3 Utwór "Naci en alamo" z filmu "Vengo"
#4 Utwór "A Swan Song (For Nina)" z filmu "Czarny łabędź"
#5 Utwór "Epiphany" z filmu "Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street"
napisał/a: anabellise 2014-11-04 01:29
Niektórzy twierdzą, że muzyka w filmie ma być tylko dodatkiem, ukłonem w stronę tych wrażliwców, którzy poza obrazem potrzebują jeszcze muzycznej stymulacji. Dla mnie muzyka jest jak kolejny, a czasem nawet najważniejszy, pierwszoplanowy aktor - stymuluje, wpędza w zadumę, koncentruje moje zmysły i uwagę na tym, co w filmie najistotniejsze - na artystycznej stronie. Ten synkretyzm, przenikanie, przeplatanie się obrazu, aktorstwa, ruchu kamery, scenografii i muzyki to kwintesencja filmu. Żaden z tych elementów nie istnieje bez innego. Dlatego niezmiernie ciężko jest mi zdecydować się jedynie na 5 utworów - na świecie jest tak wiele niebywałej, wspaniałej muzyki filmowej, całe sety, spójne od początku do końca soundtracki! Spróbuję jednak - wedle mojego klucza. Bez stopniowania, po prostu - creme de la creme.

* Goo Goo Dolls - "Iris" (City of Angels) - z wyborem pierwszego nie miałam żadnych problemów. Niezwykle bliski mi film, uderzający ewidentnie w moją wrażliwość, traktujący o przeżyciach podobnych do moich. I właśnie ten utwór - utwór, który opowiada o największym strachu człowieka współczesnego - strachu przed samotnością, odrzuceniem, niezrozumieniem, wyobcowaniem. Myśląc o zestawieniu tych 5 reprezentatywnych i ulubionych utworów miałam jeszcze na myśli "Uninvited" Alanis Morissette z tego samego filmu, jednak realizm Goo Goo Dolls wygrał. Poza tym to głos Johna Rzeznika zaciska mi gardło, a nie Alanis.

* Simple Minds - "Don't you forget about me" (The Breakfast Club) - zawsze miałam słabość do tego filmu. Jest dla mnie symbolem młodzieńczego buntu, walki o swoje przekonania, kształtowania człowieka w świecie konformizmu, poszukiwania własnych ścieżek pomiędzy twardo stawianymi przed nami drogowskazami. Ten utwór to niejako odezwa, list w butelce kierowany do nas samych z przyszłości. To krzyk młodych ludzi, którzy szukają akceptacji, miłości i zaufania, dorastają i chcą żyć pełnią życia.

* Lisa Gerrard - "Now we are free" (Gladiator) - czy tu w ogóle potrzeba umotywowania tego wyboru? Uwielbiam kreatywnych ludzi. Lisa śpiewała ten utwór - jak sama to określiła - "językiem serca". A to w połączeniu z genialną muzyką niezastąpionego Hansa Zimmera sprawia, że każdemu zaszklą się oczy w momencie tej pieśni. Kulminacyjny moment filmu, przepełniony mnóstwem buzujących emocji, a do tego ten głos wdzierający się do duszy. Sentymentalna postać artystki, Jej niepowtarzalny głos w trakcie wokalizy porusza. Kto raz słyszał ten utwór - nie zapomni o nim nigdy.

* College feat. Electric Youth - "A Real Hero" (Drive) - ta muzyka sprawia, że odpływam daleko. Że kilometry same uciekają spod kół. Że oglądając życiowe wybory bezimiennego kierowcy - utożsamiam się z nim, z jego skrywaną czułością do Irene i drogi przed nim. Życie toczy się tak długo, jak długo benzyna w baku pozwala nam jechać. Przeplatanie się życiowych rozterek z wokalem w stylu Sally Shapiro daje odprężenie, dzięki temu patrzymy na świat oczyma głównego bohatera.

* Michael Nyman - "The heart asks pleasure first" (The Piano) - to dopiero metafora! Film, w którym główna bohaterka opowiada nam o swoich emocjach niemal jedynie mimiką i muzyką. Przepiękna kompozycja absolutnie genialnego Michaela Nymana wprawia mnie za każdym razem w osłupienie, opowiada o porywach serca, o zmaganiach "chcę" z "mogę" oraz "powinnam". Cudowny film Jane Champion o emancypacji z okowów tradycjonalizmu i patriarchatu. Muzyka nie mogła nie być tu śmiała, pozbawiona zdecydowanych akcentów lecz nie odarta z delikatności, zwiewności i marzycielstwa. Gęste harmonie, solowe wolty wyrywających się spod gęstego szyku prostej melodii dźwięków - oto jak wprawić wrażliwego widza (czy też słuchacza) w jeszcze większy zachwyt.
napisał/a: biegusek_ 2014-11-04 07:57
Bartosz Chajdecki
Czas honoru


Paul Epworth / Adele
Skyfall


Danny Elfman
Alicja w krainie czarów


Jan A. P. Kaczmarek
Marzyciel


Alan Silvestri
Forrest Gump
napisał/a: justynarojek 2014-11-04 13:31
1.Blake Shelton - Footloose
2. "Skyfall" - Adele
3.Aerosmith - I don't want to miss a thing
4.Ed Sheeran "I See Fire"
5.The Righteous Broters-Unchained Melody
napisał/a: agasam9 2014-11-04 22:08
„You're the One That I Want” – „Grease”
„New York, New York” – „Wstyd”
„Singin' in the Rain” – „Deszczowa piosenka”
„The Edge of Night" – „Władca Pierścieni. Powrót Króla”
"My Heart Will Go On" "Titanic"