Co po studiach ?

napisał/a: agacik5555 2010-10-26 13:43
Gvalch'ca, tak właśnie robię
evelinca napisal(a):agacik5555, poszukaj w szkołach językowych
w szkołach językowych zazwyczaj biorą nauczycieli tylko na kilka godz tygodniowo a mnie to nie urządza bo wtedy bym straciła prawo do stażu. Szukam gdzie się do, gdzieś musi się znaleźć miejsce dla mnie
evelinca, aleee ciepło mi się na serduchu zrobiło jak zobaczyłam Twój podpis banan na twarzy od ósemki do ósemki
Pipka napisal(a):Bo u nas za dużo ludzi kończy studia.
Dokładnie a teraz na studia idą ludzie z niżu i uczelnie walczą o studentów żeby sie utrzymać. Ostatno koleżanka mi powiedziała, że na Uniwerku Rzeszowskim robią nowy nabór dla tych, którzy się nie dostali... w lutym!
No ale tal już jest i tego nie zmienimy
napisał/a: MARLENUSZ 2010-10-26 23:50
agacik5555, realia lubelskie troche znam, bo tam studiowalam romanistyke, wiec kierunek pokrewny. I powiem tak, nie jest latwo w tym miescie znalezc prace, dlatego tez trzeba aplikowac, aplikowac jak juz napisala Gvalch'ca.
Jesli planujesz staz w tym miescie, to mysle, ze wczesniej jak od stycznia, nie bedzie m-ca. Tak przynajmniej bylo w ubieglym roku.
Ale jest za to mnostwo szkol jezykowych i biura tlumaczen, wiec moze niedlugo ci sie uda.
Powodzenia!
napisał/a: agacik5555 2010-10-27 21:50
MARLENUSZ, dzięki, na staż w lbn nie liczę. Na razie próbuję w branży turystycznej. A Tobie się udało znaleźć w lbn czy jednak wyjechałaś?
napisał/a: MARLENUSZ 2010-11-02 18:45
Ja stwierdzilam, ze jest to swietne miasto do studiowania, ale pracy tam na dluzsza mete nie szukalam i wyjechalam. Powodzenia w poszukiwaniach
napisał/a: korozja 2010-11-12 10:32
agacik5555 Piszę właśnie artykuł o możliwościach niemieckiego rynku pracy po 1 maja. I tak pomyślałam sobie, że może warto zorientować się czy istnieje jakaś możliwość poprowadzenia kursów dla ludzi, którzy chcieliby właśnie wyjechać do pracy w Niemczech w przyszłym roku. W urzędzie pracy pewnie raczej Ci nie pomogą, co najwyżej wykorzystają pomysł i zatrudnią kogoś od siebie. Spróbuj jednak zorientować się jakiejś fundacji albo stowarzyszeniu. Na takie rzeczy łatwo dostać dotację więc mogą być zainteresowani.

Najlepiej uderzyć do konkretnej grupy zawodowej np. pielęgniarek albo budowlańców. Wtedy uczyłabyś ich podstaw + branżowego słownictwa. No i możesz się zainteresować jak wyglądają formalności w Niemczech i na takich kursach uczyć jak je załatwiać. To zawsze jest olbrzymi problem.

Wadą jest to, że nie masz za bardzo doświadczenia ale zawsze warto spróbować!
napisał/a: agacik5555 2010-11-12 19:37
Pipka, dzięki za pomysł miło że o mnie pomyślałaś u mnie sytuacja wygląda tak, że czekam jeszcze 1,5 tyg na wiad czy dostanę staż. Niestety nei w zawodzie ale zawsze coś, ale już mam mały plan żeby się rozwijać i w zawodzie. Niestety bark doświadczenia jest u mnie dużą przeszkodą No ale będą wyrzyucać drzwiami to spróbuję oknem

A jak napiszesz artykuł to chętnie bym przeczytała jak nie masz nic przeciwko
napisał/a: lasica1 2010-11-16 19:56
praca jako taka jest tylko nie zawsze odpowiada wyksztalceniu i ambicjom .nieraz warto sprobowac stazu darmowego. ja dostalam prace bedac na praktykach na [Mod: reklama usunięta]. teraz studiuje dopiero. jednoczesnie pracuje. mysle ze nawet jesli po stazu nie dostaniesz etatu to doswiadczenie bedzie bezcenne. trzeba wlaczyc i byc cierpliwym a bedzie dobrze
napisał/a: korozja 2010-11-25 21:51
Artykuł napisany ale jeszcze nie opublikowany

Teraz piszę ebooka(o seksie- a co!) i znowu pomyślałam o Tobie. Nie wiem jak u Ciebie z pisaniem ale mogłabyś spróbować napisać właśnie ebooka albo poprowadzić blog na jakiś konkretny i chodliwy temat związany z nauką języka niemieckiego. Na początku z tego korzyści żadne ale jeśli pomysł wypali można go spokojnie wpisać do cv, a nawet oprzeć o niego program szkoleń. Ebooka warto zaproponować, nawet za darmo, jakiemuś wydawnictwu internetowemu. Jak będzie dobry to może nawet przy debiucie zaproponują procent od sprzedaży. Nie są to wielkie pieniądze ale jak wiadomo każdy grosz się liczy.

Pamiętaj, że ebook nie musi mieć 500 stron. Wystarczy 50 rzetelnej ale przystępnej dla zwykłego człowieka wiedzy. Jest mnóstwo tego typu publikacji dotyczących języka angielskiego, natomiast te o niemieckim można policzyć na palcach jednej ręki. Tu znowu uderzyłabym w rynek pracy - jakiś konkretny sektor albo coś traktującego o biznesie. Ostatecznie sama pewnie doskonale wiesz, że po polskich szkołach można co najwyżej zaśpiewać piosenkę po nie niemiecku albo opisać swoje wakacje. To raczej natomiast w biurze się nie przydaje.
napisał/a: roszka 2010-11-30 20:05
Nie zły pomysł, kurcze, to mnie nawet natchnęło
napisał/a: majka781 2011-07-15 15:05
Doświadczenie jest istotne, gdziekolwiek się podejmujemy pracy. Najważniejsze to się dobrze przygotować. Również nie warto siedzieć z założonymi rękami i wpatrywać się w telefon. Lepiej iść na kurs czy coś takiego. Też kiedyś szukałam pracy, ale w międzyczasie robiłam kursy w [reklama usunięta]. Dzisiaj okazały się bardzo przydatne.
napisał/a: Amko1 2011-07-26 08:51
główna sprawa to doświadczenie. To głównie w pracy nabywamy cenne umiejętności. Lepiej więc pracować (prawie) gdziekolwiek, niż czekać na objawienie. Wszystko przyjdzie z czasem... po studiach ważne też są chęci. Przecież nikt nie idzie do nas z ofertami pracy - to my mamy sobą pokzać, ze nam zależy.
napisał/a: kas.olech 2018-09-25 20:02
ja skończyłam fizjoterapię na mum. Przez pierwsze pół roku byłam załamana, nie mogłam znaleźć pracy w zawodzie. Pracowałam jako kelnerka, ale nie poddawałam się. W końcu dostałam ofertę za 600 zł i stwierdziłam, że muszę zdobywać doświadczenie krok po kroku, dlatego podjęłam tę pracę. Żeby zarobić na życie, nie zrezygnowałam z kelnerowania, dorabiałam sobie w weekendy, czasem po południami. Po kolejnym pół roku, udało się, w końcu otrzymałam pracę z dobrymi zarobkami. Dlatego, czasem warto zagryźć zęby, iść na staż, praktyki pracować za jakieś grosze. Jeżeli będziesz się rozwijać i sumiennie pracować, los się w końcu odmieni i trafi się fajna praca.