IPET
napisał/a:
~Przemeq
2011-10-24 19:16
Wiadomo nowość piszemy IPET dla uczniów upośledzonych w stopniu lekko.
I tu pytanko.
Ja pisze część ipetu z swojego przedmiotu ale problemem jest ilość. Uczę
w szkole specjalnej gdzie mamy podstawówkę, gimnazjum i zsz.
Ipetów mam napisać z 160 sztuk tylu mam uczniów, wszyscy w gronie
"zadowoleni", bo wstępnie to parę tysięcy kartek papieru.
Wszyscy zadają sobie pytanie o sens przystosowywania szkoły specjalnej
do specjalnej.
Jak wy sobie radzicie z tym problemem ilościowym.
Przemeq
I tu pytanko.
Ja pisze część ipetu z swojego przedmiotu ale problemem jest ilość. Uczę
w szkole specjalnej gdzie mamy podstawówkę, gimnazjum i zsz.
Ipetów mam napisać z 160 sztuk tylu mam uczniów, wszyscy w gronie
"zadowoleni", bo wstępnie to parę tysięcy kartek papieru.
Wszyscy zadają sobie pytanie o sens przystosowywania szkoły specjalnej
do specjalnej.
Jak wy sobie radzicie z tym problemem ilościowym.
Przemeq
napisał/a:
~Tomcio W."
2011-10-25 16:10
> Jak wy sobie radzicie z tym problemem ilościowym.
To pytanie trzeba zadać cofniętej pani minister i jej równie cofniętym
doradcom i "ekspertom" z Bożej łaski...
To pytanie trzeba zadać cofniętej pani minister i jej równie cofniętym
doradcom i "ekspertom" z Bożej łaski...
napisał/a:
~Przemeq
2011-10-25 19:21
W dniu 25.10.2011 16:10, Tomcio W. pisze:
>> Jak wy sobie radzicie z tym problemem ilościowym.
> To pytanie trzeba zadać cofniętej pani minister i jej równie cofniętym
> doradcom i "ekspertom" z Bożej łaski...
Obecnie dyrekcja kupiła dodatkowy papier ale nie ma pojęcia gdzie to
trzymać po wydrukowaniu średnio na osobę to 30 kartek razy liczba
uczniów około 160 to jest wyzwanie.
Podobno ma być w sejfie (my mamy ubaw) i robimy dalej wesołą twórczość.
Piszę już po wyżej 100 IPEt-u ufff
Przemeq
>> Jak wy sobie radzicie z tym problemem ilościowym.
> To pytanie trzeba zadać cofniętej pani minister i jej równie cofniętym
> doradcom i "ekspertom" z Bożej łaski...
Obecnie dyrekcja kupiła dodatkowy papier ale nie ma pojęcia gdzie to
trzymać po wydrukowaniu średnio na osobę to 30 kartek razy liczba
uczniów około 160 to jest wyzwanie.
Podobno ma być w sejfie (my mamy ubaw) i robimy dalej wesołą twórczość.
Piszę już po wyżej 100 IPEt-u ufff
Przemeq
napisał/a:
~Tomcio W."
2011-10-25 19:37
W dniu 2011-10-25 19:21, Przemeq pisze:
> W dniu 25.10.2011 16:10, Tomcio W. pisze:
>>> Jak wy sobie radzicie z tym problemem ilościowym.
>> To pytanie trzeba zadać cofniętej pani minister i jej równie cofniętym
>> doradcom i "ekspertom" z Bożej łaski...
>
> Obecnie dyrekcja kupiła dodatkowy papier ale nie ma pojęcia gdzie to
> trzymać po wydrukowaniu średnio na osobę to 30 kartek razy liczba
> uczniów około 160 to jest wyzwanie.
> Podobno ma być w sejfie (my mamy ubaw) i robimy dalej wesołą twórczość.
> Piszę już po wyżej 100 IPEt-u ufff
>
> Przemeq
Zrób zdjęcie całej tej sterty i prześlij e-mailem do MEN-u. Pisze
poważnie. Napisz, że zrobiła to jedna osoba i przekroczyłeś już limit 40
godzin w tygodniu. Zapytaj co teraz z tym fantem zrobić bo nie chcesz
łamać prawa a do pracy pasuje iść.
Ręce opadają nad pustogłowiem "ekspertów" i pani matematyk Hall.
> W dniu 25.10.2011 16:10, Tomcio W. pisze:
>>> Jak wy sobie radzicie z tym problemem ilościowym.
>> To pytanie trzeba zadać cofniętej pani minister i jej równie cofniętym
>> doradcom i "ekspertom" z Bożej łaski...
>
> Obecnie dyrekcja kupiła dodatkowy papier ale nie ma pojęcia gdzie to
> trzymać po wydrukowaniu średnio na osobę to 30 kartek razy liczba
> uczniów około 160 to jest wyzwanie.
> Podobno ma być w sejfie (my mamy ubaw) i robimy dalej wesołą twórczość.
> Piszę już po wyżej 100 IPEt-u ufff
>
> Przemeq
Zrób zdjęcie całej tej sterty i prześlij e-mailem do MEN-u. Pisze
poważnie. Napisz, że zrobiła to jedna osoba i przekroczyłeś już limit 40
godzin w tygodniu. Zapytaj co teraz z tym fantem zrobić bo nie chcesz
łamać prawa a do pracy pasuje iść.
Ręce opadają nad pustogłowiem "ekspertów" i pani matematyk Hall.