Kredyt na mieszkanie

Zamierzam wziąć kredyt gotówkowy przez internet i mam nadzieję, że zgodnie z zapowiedziami i informacjami banków wszystko przebiegnie szybko i sprawnie. Widzę, że niektórzy już brali w ten sposób i są zadowoleni. Z porównywarki korzystam, bo to też pozwala przejrzeć kilka opcji.

na pewno musi byc kredyt w banku a nie żadnym parabanku czy u lichwiarzy. ewentualnie jeśli masz taką możliwość to w rodzinie można zaciągnąć pożyczkę ale i tak musi być wszystko na papierze, żeby nie bylo problemów. u nas też jesteśmy przed decyzją o kredycie, narazie czekamy czy wybudują przed nami blok który przesłoni nam widok jesli tak to kupujemy apartament na górze w nowym bloku. póki co rozmawiałam z agencją nieruchomości i agent powiedział, że jeśli chodzi o takie formalności to najlepiej zamówić swojego doradcę w banku w którym chce się zaciągnąć kredyt. Taka osoba wszystko przeliczy bo te kalkulatory na necie są nic nie warte.

Zgadzam się - kalkulatory działają schematycznie, na jakimś tam szablonie. Doradca zawsze weźmie pod uwagę dodatkowe, indywidualne dla nas okoliczności i może wpaść na jakiś dobry, pomocny pomysł. Zdecydowanie wolę kontakt z żywym człowiekiem. Korzystał ktoś z takiej pomocy? Gdzie?

Ja mam przykre doświadczenia z bankami w sprawie kredytu hipotecznego - ile się z mężem nachodziliśmy aby wybrać tę najlepszą ofertę, szkoda pisać!
Generalnie warto jest przejrzeć ofertę poszczególnych banków w sieci - szkoda, że tak sami wcześniej nie zrobiliśmy.
Takie zestawienie jest tutaj - wejdźcie sobie i sami zdecydujcie co jest najlepsze.

ja również nie wiem co powinienem zrobić mam już upatrzone biuro nieruchomości Biura Nieruchomości Certus, ale nie wiem czy branie kredytu będzie najlepszym rozwiązaniem, boje się trochę, że wezmę kredyt a ceny mieszkań pójdą w dół za kilka lat a je będę spłacać po starej cenie...

No chyba lepiej się nachodzić wybrać tą najlepszą dla nasz ofertę. W końcu jest to zobowiązanie często na co najmniej 20 lat i lepiej wybrać taki kredyt jaki będzie dla nasz najlepszy. Banków w Polsce jest ok. 30 więc trochę sprawdzania jest, ale lepiej to zrobić dobrze iż potem żałować ze nie poświeciło się tyle uwagi, ile trzeba. Ew. można też na forach typu http://www.comperia.pl/forum szukać informacji na temat ofert kredytowych na polskim rynku.

Ja sama nie brałam jeszcze bo nie jestem jeszcze mężatką. Ale moi znajomi bardzo sobie chwalą. Mówią że taki kredyt ich bardzo podratował a przynajmniej mają swój kąt i spłacają sobie. Jeśli chodzi o oferty banków to może skorzystaj z porównywarek na http://www.comperia.pl/forum. Ja tak wybierałam sobie co prawda z innym kredytem bank ale widziałam że te mieszkaniowe też są.

ja to chyba jednak bym się bała zadłużyć na zbyt wiele lat,
taki wewnętrzny cykor

Nie tylko ty się boisz. Myślisz, że osoby które zaciągają kredyt hipoteczny na 30 lat robią to sobie na hop-siup? Też mają ogromne wątpliwości - ale mieszkać przecież gdzieś trzeba - a zbieranie przez całe życie na mieszkanie mija się z celem ;/
Poza tym jak patrze na niektóre wypowiedzi na http://www.forum-kredytowe.pl/f125/ to małżeństwo które dysponuje dochodami na poziomie 4-5 tys zł spokojnie sobie poradzi z ubytkiem 1k zl miesięcznie na spłatę kredytu. Trudniej jest jeżeli ktoś straci pracę - a przecież takie historie często się przytrafiają.

Na dobrą sprawę lepiej jest zaciągnąć kredyt mieszkaniowy i kupić coś swojego, niż płacić ten 1000-1500 za wynajem mieszkania, które nie jest nawet nasza. Na uwagafinanse.pl można znaleźć oferty kredytów mieszkaniowych różnych banków, więc warto je przejrzeć i zastanowić się jaka byłaby dla nas najkorzystniejsza.

Jeśli poszukujesz dobrego kredytu pod hipotekę, konsolidacyjnego, pożyczki. skontaktuj się z jabco finanse - doradzimy jaka forma finansowania będzie dla Państwa najbardziej korzystna.
Pomożemy skompletować dokumenty i załatwić formalności.

Niektózy deweloperzy oferują za darmo doradcę od kredytów, jestem po rozmowie z jednym (poleconym przez APP mieszkania w Ostrzeszowie) i mam bardzo dobre doświadczenia, Pan zajął się całą moją sytuacją i przeanalizował czy mieszkanie dla młodych czy nie, i zupełnie nic za to nie zapłaciłem.