[ot] krakow - spotkanie

napisał/a: ~skrzacik" 2005-05-11 11:04
Dziewczyny trzeba podjac decyzje czy spotykamy sie w sobote czy w niedziele
(oczywiscie w przyszlym tygodniu), no i gdzie, a takze o ktorej.

--
skrzacik
-------------------------------------------
Dogs think they're human...
Cats know they are!

napisał/a: ~Justyna__Pawłowska" 2005-05-11 15:01
Jestam za sobotą, godzina dowolna.




skrzacik napisał(a):

> Dziewczyny trzeba podjac decyzje czy spotykamy sie w sobote czy w
niedziele
> (oczywiscie w przyszlym tygodniu), no i gdzie, a takze o ktorej.
>


--
napisał/a: ~Ajka" 2005-05-11 16:33
> Jestam za sobotą, godzina dowolna.
>
>
Witam
tez bylabym za sobota, w niedziele jade na komunie do rodzinki

Ajka

napisał/a: ~skrzacik" 2005-05-13 11:05
> Witam
> tez bylabym za sobota, w niedziele jade na komunie do rodzinki
>
> Ajka
tez tak myslam lecz nie chcialm Wam niczego narzucac.
godzina i miejsce?

srzacik

napisał/a: ~KasiaA" 2005-05-13 11:08
Użytkownik "skrzacik" napisał w wiadomości
>> Witam
>> tez bylabym za sobota, w niedziele jade na komunie do rodzinki
>>
>> Ajka
> tez tak myslam lecz nie chcialm Wam niczego narzucac.
> godzina i miejsce?
>

To może wspomniany juz Ogródek na Jagiellońskiej? Można by go było ocenić
pod kątem stałych spotkań. Niestety nie wiem jak z frekwencją w sobotnie
popołudnie, czy znajdzie się bez problemu miejsce...

Kasia

napisał/a: ~skrzacik" 2005-05-16 11:19
>>> Witam
>>> tez bylabym za sobota, w niedziele jade na komunie do rodzinki
>>>
>>> Ajka
>> tez tak myslam lecz nie chcialm Wam niczego narzucac.
>> godzina i miejsce?
>>
>
> To może wspomniany juz Ogródek na Jagiellońskiej? Można by go było ocenić
> pod kątem stałych spotkań. Niestety nie wiem jak z frekwencją w sobotnie
> popołudnie, czy znajdzie się bez problemu miejsce...
>
> Kasia

nie sadze aby byly jakies wieksze problemy. tam mozna stoliki laczyc wiec w
miare przybywania bedziemy sie rozbudowywac :)
no to zostala nam godzina. proponuje 15-16

skrzacik

napisał/a: ~KasiaA" 2005-05-16 11:51
Użytkownik "skrzacik"
>> To może wspomniany juz Ogródek na Jagiellońskiej? Można by go było ocenić
>> pod kątem stałych spotkań. Niestety nie wiem jak z frekwencją w sobotnie
>> popołudnie, czy znajdzie się bez problemu miejsce...
>>
>> Kasia
>
> nie sadze aby byly jakies wieksze problemy. tam mozna stoliki laczyc wiec
> w miare przybywania bedziemy sie rozbudowywac :)
> no to zostala nam godzina. proponuje 15-16

To ja proponuję godzinę 16, choć jeśli bardziej pasuje 15 to też może być,
ja dojdę później.

Kasia

napisał/a: ~skrzacik" 2005-05-16 14:32
>>> To może wspomniany juz Ogródek na Jagiellońskiej? Można by go było
>>> ocenić pod kątem stałych spotkań. Niestety nie wiem jak z frekwencją w
>>> sobotnie popołudnie, czy znajdzie się bez problemu miejsce...
>>>
>>> Kasia
>>
>> nie sadze aby byly jakies wieksze problemy. tam mozna stoliki laczyc wiec
>> w miare przybywania bedziemy sie rozbudowywac :)
>> no to zostala nam godzina. proponuje 15-16
>> skrzacik
>
> To ja proponuję godzinę 16, choć jeśli bardziej pasuje 15 to też może być,
> ja dojdę później.
>
> Kasia


nie ma sprawy moze byc 16
ciekawe co na to inne dziewczyny

skrzacik

napisał/a: ~a&e 2005-05-16 17:10

zglaszam, ze wszystko wskazuje na to, ze dotre, a gdzie ta knajpa?
uprasza sie o opis super lopatologiczny dla cepow plci zenskiej ):)
nie bardzo mam sie czym pochwalic, chyba ze praca zawodowa (mam
przyniesc kilka fascynujacych segregatorow z papirami?!?!?! duzo roznych
pieczatek posiadaja, hehehehe)

--
pozdrawiam udajac sie do rejenta w celu zlozenia cyrografu pod wstepna
umowa zakupu mieszkania w ohyyyyyyydnym wiezowcu, brrrrrrr - w srodku na
szczescie mniej ohydnie....
Ewa (Kraków)

www.republika.pl/ewa_pasinska
napisał/a: ~MKatarynka" 2005-05-16 18:53

> zglaszam, ze wszystko wskazuje na to, ze dotre, a gdzie ta knajpa?

do knajpy ciem zaprowadzem za rączkę jednakowoż wolałabym zacząć o godzinie
15:00 bo mojemu mężusiowi się meczyk zapowiana na 18:00. Co prawda ze
względu na karę wymierzoną przez PZPN bez widowni na stadionie - zatem przed
telewizorem ale jednak mecz to mecz - dzieci trzeba mu zabrać sprzed oczu
:))))

MKatarynka

napisał/a: ~a&e 2005-05-16 22:05
MKatarynka napisał(a):
>>zglaszam, ze wszystko wskazuje na to, ze dotre, a gdzie ta knajpa?
>
>
> do knajpy ciem zaprowadzem za rączkę jednakowoż wolałabym zacząć o godzinie
> 15:00 bo mojemu mężusiowi się meczyk zapowiana na 18:00. Co prawda ze
> względu na karę wymierzoną przez PZPN bez widowni na stadionie - zatem przed
> telewizorem ale jednak mecz to mecz - dzieci trzeba mu zabrać sprzed oczu
> :))))
>
> MKatarynka

ok
dam sie zaprowadzic za raczke
--
pozdrawiam
Ewa (Kraków)z aktem notarialnym umowy wstepnej w zebach.......

acha, Dodo dzwonila, teskni jak nie wiem co, neta jeszcze ni ma, co jest
powodem do kryzysu jestestwa, poinformowalam o spotkanku ale ni w zab
nie wiedzialam gdzie ono bedzie, jak mi MKatarynka powie co i jak to jej
przekaze...

www.republika.pl/ewa_pasinska
napisał/a: ~Justyna__Pawłowska" 2005-05-17 08:03
Ja się stawiam w sobotę koło godziny 16.00
pozdrawiam Justyna



a&e napisał(a):

> MKatarynka napisa=B3(a):
> >>zglaszam, ze wszystko wskazuje na to, ze dotre, a gdzie ta knajpa?
> >=20
> >=20
> > do knajpy ciem zaprowadzem za r=B1czk=EA jednakowo=BF wola=B3abym
zacz=B1=
> =E6 o godzinie=20
> > 15:00 bo mojemu m=EA=BFusiowi si=EA meczyk zapowiana na 18:00. Co prawd=
> a ze=20
> > wzgl=EAdu na kar=EA wymierzon=B1 przez PZPN bez widowni na stadionie - =
> zatem przed=20
> > telewizorem ale jednak mecz to mecz - dzieci trzeba mu zabra=E6 sprzed =
> oczu=20
> > :))))
> >=20
> > MKatarynka=20
>
> ok
> dam sie zaprowadzic za raczke
> --=20
> pozdrawiam
> Ewa (Krak=F3w)z aktem notarialnym umowy wstepnej w zebach.......
>
> acha, Dodo dzwonila, teskni jak nie wiem co, neta jeszcze ni ma, co jest =
>
> powodem do kryzysu jestestwa, poinformowalam o spotkanku ale ni w zab=20
> nie wiedzialam gdzie ono bedzie, jak mi MKatarynka powie co i jak to jej =
>
> przekaze...
>
> www.republika.pl/ewa_pasinska


--