pieniądze

napisał/a: natalie26 2008-08-05 01:05
Witam! Muszę z kimś sie tym podzielić bo zwariuję!mm potworne długi w banku. Wzięłam kilka kredytów, zwiększyłam sobie kredyt odnawialny. Obecnie jestem na wychowawczym bezpłatnym. We wrześniu wracam do pracy, ale moje zarobki będą dużo dużo niższe niż przed urlopem.Na życie na miesiąc będę miała ok.800 zł. Mój mąż o długach nic nie wie. Gdyby się dowiedział, rozwiódłby się ze mną i miałby ogromne szanse na odebranie mi 2 córek. Co robić!!!Serce juz mnie boli, spać wogóle nie mogę...Nie chce mi się żyć. Poradźcie coś!!!Błagm, tylko nie dołujcie jeszcze bardziej!!!
napisał/a: dudek2 2008-08-05 08:03
Nie mam "doświadczenia w długach", ale myślę, że powinnaś z kimś szczerze o tym porozmawiać - może z rodzicami, przyjaciółką, terapeutą? Nie odpowiadasz przecież tylko za siebie - ponosisz odpowiedzialność także za swoje córki i męża. Domyślam się, że z mężem nie jesteście wobec siebie do końca szczerzy, skoro boisz się powiedzieć mu o swych problemach.
Najlepszym rozwiązaniem jest faktyczne stawienie temu problemowi czoła. Moze zacznij właśnie od rozmowy z kimś, kto mógłby cię wesprzeć - nie koniecznie finansowo, ale psychicznie.
Może powinnaś porozmawiać z jakimś fachowcem, specjalistą ds. finansów. Może on doradzi jak małymi kroczkami uporać się z długami?
A może rozmowa z szefem mogłaby okazać się pomocna?

Powodzenia:)
napisał/a: Brzoskwinkaa 2008-08-05 08:21
Skoro masz wychowawczy bezpłatny zgłoś się do dowolnej Agencji Pracy Tymczasowej np. do wykładania towaru nocami w marketach... O ile się orientuję płacą około 6zł za godzinę na rękę, czyli około 40zł dziennie, przez 10 dni takich nocek masz 400zł. Poza tym idz do banku, albo jakiegoś doradcy i weź zapytaj o kredyt konsolidacyjny, zeby ci zrobili nizsza ratę kredytów... I bys go spłacała z tego co zarobisz w markecie! Poza tym na weekendy markety szukają kasjerów o ile nic sie nie zmienilo placą około 7zł na rękę na godzinę. Bo domyslam sie ze maz w weekendy posiedzi z dziecmi... I powiedz o tym mezowi! Poza tym on tez jest dłuznikiem, bo jest twoim mezem... a raczej nie mielisce intercyzy przedmałżenskiej?
napisał/a: MalaTerrorystka 2008-08-05 08:49
Tak to jest jak się zaciąga kredyty i robi długi...Trzeba mysleć wcześniej...
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2008-08-05 09:17
Zastanawia mnie tylko jedno na co wydałaś tyle kasy z kredytów że mąż nic o nich nie wie? Masz problem i to duży. Szczerze? Nie rozumiem po co ludzie biorą na siebie kredyt a tym bardziej kilka.
napisał/a: ona38 2008-08-05 13:16
Jaka to jest suma że tak panikujesz , i na co wydałaś te pieniądze ?
AnnaSun
napisał/a: AnnaSun 2013-08-06 08:36
W sumie takie wspomniany wyżej kredyt konsolidacyjny to jest całkiem dobry pomysł.
Tylko trzeba w takiej sytuacji wziąć go z głową, a nie na łapu capu a potem się denerwować...