Retoryka

napisał/a: ~Anna Mazurek" 2005-05-13 19:07
Proszę o pomoc w przygotowaniu pracy zaliczeniowej z polskiego. Chodzi o
retorykę. Muszę z wybranego tekstu wypisać agrumenty, zrobić ich
klasyfikację, wskazać tezę oraz środki retoryczne i ich funkcję. Jeśli ktoś
czuje się w tym dobry proszę o odpowiedź.

16.08.2002 r.



Wystąpienie Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego podczas powitania
Papieża Jana Pawła II

w Polsce



Wasza Świątobliwość!

Z wielką radością, całym sercem witam na ojczystej ziemi. Witam w imieniu
władz Rzeczypospolitej. Witam w imieniu wszystkich przepełnionych uczuciem
miłości i wdzięczności mieszkańców naszego kraju. Ta wizyta jest dla nas,
Polaków, prawdziwym świętem i wielkim duchowym przeżyciem.

Mamy w pamięci przesłania, jakimi Wasza Świątobliwość obdarował nas w czasie
poprzednich pielgrzymek do Ojczyzny. Dziękujemy za nie jak najserdeczniej.
Tak jak dziękujemy za wszystko, co wniósł Wasza Świątobliwość do polskiej
historii. I do życia każdego z nas - do myślenia o sobie i bliźnich, o
ludzkiej wspólnocie. Wszyscy Polacy, wierzący i niewierzący, młodsi i
starsi, są pod wrażeniem słów i czynów Waszej Świątobliwości. Jest Wasza
Świątobliwość dla nas i dla współczesnego świata wielkim autorytetem
moralnym.

Ze Stolicy Piotrowej ogarnia Wasza Świątobliwość sprawy o wymiarze
uniwersalnym i globalnym. Wiemy jednak, że Polska zawsze zajmuje szczególne
miejsce w sercu Papieża-Polaka.

Wasza Świątobliwość przybywa dziś do Polski świadomej swoich osiągnięć i
niedostatków. Niepodległość, demokracja, praworządność - to mocne, trwałe
korzenie, z których polskie drzewo czerpie życiodajne soki. Polska jest
bezpieczna, pojednana ze swoimi sąsiadami. Jest otoczona uznaniem i
szacunkiem na scenie międzynarodowej.

W naszej drodze ku lepszemu, godniejszemu życiu, nie wszyscy znajdują swoje
miejsce. Nie wszyscy mogą cieszyć się z owoców przemian. Wielu ludzi nie ma
pracy, w wielu polskich domach panuje bieda. Rodzą się obawy, frustracje,
wątpliwości. Padają trudne pytania: jak żyć? Czy to ma sens? Czy było warto?
Tym bardziej potrzebujemy odrodzenia ducha entuzjazmu i wiary w lepszą
przyszłość. Ducha, który pomoże Polakom pokonać piętrzące się trudności i
poprowadzi nas do następnych osiągnięć.

Polacy potrzebują wsparcia, potrzebują siły i nadziei, którymi Wasza
Świątobliwość z tak wielką konsekwencją i szczodrością od dziesiątek lat nas
obdarza.

Pamiętamy słowa Waszej Świątobliwości, że potrzebna jest "nowa wyobraźnia
miłosierdzia, której przejawem będzie nie tyle i nie tylko skuteczność
pomocy, ale zdolność bycia bliźnim dla cierpiącego człowieka,
solidaryzowania się z nim". To zadanie dla nas wszystkich, aby w Polsce,
nigdy nie zerwała się więź społecznej solidarności, więź najbardziej ludzka
i podstawowa. Rozumiemy to także i dzisiaj, kiedy naszych sąsiadów dotknęło
nieszczęście powodzi, i kiedy solidarnie spieszymy im z pomocą.

Przybywa Wasza Świątobliwość do kraju pokoju pomiędzy państwem i Kościołem.
W ciągu zaledwie kilku lat po odzyskaniu suwerenności udało nam się stworzyć
właściwy model relacji tymi ważnymi dla narodu instytucjami, oparty na
solidnej podstawie nowej Konstytucji Rzeczypospolitej i konkordatu.

Wasza Świątobliwość!

Przeżywamy czas wyjątkowy w polskiej tysiącletniej historii. Od samych
początków swojej państwowości Polska wrośnięta jest w Europę, w europejski
krąg kulturowy. Mamy swój niemały udział w tym wspólnym dziedzictwie.
Promieniowaliśmy wartościami i dawaliśmy przykład. Byliśmy ofiarami wojen i
agresji. Polski opór, niezłomność i determinacja kruszyły mury, dodawały
odwagi innym "odmieniły oblicze tej ziemi".

Nigdy jednak jeszcze nie mieliśmy takiej jak dziś szansy, by stanąć wraz z
innymi za europejskim sterem, by współkształtować jedność i pomyślną
przyszłość Europy. "Integracja Polski z Unią Europejską jest od samego
początku wspierana przez Stolicę Apostolską" - powiedział Wasza
Świątobliwość przed trzema laty w polskim Sejmie. Jesteśmy u finału tej
drogi. Drogi pełnej trudu i poświęcenia, ale jednocześnie drogi szans,
rozwoju, ogromnych perspektyw. Zarówno dla Polski, jak i dla każdego z
Polaków.

W tym dziele wzmacnia nas pomoc, życzliwość i głęboka refleksja Waszej
Świątobliwości.



Chcemy współtworzyć Europę, która będzie spełnieniem tak naszych, jak i
Papieża oczekiwań. Europy otwartej, sprawiedliwej i solidarnej,
zapewniającej swoim mieszkańcom bezpieczeństwo i dobrobyt. Chcemy Europy,
która będzie wspólnym domem, opartym na trwałym fundamencie tysięcy lat
tradycji, chrześcijańskich wartości, na różnorodności stanowiącej siłę a nie
słabość europejskiej rodziny.

Pragniemy, żeby w takiej Europie Polska - mocna swoją historią, kulturą i
tożsamością - liczyła się. By zapewniła pomyślność swoim obywatelom. By
wzbogacała siebie i innych.

Wasza Świątobliwość!

Kraków, Łagiewniki, Kalwaria Zebrzydowska - to miejsca szczególnie drogie
Ojcu Świętemu; miejsca młodości, duchowego wzrastania, realizacji życiowej
drogi, która poprowadziła aż do Watykanu. "Tutaj wszystko się zaczęło...".
Te wzruszające słowa Waszej Świątobliwości, wypowiedziane na wadowickim
rynku, można by przywołać również i na szlaku tej pielgrzymki. Jednocześnie
są to miejsca w sposób szczególny wpisane w życie narodu - w polską
historię, kulturę i duchowość. Biografia Papieża-Polaka i losy polskiej
narodowej wspólnoty splatają się tutaj wyjątkowo wymownie, na miarę
wielkiego świadectwa i symbolu.

Polska bardzo czekała na ponowny przyjazd Papieża. Mamy to wielkie
szczęście, że właśnie teraz - gdy tak wiele już się udało i tak wiele
jeszcze szans możemy wykorzystać - Wasza Świątobliwość jest pomiędzy nami,
jako - jeden z najbardziej zasłużonych w polskiej historii - nauczyciel
wolności. Głęboko ufam, że niepodległa Rzeczpospolita, dziś i jutro, będzie
godnym świadectwem tego, że Polacy nie tylko kochają Papieża, lecz także Go
słuchają i idą śladem Jego wskazań.

Wierzę również, że ta wizyta będzie wzmocnieniem nie tylko dla nas, tu w
Polsce, ale także dla Waszej Świątobliwości. Że potrafimy przekazać naszemu
wielkiemu Rodakowi ogromną energię, tę szczególną moc i wsparcie płynące z
milionów miłujących serc. Z życzliwych i otwartych postaw Polaków, które
wzmocnią Go duchowo i fizycznie. Niech ta miłość, ta otwartość będzie
polskim, cudownym lekiem na ból i zmęczenie.

Ojcze Święty!

Witamy w Ojczyźnie!

Witamy w Krakowie!

Witamy w domu!