Samochód na gaz . .

Nie rozumiem dlaczego tak się opierasz. Mąż chce zaoszczędzić troche pieniędzy i nie dziwię mu się. To jest dobry pomysł aktualna cena gazu wynosi 2,24 zł. Jak widzisz nie jest to zły pomysł. Czemu jesteś przeciwna? To nie zmieni sposobu w jaki prowadzisz auto. I nie ma żadnego wpływu na twoje auto.

No tak ale on strasznie smrodzi. A ja nie mogę wytrzymać w takim smrodzie ! Jak siedziałam u koleżanki w samochodzie to nie można było oddychać. Tak się nie da jeździć. A co dopiero to stać w jakimś korku. Ja nie wyobrażam sobie samochodu na gaz.

Chyba nie wiesz o czym piszesz !?
Jak smerdzi w środku to radzę jak najszybciej oddać samochód do warsztatu albo z niego uciekać. To może oznaczać, że instalacja jest nie szczelna. Nie może śmierdzieć gazem w żaden sposób. Jeśli tak jest to mechanik który nam to zakładał jest nie kompetentny. Radzę udać się z mężem do warsztatu i tam to powiedzieć Ponieważ to nie jest żadna norma. To tak samo jak w kuchni śmierdzi gazem. Co wtedy robisz? Wyrzucasz kuchenkę? Czy sprawdzasz czy gaz jest zakręcony. A może wzywasz technika.

Masz trochę racji ale nie do końca, bo gaz śmierdzi ale podobno nie aż tak . . Rozmawialiśmy w poniedziałek z mechanikiem z warsztatu na pradze.
Energy gaz nawet nie wiem czy to nie był właściciel.? Coś tam mówił, że źle bo coś może być. Jakieś szczelnienie? rozszczelniea? Coś takiego, że śmierdzi bo coś pękło. Nie wiem do końca o co chodziło ale to niedobrze podobno. I trzeba pojechać od razu do mechanika. Teraz mąż musi zapłacić blisko 4 tysiące za instalację. Bo taniej nie chciałam, niech sobie sam na takiej taniej jeździ. A gaz to się sam włącza jak włączam samochód?

To już zależy. . . Pewnie będziesz miała przycisk, za pomocą którego można włączać i wyłączać. Niech mąż pokarze jak ma u siebie.

Nie rozumiem dlaczego tak się opierasz. Może i instalacja nie jest tania ale szybko się zwróci. Paliwo jest dużo droższe niż gaz i nie widzę sensu w korzystaniu z niego. Ja sama poprosiłam męża by zaprowadził mojego forda do http://landi.pl/systemy-gazowe.html i załozył gaz. Ma to zrobić w przyszłym tygodniu bo teraz nie ma czasu ale strasznie się cieszę, bo w końcu trochę zaoszczędzę.

Nie jestem przekonana do instalcji. Gdyby on tak nie upierał to bym się nie zgodziła! Bo nie jest mi do niczego potrzebna. A Maciek chciał jechać do energy gaz polska i tam ma zainstalować gaz. W poniedziałek będzie oddany. Ale nie wiem czy będzie mi się tak samo jeździło.

luiza741 napisal(a):

Nie rozumiem dlaczego tak się opierasz. Może i instalacja nie jest tania ale szybko się zwróci. Paliwo jest dużo droższe niż gaz i nie widzę sensu w korzystaniu z niego. Ja sama poprosiłam męża by zaprowadził mojego forda do http://landi.pl/systemy-gazowe.html i załozył gaz. Ma to zrobić w przyszłym tygodniu bo teraz nie ma czasu ale strasznie się cieszę, bo w końcu trochę zaoszczędzę.

Nie dzięki.Mój mąż już odebrał samochód od mechanika z ostrobramskiej.

Ale niczym się nie różni. Tylko nie wiem jak się go tankuje.
Bo jest inny. Najwyżej będę tankowała benzynę albo nie wiem.
Nawet w środku nie śmierdzi. Co jest bardzo dziwne.

Zmiana benzyny na gaz to dobry sposób na dodatkowe oszczędności. Gaz kosztuje prawie dwa razy mniej, więc warto się nad tym zastanowić. A do zapachu gazu można się z czasem przyzwyczaić.

Mój tato mi mówił, że na gaz to nie opłaca się kupować auto się psuję i tylko się silnik zajeżdża. Dlatego ja mam swojego opla corse normalnie w benzynie. Z gazem może być różnie. Czasem są garaże, że się włącza alarm jak ktoś przyjeżdża z takim golfem na gaz.

Tak samochód na gaz to niby oszczędność, ale co z tego jak 2 razy częściej trzeba go tankować i jak dla mnie koszty są porównywalne. Teraz gaz stoi nisko, ale benzyna kiedyś też tak stała i nie wiadomo, czy cena gazu nie wzrośnie i co wtedy wszyscy zrobią?