Sklep HAUSE

napisał/a: sffonecko 2009-09-25 21:27
Dziewczyny czy któraś z Was pracowała albo pracuje w sklepie Hause lub coś w tym stylu? ;p Cropp albo Reserved ;p Ciężka praca ?;d a przede wszystkim jakie zarobki? bo mam zamiar tam pracować w weekendy podczas studiów:)
napisał/a: parvati1 2009-09-26 17:37
Przede wszystkim jak będziesz pisac list motywacyjny lub inne pismo to sprawdx jak sie poprawnie pisze nazwe firmy ;)

Ja słyszałam wiele..... złego.... o pracy w tych sklepach, ale nigdy sie tym bardziej nie interesowałam więc..... :)
napisał/a: eska1 2009-09-26 17:49
Moja bliska koleżanka pracowała w reserved. I.. nie miała życia. Niby na 1/2 etatu, a godzin miała tyle jak na cały etat. Potrafili zadzwonić i przemienić jej zmianę, bo ktoś nagle nie mógł. Nie mogła grafiku NIGDY sobie dopasować, tylko oni dopasowywali pod siebie.. Pracuje teraz w Camieou nieco lepiej, ale też nie ciekawie. Mam znajomą w H&M najlepiej jest zadowolona (wcześniej też pracowała w Reserved). Nie ma co się łudzić. Studentów dużo chętnych więc warunki nie są jakieś dobre. Zarobki też nieszczególne. Lepiej idź do Multikina. Moja znajoma mimo, że skończyła studia to tam nadal pracuje, bo zadowolona. :)
napisał/a: Zazi 2009-10-01 22:50
Ja w sumie gdzies 4 lata temu mialam duza szanse zaczac tam pracowac, los potoczyl sie inaczej, ale tez nie slyszalam zbyt dobrych opinii, wyzysk i jeszcze raz wyzysk, taka byla opinia wtedy.
napisał/a: pcheelka 2009-10-05 09:30
Moja jedna znajoma pracowała w Reserved w Galerii Krakowskiej - głównie zajmowała się układaniem ciuchów, zrezygnowała bo pracowała na 1/2 etatu a ciągle pracowała ponad wymiar czasu.
W Housie pracowała moja koleżanka, także w Galerii Krakowskiej - nie pasowały jej godziny pracy więc zrezygnowała - zarabiała około 1000 zł
4 lata temu pracowałam w Ravelu - masakra! Zarabiałam niewielie - właściwie grosze i także większość życia oddawałam tej pracy właściwie za nic. Zrezygnowałam po 3 miesiącach - ciągle nas kontrolowali czy czysto, czy pukładane, nawet słowa nie mogłyśmy zamienić miedzy sobą - przerwa krótka, a najlepiej to żebyśmy jej nie miały.
Bywa, że atmosfera w takich sklepach jest fajna. Moja znajoma pracuje obecnie w Soulu - też w Galerii Krakowskiej, wcześniej pracowała w Smithie. I jest zadowolona. Dobrze płacą, fajni ludzie, kierownik także życiowy.
Myślę, że lepiej iść do sklepu gdzie albo sprzedawane są na prawdę renomowane marki, albo nie aż tak komercyjne, myślę o tego typu: Vistula, Mango, Prima Moda, Venezia, Solar, Smith, Soul, Ryłko itd. Nie ma tam tak wielkiego natłoku ludzi - a więc pracy mniej. Tylko, że mają większe wymagania od przyszłych pracowników. To z kolei niesie za sobą zaletę, iż będą Cię lepiej traktować - lepsza wypłata, nieco inne obowiązki i korzyści.
No a poza tym trzeba być pewnym, że taka praca będzie Ci odpowiadać - w przeciwnym razie kiepsko.
napisał/a: Kinia 2009-10-06 00:02
Moja koleżanka pracowała w Simple i powiem tak, że była zadowolona dość gdyby nie to, ze jej płacili nieregularnie i bardzo późno wypłacali kasę i odeszła stamtąd, bo ostatnich pensji i premii jej nie wypłacili a zarobki miała w miarę tylko, że wszystko na czarno,a jak odeszła to tak progi premiowe pozawyżali, że później dużo mniej te dziewczyny zarabiały
napisał/a: ~gość 2009-11-26 22:56
Moja znajoma pracowała w Housie i nie była zadowolona. Jak na sklepy tego typu płacili raczej marnie. Mieli jakieś dodtakowe premie od ilości sprzedanych rzeczy- dochodziło więc do tego, że sprzedawcy "podbierali" sobie klientów i kasowali jak swoich. To sprawiało, że atmosfera w zespole była kiepska.
Ja pracowałam w H&M i byłam bardzo ale to bardzo zadowolona. Ludzie w porządku, praca bezstresowa. Kierownictwo w ogóle nie okazywało swojej wyższości. Grafik ustalany na miesiąc do przodu więc spokojnie można było wszytsko zaplanować. A jak wiedziałam, że w jakimś dniu nie chce przyjśc bo np mam uroczystość rodzinna to też można było to bez problemu zmienić. Poszłam tam pracować po maturze w te długie przedstudyjne wakacje. Pracowałam do grudnia- i tak się dziwie, że udało mi się te 3 miesiące pogodzić z nauką. Jak odchodziłam to płakałam Cały czas chodzę ich odwiedzać i pytają kiedy wróce ale póki co na studiach tyle się dzieje, że nie da rady.
napisał/a: malwinka89 2009-11-27 18:58
pracuje w Reserved od końca sierpnia na 1/2 etatu i szczerze nie polecam - zarobki kiepskie, i brak czasu dla siebie, niestety dopóki nie znajde innej pracy nie moge zrezygnować bo kasa potrzebna
napisał/a: Marika801 2009-11-28 15:20
no niestety taka praca to co najwyzej sezonowa, bo zarobki marne, wyzysk i ogolnie kiepso ;)
napisał/a: Kinia 2009-11-28 19:18
W sumie teraz wszędzie wyzyskują ludzi, jak się nie ma swojej firmy i się samemu na siebie nie robi to żaden prywaciarz nie wiadomo jakich pieniędzy nie napłaci.
Moja koleżanka miała ostatnio epizod z SansetSuit i też jednak nie było dobrze...
napisał/a: szprycha1 2009-11-28 19:30
Moj kolega jest kierownikiem w Croppie i na poczatku sobie nie zachwalal ale pozniej zmienil zdanie :) ale dlaczego to nie wiem bo nigdy nie mowil :)
napisał/a: Marika801 2009-12-08 20:12
Kinia napisal(a):W sumie teraz wszędzie wyzyskują ludzi, jak się nie ma swojej firmy i się samemu na siebie nie robi to żaden prywaciarz nie wiadomo jakich pieniędzy nie napłaci.
Moja koleżanka miała ostatnio epizod z SansetSuit i też jednak nie było dobrze...


no ale mozna powiedziec ze w takich sklepikach raczej zatrudniaja tylko na kilka miesiecy, bez przyszlosci bo dluzej nikt nie wytrzyma a perspektywy marne, chetniej dadza jakas siostrzenice czy kogos na kierownika niz kogos obcego ;) ale jak widac post wyzej zdazaja sie wyjatki ;)