Szkoły policealne

Bardzo prosiłabym wszystkich o rady i opinie, bo zastanawiam się nad dwoma kierunkami studium. Najchętniej chciałabym zrobić 2, ale po 1. nie wiem czy dam sobie radę( bo studiuję jeszcze), a po 2. nie wiem, czy dam sobie radę finansowo (bo oba kierunki są płatne).
No ale do rzeczy. Chodzi mi po głowie szczególnie technik farmaceutyczny i agent celny. Dodam, że oba mnie interesują.
Jednak po ukończeniu szkoły, aby otrzymać państwową licencję agenta celnego należy zdać egzamin organizowany przez Ministerstwo Finansów. Jest to wymagane do podjęcia pracy tylko w agencjach celnych. Pracownicy składu celnego, wolnego obszaru celnego, firm transportowych i spedycyjnych oraz przedsiębiorstw zajmujących się importem i eksportem nie muszą takiego egzaminy zdawać.
Co o tym myślicie? Po czym szybciej jest znaleźć pracę i co lepiej zrobić najpierw?
Bo chciałabym z czasem skończyć te 2 kierunki...

kwiatlotosu ogólnie doradzić nie potrafię, bo dla mnie oba kierunki to abstrakcja totalna Ale zapytam tak - który z tych dwóch kierunków jest bliższy Twemu sercu? Który bardziej Ci sie podoba?

BosiaB napisal(a):

Ale zapytam tak - który z tych dwóch kierunków jest bliższy Twemu sercu?

Właśnie o to chodzi, że oba Agent celny jest bardziej związany z moimi studiami i obecnymi zainteresowaniami, a technik farmaceutyczny z wcześniejszymi. Tak w głębi serca chciałabym oba skończyć.

kwiatlotosu, hmm no to faktycznie problem ale z tego co piszesz to na Twoim miejscu wybrałabym jednak tego agenta celnego - będziesz, że tak powiem na bieżąco ze wszystkim skoro jest to związane ze studiami i obecnymi zainteresowaniami. A potem zawsze można wrócić do dawnych zainteresowań i zrobić technika farmacji, jak będzie na to czas, siła i pieniążki

BosiaB napisal(a):

na Twoim miejscu wybrałabym jednak tego agenta celnego - będziesz, że tak powiem na bieżąco ze wszystkim skoro jest to związane ze studiami i obecnymi zainteresowaniami. A potem zawsze można wrócić do dawnych zainteresowań i zrobić technika farmacji, jak będzie na to czas, siła i pieniążki

ale z drugiej strony po techniku farmacji chyba szybciej znalazłabym pracę Bo aptek jest dużo i zawsze bedzie coraz więcej
Sama już nie wiem.

kwiatlotosu, ale z tego co tak (pobieżnie) przejrzałam ogłoszenia o pracę to poszukujących pracowników na stanowisko agenta celnego, też jest sporo
I jakoś, jak tak trochę poczytałam to praca agenta wydaje mi sie trochę ciekawsza - ale to moje osobiste odczucia

kwiatlotosu napisal(a):

Agent celny jest bardziej związany z moimi studiami i obecnymi zainteresowaniami

Więc ja zaczęłabym od tego ;)

BosiaB, mała_czarna, dzięki za rady Także 2 głosy za agentem i 1 za technikiem farmacji (mój luby ).

Witam Was:)

Chciałabym zdobyC info o kierunku:'finanse i rachunkowość' (szkola policealna dwuetnia).
Na maturze zdawałam podstawową matematyke. Poszła mi średnio. Czy sobie poradze?
Nie wiem czego sie uczyc. Wiem,ze chcciałabym pracować w biórze.

Pomożecie?

Pola to ja napisal(a):

Czy sobie poradze?

Watpie.Jednym z podstawowych wymogow dla zatrudnienia w biurze, o ile nie podstawowym tak po prostu, jest znajomosc ortografii.
Kolejnym warunkiem jest postawa tworcza wyrazajaca sie m.in. swiadomoscia, ze pewnych "info" nalezy szukac w miejscach do tego przeznaczonych, a na pewno bardziej miarodajnych, niz jedno czy drugie forum internetowe.

Pola to ja, hmm rachunkowosc jest ciezka i chodzac do szkoly ekonomicznej odziwo dowiedzialam sie ze matematyka nie ma z tym nic wspolnego, wszystko liczy sie na kalkulatorze a matma jest raz w tygodnu (przynajmniej w technikum). Czego sie zaczac uczyc? Ksiegowania wplat i wyplat i (tych dabelek z Ct i Dt) roznych dziwnych rzeczy z przedmiutu rachunkowosci, wypelniac formy typu: Pz, Kw, faktury itd
Generalnie jak komus nie chce sie uczyc to rachunkowosci nie polecam ;D

Hej, a słyszeliście coś może na temat szkoły policealnej GoWork?? bo chce się wybrać (Lublin) i właśnie interesują mnie kierunki technik rachunkowości, albo technik administracji... Znajde po tym prace?