Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

szycie - podstawy itp

napisał/a: ~Justyna 2005-06-14 16:37
hej, to znowu ja :)
czy wiecie gdzie w internecie moge znalezc jakis kurs szycia lub cos w
tym rodzaju ?
wszywanie rekawow, krojenie kolnierzykow itp.
dobrze by bylo zeby bylo po polsku - wzglednie jakies zdjecia?
wiem ze gdzies na 7ya bylo cos takiego - ale nie moge znalezc..

Justyna ze spuchnieta glowa
napisał/a: ~Anna B." 2005-06-14 16:39

Justyno, polecam całkiem naziemne wydanie burdy. Szczególnie zeszyty
"Szycie krok po kroku". Naprawdę są świetne i wcale nie takie drogie. Bo
w necie to nie za bardzo na ten temat... :(

--
Pozdrawiam!
Anna B. (Ziemia Lubuska)
napisał/a: ~Justyna 2005-06-14 16:44
Anna B. napisał(a):
>
> Justyno, polecam całkiem naziemne wydanie burdy. Szczególnie zeszyty
> "Szycie krok po kroku". Naprawdę są świetne i wcale nie takie drogie. Bo
> w necie to nie za bardzo na ten temat... :(
>
no tak, ale ja wlasnie chcialam "oszczedzic" - poki co pozostaje tylko
tu...
nie chce denerwowac meza moim nowym hobby - zle znosi moje robotkowe
zainteresowania :)))))


pozdrawiam
Justyna
napisał/a: ~Anna B." 2005-06-14 16:49
Justyna napisał(a):
(...)
> no tak, ale ja wlasnie chcialam "oszczedzic" - poki co pozostaje tylko
> tu...
> nie chce denerwowac meza moim nowym hobby - zle znosi moje robotkowe
> zainteresowania :)))))
>
>
> pozdrawiam
> Justyna

Aha! :(((
Ale wiesz co? Jak tak dobrze mu przeliczysz, ile zaoszczędzisz kupując
jedną burdę za 10, gdy uszyjesz z niej choćby jedną spódnicę, albo
jeszcze lepiej spódniczkę jaką prostą kieckę, to na pewno się przełamie.
A naprawdę szyjąc z burdą szyje się łatwo. Oglądałam ostnie "kroko po
kroku". Są tam naprawdę fajne letnie modele łatwiutkie do wykonania. W
razie czego grupka służy pomocą. Albo może popytaj koleżanki, czy nie
mają jakiej zbędnej (lub do pożycznia) burdy. Znam takie, co w ogóle nie
szyją a kupują burdy. :))) Sama często pożyczam swoje burdy innym, więc
i może Ty w swoim otoczeniu znajdziesz takiego kogoś.

--
Pozdrawiam!
Anna B. (Ziemia Lubuska)
napisał/a: ~Anna B." 2005-06-14 16:50
Anna B. napisał(a):

>
> Aha! :(((
> Ale wiesz co? Jak tak dobrze mu przeliczysz, ile zaoszczędzisz kupując
> jedną burdę za 10, gdy uszyjesz z niej choćby jedną spódnicę, albo
> jeszcze lepiej spódniczkę jaką prostą kieckę, to na pewno się przełamie.
> A naprawdę szyjąc z burdą szyje się łatwo. Oglądałam ostnie "kroko po
> kroku". Są tam naprawdę fajne letnie modele łatwiutkie do wykonania. W
> razie czego grupka służy pomocą. Albo może popytaj koleżanki, czy nie
> mają jakiej zbędnej (lub do pożycznia) burdy. Znam takie, co w ogóle nie
> szyją a kupują burdy. :))) Sama często pożyczam swoje burdy innym, więc
> i może Ty w swoim otoczeniu znajdziesz takiego kogoś.
>

Chyba pijana pisałam ten tekst. ;)
--
Pozdrawiam!
Anna B. (Ziemia Lubuska)
napisał/a: ~Justyna 2005-06-14 16:51
z tym znalezieniem takiej kolezanki to cieeeeeeeeeezko bedzie :))
a co do meza to nie da rady :)) uparty osiol :)))
pozostaje mi tylko po[w]zdychac ;]]

dzieki za rady :)))
J.

pozdrawiam
>> Justyna
>
>
> Aha! :(((
> Ale wiesz co? Jak tak dobrze mu przeliczysz, ile zaoszczędzisz kupując
> jedną burdę za 10, gdy uszyjesz z niej choćby jedną spódnicę, albo
> jeszcze lepiej spódniczkę jaką prostą kieckę, to na pewno się przełamie.
> A naprawdę szyjąc z burdą szyje się łatwo. Oglądałam ostnie "kroko po
> kroku". Są tam naprawdę fajne letnie modele łatwiutkie do wykonania. W
> razie czego grupka służy pomocą. Albo może popytaj koleżanki, czy nie
> mają jakiej zbędnej (lub do pożycznia) burdy. Znam takie, co w ogóle nie
> szyją a kupują burdy. :))) Sama często pożyczam swoje burdy innym, więc
> i może Ty w swoim otoczeniu znajdziesz takiego kogoś.
>
napisał/a: ~trzykoty@gazeta.pl (Kot) 2005-06-14 17:28
Justyna wrote:

>no tak, ale ja wlasnie chcialam "oszczedzic" - poki co pozostaje tylko
>tu...
>nie chce denerwowac meza moim nowym hobby - zle znosi moje robotkowe
>zainteresowania :)))))
>
>
Menrza nalezy wychowywac, przeciez musisz miec jakies hobby !! Osoba bez
hobby prawdopodobnie nie posiada tez wnetrza i jest nudna jak flaki z
olejem ;) A poza tym uszyj sobie jakas krotka (bardzo) spodniczke albo
bluzke z superdekoltem i monrz powinien zmieknac ;PP

Kot z dobrze wychowanym menrzem (i dwoma klebkami trawiastozielonej
wloczki na top dla dzidzi, nie wiem czym ona sobie na to zasluzyla,
niedobra jest i mi dokucza dniami i nocami. Oraz ze szmata i z projektem
- jeszcze w glowie - na odjazdowa spodnice do tego topu, oraz z sukienka
juz prawie skonczona - tylko dorobic tasiemke na ramiaczka, oraz ze
szmatka i pomyslem na chyba 5 moich spodnic i bluzek, i z zielona bluzka
szydelkowa znow na warsztacie, moze kiedys skoncze, robie tylko na
spacerach, jak lalka spi, budzi sie, to ruszam dalej
spacerowac...ufff...cholibka, wlasnie sie obudzila)


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne
napisał/a: ~Monika" 2005-06-14 18:38

> nie chce denerwowac meza moim nowym hobby - zle znosi moje robotkowe
> zainteresowania :)))))

Moja rada zmien menrza!!
Jakby mi chłop zakazał dziergania na bank mialby szydełko pod łopatką
Pozdrawiam Monika
napisał/a: ~Justyna 2005-06-14 20:37
Monika napisał(a):
>>nie chce denerwowac meza moim nowym hobby - zle znosi moje robotkowe
>>zainteresowania :)))))
>
>
> Moja rada zmien menrza!!
> Jakby mi chłop zakazał dziergania na bank mialby szydełko pod łopatką
> Pozdrawiam Monika
>
mowy nie ma!
gdzie ja takiego drugiego bym znalazla ?!!!!

ino ze on by chcial zebysmy sie na siebie patrzyli jak dwie cudownosci.. :D

A Ty Kocie nie mac mi z tymi krotkosciami bo bede jak baleron wygladala
i jeszcze on zmieni zone :)))))))))))))))))))

pozdr
Justyna
napisał/a: ~Bozena" 2005-06-15 10:21
"Justyna" wrote in message news:d8mqco$v0i$1@node2.news.atman.pl...
|z tym znalezieniem takiej kolezanki to cieeeeeeeeeezko bedzie :))
| a co do meza to nie da rady :)) uparty osiol :)))
| pozostaje mi tylko po[w]zdychac ;]]
|
| dzieki za rady :)))
| J.


Hmmm... a może coś takiego:
http://allegro.pl/show_item.php?item=54481751
trafiło mi się wczoraj... tylko nie wiem ile te książki są tak naprawdę
warte...

Bożenka
słoneczna miodzio dziewczyna
cichy podglądacz od lat... ;)

napisał/a: ~Justyna 2005-06-15 11:21
a to nie za przedpotopowe ????

>
> Hmmm... a może coś takiego:
> http://allegro.pl/show_item.php?item=54481751
> trafiło mi się wczoraj... tylko nie wiem ile te książki są tak naprawdę
> warte...
Justyna
napisał/a: ~Bozena" 2005-06-16 10:20
"Justyna" wrote in message news:d8orvn$174q$1@riot.atman.pl...
|a to nie za przedpotopowe ????

To zależy czego chcesz się nauczyć... Jak chcesz uszyć sobie konkretną
rzecz, to pewno wystarczy Burdy. Jak chcesz opanować techniki i teorię, aby
potrafić uszyć coś zupełnie własnego bez gotowych krojów i się nauczyć, że
taki rękaw czy kołnierz to się tak wszywa i tak projektuje, a inny inaczej,
to moim zdaniem "wiek" książki nie ma żadnego znaczenia. Z obserwacji wiem,
że nie wiele się zmieniło w takich sprawach z upływem czasu ;) Mamy w domu
przedpotopowe książki do szycia i zawsze z mamą bazujemy na nich... ale to
moje pywatne doświadczenia i zdanie.
I jeszcze podkreślę, że tych dokładnie książek na oczy nie widziałam i nie
wiem, czy sa dobre czy nie. :)

Bożenka
słoneczna miodzio dziewczyna