szydełkowe bikini - zobaczcie ceny :)

napisał/a: ~Weronika" 2005-07-04 20:46
No to ja sie teraz niesmialo zapytam :] czy jest jakas mozliwosc, zeby
zalozyc dzialalnosc albo cos w tym rodzaju na dwie lub wiecej osob, ale nie
placic podwojnego i wyzszego zusu? Bo wlasciwie tylko o niego sie tu
rozchodzi :( i o te przeklete faktury, ktorych pragna hurtownicy... bo z
reszta to nie ma problemu...

Pzdr
Weronika

napisał/a: ~Moolinea" 2005-07-05 22:38
> > No to ja sie teraz niesmialo zapytam :] czy jest jakas mozliwosc,
> > zeby zalozyc dzialalnosc albo cos w tym rodzaju na dwie lub wiecej
> > osob,
Weroniko, znów nie pokazala mi sie Twoja wiadomosc, jakies duszki sie
wkradły ;), wiec pisze pod postem Robala.
Myślę, ze trudno by było założyc firmę przez dwie niepracujące osoby i nie
płacic na kazdą z nich ZUS-u i aby obu tym osobom praca liczyła sie do
emerytury.
Można zrobic tak jak pisze Robal, czyli Ty zakładasz firmę i płacisz za
siebie ZUS, a inne osoby pracują na umowe o dzieło i nie liczy sie to im do
emerytury.
Najlepiej opłaca sie załozyc firmę osobie posiadajacej płatnika (czyli
pracującej- umowa o pracę). Ale dobrze wiadomo,ze własnie z tą pracą jest
problem.

W spółkach sie nie orientuje.
Warto popytać chociażby w PUP, jeśli jesteś zarejestrowana jako bezrobotna,
wiem, że oni osobom zakładającym działalność proponują pewne ulgi i
pożyczki, ale też mają swoje warunki, typu : musisz w przeciągu 2 lat
zatrudnić przynajmniej 2 osoby na umowę o pracę, wtedy umarzają część
pożyczki, coś mniej więcej tak.
--
Moolinea
----------------------------
GG 3326795
Google Twoim przyjacielem :)
http://szanuj.czas.innych.ag.bocznica.org
-----------------------------------------

napisał/a: ~Weronika" 2005-07-06 01:12
> Weroniko, znów nie pokazala mi sie Twoja wiadomosc, jakies duszki sie
> wkradły ;), wiec pisze pod postem Robala.
> Myślę, ze trudno by było założyc firmę przez dwie niepracujące osoby i nie
> płacic na kazdą z nich ZUS-u i aby obu tym osobom praca liczyła sie do
> emerytury.
> Można zrobic tak jak pisze Robal, czyli Ty zakładasz firmę i płacisz za
> siebie ZUS, a inne osoby pracują na umowe o dzieło i nie liczy sie to im
> do
> emerytury.
> Najlepiej opłaca sie załozyc firmę osobie posiadajacej płatnika (czyli
> pracującej- umowa o pracę). Ale dobrze wiadomo,ze własnie z tą pracą jest
> problem.
>
> W spółkach sie nie orientuje.
> Warto popytać chociażby w PUP, jeśli jesteś zarejestrowana jako
> bezrobotna,
> wiem, że oni osobom zakładającym działalność proponują pewne ulgi i
> pożyczki, ale też mają swoje warunki, typu : musisz w przeciągu 2 lat
> zatrudnić przynajmniej 2 osoby na umowę o pracę, wtedy umarzają część
> pożyczki, coś mniej więcej tak.
> --
> Moolinea
> ----------------------------
> GG 3326795
> Google Twoim przyjacielem :)
> http://szanuj.czas.innych.ag.bocznica.org
> -----------------------------------------

Jezeli mam byc szczera to bez problemu moglabym bym ta osoba, ktora jest
zatrudniana na umowe o dzielo i nie liczy sie jej to do emerytury. I tak
wiadomo, ze dostane taka stawke, ze kupie chleb i margaryne i na tyle bede
widziec pieniadze ;P Zreszta chodzi przeciez glownie o to, zeby sie
rozwinac - potem mozna sie normalnie zatrudnic i placic zus. Ale do tego
jest potrzebna firma, ktora jakby nie bylo obsluzy kilku hurtownikow i
kilkunastu klientow detalicznych.
Mysle, ze gdybys np Ty zalozyla firme i zatrudnila za umowe o dzielo
powiedzmy 9 osob [ w tym ja oczywiscie :) ] to moznaby smialo sie rozwijac,
przede wszystkim legalnie i z zyskiem dla kazdej osoby. Mysle tez, ze z
chetnymi nie powinno byc kiepsko, bo chyba lepiej popracowac przez rok czy
dwa [albo i krocej] bez zbierania sobie na emeryture niz byc bezrobotnym,
robic cos czego sie nie lubi albo dostawac za to jakies grosze.

Weronika - intesywnie myslaca o rozwoju :)

napisał/a: ~Gocha" 2005-07-06 11:16

Użytkownik "Julka" napisał w wiadomości
> zarze wrote:
> A ja się zastanawiam, czy to jeszcze ubranie, czy już biużuteria ;)
> J.

To jest ubranie - raczej rozebranie. Tym bardziej, że takie mikro miseczki
na sznureczku lubią się przesuwać hihi.
Gocha