za młoda na emeryturę ....

napisał/a: ellanka 2007-09-10 10:17
Zwolnili mnie - po prostu, nie przedłużyli umowy i już.
Teraz już 3 miesiąc rozsyłam swoje aplikacje i raptem byłam na jednej rozmowie.
W telefonicznych ogłoszeniach odpadam od razu w przedbiegach, chcą do 35 lat. Nawet nie mam szansy się zaprezentować.
Wychodzi na to, że jestem za młoda na emeryturę a za stara do pracy.
I kto powiedział, że życie zaczyna sie po 40-tce ?!
napisał/a: kikrame 2007-09-29 21:48
No właśnie jak to się dzieje pracodawcy mówią, że nie mogą znależć pracowników, posiłkują się przybyszami ze wschodu a jak szukasz pracy to nawet nie sprawdzą kto to naprawdę jest, przez telefon nie da się sprawdzić człowieka. Jestem w podobnej sytuacji po niedzieli idę na dwie rozmowy oby okazały się owocne.
napisał/a: alkatrazka 2007-10-04 14:08
To przykre...
Jedyne co mogę poradzić aby nie stracic dochodu to zostać jakąś konsultanta tymczasowo lub założyc własny intyeres i zostać kims na to nigdy nei jest za późno ! Więcej optymizmu!
stazzja
napisał/a: stazzja 2015-02-04 23:31
Polska to chory kraj. Współczuję, sama pewnie też kiedyś będę w takiej sytuacji. Ale mam znajomą około 50-tki, która właśnie niedawno dostała świetną pracę, o którą ubiegali się też młodsi. Tak więc warto się nie poddawać. Trzymam kciuki :)
napisał/a: teresskaa1 2016-07-14 11:07
Straszne to jest... Nie mówiąc już o samych emeryturach, których wysokość mnie przeraża. Jak już odłożymy na mieszkanie, to pewnie zaczniemy z mężem oszczędzać na emerytury. Słyszałam też o tzw. odwróconym kredycie hipotecznym https://kredyt123.pl/warto-wiedziec/odwrocony-kredyt-hipoteczny-jako-szansa-na-zlota-jesien-zycia . Może podsunę ten pomysł rodzicom..