co na kolację przy świecach ?

Jakoś mi się krewetki skojarzyły... :)

dorota_d27 napisal(a):

chcę zrobić kolacje dla męża ma być romantycznie i wogóle... ale nie wiem co najlepiej pasuje na taką okoliczność. Moze macie jakieś pomysły ?

Teraz mamy sezon na gruszki, więc kup 2 dorodne, wydrąż w nich miąższ. Do środka włóż jarzębinę (taką w słoiczku, ja używam jarzębiny Stovit- moim zdaniem najlepszej), to przykryj serem pleśniowym. Wszystko owiń folią aluminiową i piecz w piekarniku aż zmięknie w temp. 180 stopni. Nieziemskie doznania:)

Najlepszy afrodyzjak na mojego męża to łosoś, musi też być lekko więc stawiam na sałatkę
http://przepisy.ancymonki.pl/salatka-z-lososiem/
u mnie się zawsze sprawdza :)

Najlepiej coś zamówionego z cateringu - zawsze ma się pewność, że będzie smaczne i wyjdzie ;P

Kolacja nie powinna być zbyt obfita, ale to nie znaczy że nie może być atrakcyjnie podana. Wato zapoznać się jak powinien wyglądać design żywności przez żołądek do serca mężczyzny, ale mężczyźni jedzą też oczami. :)

aniwey napisal(a):

Najlepiej coś zamówionego z cateringu - zawsze ma się pewność, że będzie smaczne i wyjdzie ;P

Uważam, że lepiej jest jednak przygotować taką kolację samemu. A jak mamy obawy, że coś nie wyjdzie to możemy zrobić wcześniej testy.