Dlaczego nie chudnę?

Tylko śniadania + dużo ruchu

Jeżeli próbowałaś rożnych diet i nic nie pomogło . To jedz ale jedzenie mało kaloryczne.Albo śniadanie około 500 kalorii , 2 śniadanie około 480 kalorii ,obiad około 700 kalorii, kolacja około 650 kalorii ,coś takiego. Bo mi pomogło schudłam 9 kg w tydzień . Może to tobie pomoże .

SweetGirl12 napisal(a):

Jeżeli próbowałaś rożnych diet i nic nie pomogło . To jedz ale jedzenie mało kaloryczne.Albo śniadanie około 500 kalorii , 2 śniadanie około 480 kalorii ,obiad około 700 kalorii, kolacja około 650 kalorii ,coś takiego. Bo mi pomogło schudłam 9 kg w tydzień . Może to tobie pomoże .

Czasami to zależy od spraw hormonalnych. U mnie tak było. Nie mogłam schudnąć mimo różnych diet, ruchu, suplementów i innych cudów. Waga spadała bardzo powoli. Przed okresem okropnie dużo jadłam, tzn wstrzymywałam się od jedzenia ale trudno mi było i zawsze ta waga skakała o 0,5 kg. Zrobiłam badania przy okazji tarczycy i wyszło że mam zaburzona gospodarkę hormonalną. Wyrównałam po roku poziom hormonów i nareszcie widziałam efekt. Przebadaj się może pod tym kątem. czasami możesz mieć coś nie tak z tarczyca i o tym nie wiedzieć.

W cale się nie dziwię, że diety nie pomagają - mam podobnie, ostatnio po diecie pana D przytyłam 5 kg po jej skończeniu i tylko dlatego, że się pilnowałam. Ale NIE SZALEJCIE Z GUBIENIEM WAGI można sobie organizm zniszczyć odwodnieniem i utratą witamin, minerałów i masy mięśniowej - tłuszczową gubi się przy specjalnie dobranych ćwiczeniach. Głodówki są spoko jeśli są krótkie 2 do 3 dni, bo to super oczyszczenie dla organizmu. Koniecznie trzeba się ruszać:) i jeść zdrowo, 0 słodyczy i cukru, a dużo błonnika, bo pomaga oczyścić organizm i daje uczucie sytości - więc się nie objadam:) tak to moja metoda, w tydzień 1 kilogram mniej bez wysiłku specjalnego :)

Hej!
Mialam podobny problem. Bardzo zalezalo mi na zgubieniu kilku kilogramow ale moja waga stala w miejscu...Doszlam do wniosku ze moja tkanka tluszczowa jest juz zredukowana do stopnia do jakiego powinna byc zredukowana, wiec postanowilam zaczac cwiczyc, cwiczylam intensywnie i zaczelam wazyc coraz wiecej :P Jak wiadomo tkanka miesniowa wazy wiecej niz tluszczowa, wiec przestalam martwic sie kilogramami i zaczelam kontrolowac centymetry, co znacznie poprawilo mi chumor:)
Pozdrawiam serdecznie:)

Ograniczenie cukrów i tłuszczy daje efekty, jem nawet więcej błonnikowych potraw i czuję się lekko. Trzeba się sensownie odżywiać i ruszać :)

problemów z utratą masy ciała może być wiele, jednym z nich, jak już wcześniej napisano są problemy hormonalne, kolejnym może być źle dobrana dieta, jakiej diety stosowałaś? Byłaś u dietetyka, aby ułożył Ci dietę indywidualną dobraną do Twojego zapotrzebowania i stylu życia?

Przechodziłam przez to samo - problem rozwiązał suplement diety. Niby ćwiczyłam, dieta była właściwa, ale nie traciłam na wadze. Po czasie wprowadziłam tabletki foreverslim, to była dla mnie desperacja, która o dziwo dała efekty. Straciłam całą nadwagę, wyglądam tak jak chciałam i jestem szczęśliwa. Teraz oby tylko nadwaga nie powróciła!

Mija właśnie pół roku od mojej diety, tj. od mojej wypowiedzi i w dalszym ciągu nie wrócił mi ani jeden kg. Tak więc to jak na razie moje pierwsze i pewnie się okaże, że jedyne trafione odchudzanie. Liczę, że ta nadwaga już więcej mi wróci. To całkiem inne życie...

Wprowadź sobie kurację z foreverslim - z góry uprzedzam, że moje nastawienie do wspomagaczy odchudzania nigdy nie było pozytywne, a jednak na foreverslim straciłam całą nadwagę. Rady - jak najwięcej ruchu, dbaj również o to, co jesz. Jeśli będziesz o tym pamiętała to na pewno cała nadwaga poleci.