Lista zakupow...
napisał/a:
errr
2013-02-04 11:33
ostatni raz kupowałam juz dawno dawno temu bo większe ilości i pamiętam, że któraś z przypraw mi nie pasowała, sianem jechała;) bazylia albo majeranek. Także teraz te obie będe kupować tradycyjnie, w sklepie. Oregano ma mniej intensywny zapach. Ale to też pewnie zależy od sprzedawcy, wiadomo że kupowałam jak najtaniej, jakby wziął droższe to pewnie byłyby jakościowo lepsze.
Mimo to jestem zadowolona, na saszetki na taką ilość przypraw wydałabym majątek
Mimo to jestem zadowolona, na saszetki na taką ilość przypraw wydałabym majątek
napisał/a:
Itzal
2013-02-04 19:53
w ogóle nie kupujemy, no chyba że wiem, że będę robić tortille albo placka gnieciucha lub jabłkowca. Nie kupuję nic, co być może wykorzystam- kupujemy tylko to, co wiemy, że zużyjemy
napisał/a:
~gość
2013-02-04 20:10
a nie, to u nas jajka schodzą szczególnie w weekend bo mąż sobie odbija jajecznicowo tydzień :D gorzej z ziemniakami, bo np teraz kupiliśmy woreczek a na pewno do weekendu nie zużyjemy. Swoją drogą jak mi się marzy zmobilizować kiedyś i ułożyć menu na cały tydzień, zrobić pod to listę i je zrealizować ale niestety moje lenistwo, brak polotu na zawołanie i zmienne plany uniemożliwiają mi to :P a już nie wspomnę jak w robocie zgłodnieję i zaczynamy gadać o jedzeniu albo zaczynam szukać co bym zjadła
napisał/a:
errr
2013-02-04 20:24
ej, tez tak macie że jak jesteście głodne to gadacie tylko o jedzeniu? ja się już parę razy na tym złapałam:/
napisał/a:
~gość
2013-02-04 21:06
no ba :D i wtedy mam manię szukania przepisów na coś dobrego :P
napisał/a:
Itzal
2013-02-04 23:01
nigdy jeszcze nie zdarzyło nam się planować, co będziemy jeść, i zrobić pod owe plany zakupy Podziwiam ludzi, którzy tak potrafią, bo w naszej kuchni normalny człowiek uznałby, że nie ma nic do jedzenia- tak jak siostra, która ostatnio u mnie była i stwierdziła, że idzie zemrzeć z głodu - a wg mnie mieliśmy mnóstwo jedzenia
napisał/a:
Blanka:)
2013-02-04 23:05
u nas też tak jest. Przez to u rodziców czy teściów, jak jestem, to mam odwrotnie: zaglądam do lodówki, mam wrażenie, że zaraz pęknie w szwach, a jak chcę coś zjeść to średnio mam co
napisał/a:
KarolciaK
2013-02-04 23:10
ja staram sie tak "mniej-wiecej" ulozyc menu i staram sie zrobic pod to liste zakupow.
ale jedzenia takiego suchego (makarony,puszki,ryz,sosy) i roznych rzeczy w zamrazalce mamy tyle,ze jakbym nie jechala na zakupy nawet 3 tyg to i tak mialabym z czego obiad ugotowac
a w lodowce duzo nie mam,zazwyczaj jakies warzywa,szynki,ser,jajka,mleko,jogurty
ale jedzenia takiego suchego (makarony,puszki,ryz,sosy) i roznych rzeczy w zamrazalce mamy tyle,ze jakbym nie jechala na zakupy nawet 3 tyg to i tak mialabym z czego obiad ugotowac
a w lodowce duzo nie mam,zazwyczaj jakies warzywa,szynki,ser,jajka,mleko,jogurty
napisał/a:
mnpszmer
2013-02-06 21:21
Nasza lista przy pustej lodowce:
Soki
Woda niegazowana
Woda gazowana
Jakies inne napoje i dla M cola
Warzywa (nie zawsze te same) przyklady:
Pomidory
Ogorek
Salata
Cebula, por
Papryka
jakies warzywo do gotowania np: kalafior, fasolka
ziemniaki
Cukier
Maka
Jajka
Maslo
Wedliny
Mieso i ryby
Platki do mleka
Mleko
Kawa
slodycze (jakies ciastka, czekoladki, chipsy)
nalesniki do tortilli
Jogurt naturalny i smakowe
Mozarella
Maslo
oliwa
Jakies puszki np: ogorki konserwowe, kukurydza, tunczyk
Majonez
Keczup
Makarony, ryze
sol, pieprz, przyprawy, ziola
Papier toaletowy
Reczniki papierowe
Kosmetyki do kapieli.
Soki
Woda niegazowana
Woda gazowana
Jakies inne napoje i dla M cola
Warzywa (nie zawsze te same) przyklady:
Pomidory
Ogorek
Salata
Cebula, por
Papryka
jakies warzywo do gotowania np: kalafior, fasolka
ziemniaki
Cukier
Maka
Jajka
Maslo
Wedliny
Mieso i ryby
Platki do mleka
Mleko
Kawa
slodycze (jakies ciastka, czekoladki, chipsy)
nalesniki do tortilli
Jogurt naturalny i smakowe
Mozarella
Maslo
oliwa
Jakies puszki np: ogorki konserwowe, kukurydza, tunczyk
Majonez
Keczup
Makarony, ryze
sol, pieprz, przyprawy, ziola
Papier toaletowy
Reczniki papierowe
Kosmetyki do kapieli.
napisał/a:
Hecate
2013-02-14 21:26
Na ten koszyk poszlo ok. £75 funtow.
Tygodniowo przeznaczamy ok. 50-70 funtow na zakupy, wiec nie wyszlo tak zle, biorac pod uwage, ze wiele produktow nam 'wyszlo' :)