lody , LODY, lody, LODY
napisał/a:
Patka2
2007-08-16 15:34
Mi smakuja najbardziej lody z Lidla bakaliowe :)
napisał/a:
Asior
2007-08-17 08:15
Grapefruitowe:D i amerykańskie kręcone, mmmmm:D
napisał/a:
Klusia
2007-08-17 11:27
kocham wręcz lody włoskie z żółtej budki na Wypoczynkowej w Zbaszyniu, lepszych nie jadłam nigdzie...
Grycan też jest dobry. Z firm standardowych Zielona Budka, Algida. I gałkowe też są smaczne (zielona budka)
Grycan też jest dobry. Z firm standardowych Zielona Budka, Algida. I gałkowe też są smaczne (zielona budka)
napisał/a:
Cubanita
2007-08-17 13:15
Jak mogłam zapomnnieć 
jeszcze lody z mc donaldsa - mc flurry z mms'ami
jeszcze lody z mc donaldsa - mc flurry z mms'ami
napisał/a:
sroka
2007-09-10 23:49
zielona budka te litrowe Mmm...smietankowo truskawkowe :D a na gałeczki to z Grycjana właśnie BANANOWE mniami !!!!!!!!!
napisał/a:
marteczka3
2007-09-11 19:47
fajnie brzmią "lody włoskie" :) oczywiście wiem, o co chodzi, i to, co u nas nazywa się lodami włoskimi też lubię - ale nic nie przebija lodów włoskich, to znaczy robionych i jedzonych we Włoszech.
kiedyś czytałam wywiad z właścicielem gelaterii (czyli lodziarni), w którym bardzo mi się spodobalo jego okreslenie, że lody w pudełkach, i te od wielkich wytworni z lodami robionymi w gelaterii mają wspólne tylko jedno - są zimne.
w Krakowie - chociaż Cubanita się mało pozytywnie wyraziła na temat tego miejsca - lubię lody przy starowiślnej, te właśnie, do których stoi taka wielka kolejka, najlepsze poziomkowe.
a we Włoszech - klasyka: fior di latte (czyli mleczne) i czekolada (takie ciemne, od rzymskiego Giolitti), albo kawowe, tiramisu, stracciatella, bacio (czekoladowe z orzeszkami, pyyycha). czasem mnie najdzie na melonowe albo brzoskwinię, ale dość rzadko, nie przepadam za owocowymi lodami.
z paczkowanych, mimo tego, że są tylko zimne, lubię carte d'or toffi... i tyle ;)
ojej, zrobiłyście mi smaka na lody!
widzialam ostatnio w Krakowie trzy nowe gelaterie: jedna w galerii krakowskiej (gelateria italiana?), druga na szewskiej, trzecia na sw. jana. musze wyprobowac :)
kiedyś czytałam wywiad z właścicielem gelaterii (czyli lodziarni), w którym bardzo mi się spodobalo jego okreslenie, że lody w pudełkach, i te od wielkich wytworni z lodami robionymi w gelaterii mają wspólne tylko jedno - są zimne.
w Krakowie - chociaż Cubanita się mało pozytywnie wyraziła na temat tego miejsca - lubię lody przy starowiślnej, te właśnie, do których stoi taka wielka kolejka, najlepsze poziomkowe.
a we Włoszech - klasyka: fior di latte (czyli mleczne) i czekolada (takie ciemne, od rzymskiego Giolitti), albo kawowe, tiramisu, stracciatella, bacio (czekoladowe z orzeszkami, pyyycha). czasem mnie najdzie na melonowe albo brzoskwinię, ale dość rzadko, nie przepadam za owocowymi lodami.
z paczkowanych, mimo tego, że są tylko zimne, lubię carte d'or toffi... i tyle ;)
ojej, zrobiłyście mi smaka na lody!
widzialam ostatnio w Krakowie trzy nowe gelaterie: jedna w galerii krakowskiej (gelateria italiana?), druga na szewskiej, trzecia na sw. jana. musze wyprobowac :)
napisał/a:
Itzal
2007-09-11 22:13
uwielbiam je!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
napisał/a:
marteczka3
2007-09-12 18:41
zeżarłam kiedyś naraz ponad pół paczki (takiej dużej, nie wiem, czy w ogóle występują w mniejszych), a potem się okazało, że ciocia je miała dla gości co mieli przyjść wieczorem - a my z wujkiem paczkę na pół, dwie łyżeczki... no i dostało nam się, a goście żarli śmietankowe :)
napisał/a:
candy2
2007-09-15 14:04
oj carte wielbie !
a z paczkowanych duuże w czekoladzie z orzechami :D mmm ;]
a z paczkowanych duuże w czekoladzie z orzechami :D mmm ;]
napisał/a:
tajla
2008-08-22 22:12
Lubie Big Milki i Corina 
napisał/a:
foxia
2008-08-22 23:41
A ja uwielbiam lody z lodziarni w mieścinie, gdzie mieszka mój przyszły małżonek. Ludzie z całej Polski jeżdżą tam na lody. Lodziarnia jest zaraz przy dworcu w Puszczykówku (koło Poznania). Na daszku widnieje nazwisko Kostusiak. Szczerze polecam te lody, ponieważ te owocowe mają kawałki owoców w środku, więc cytryna jest naprawdę kwaśna, grapefruit gorzkawy, a waniliowe naprawde waniliowe. Jestem taką wielbicielką tych lodów, że ani razu nie kupiłam mniej niż 6 gałek. A mój ukochany smak to Straciatella, z mnóstwem kawałków mlecznej czekolady.
A z takich bardziej dostępnych, to polecam lody świderki firmy Soprano. Są przepysznialskie.
A z takich bardziej dostępnych, to polecam lody świderki firmy Soprano. Są przepysznialskie.
napisał/a:
tajla
2008-08-24 09:50
foxia, to musze jechac az pod Poznan 
mniam
mniam