Moja ulubiona zupa.

napisał/a: ~gość 2007-11-08 09:06
szybka i baaaardzo tania zupa cebulowa, a właściwie to BULION CEBULOWY- na ok. 3 osoby

kroimy dwie duże cebule- jak chcemy i smazymy na niewielkiej ilosci tłuszcuna małym ogniu, tak aby sie lekko zbązowiła!

w międzyczasie gotujemy w garnku pół litra wody z kostka buionową grzybowa i łyzka wegety. Jak juz sie rozpuscza to spróbujmy czy nie za słona. Jesli tak to dolewamy troche wody.

Usmażoną cebulę wrzucamy do gotującego sie bulionu grzybowego i gotujemy jakies 10 minut na małym ogniu.
Nastepnie przecedzamy całość( nie trzeba, ale ja nie lubie smażonych kawałków cebuli w zupie bo są gorzkie), doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem i wlewamy do miseczek.
Podajemy z tartym zółtym serem gouda oraz grzankami.
Grzanki mozna zrobiic ze starego chleba. Pokroic chleb posmarowany masłem w kostki, włozyc do brytwanki i włozyc do silnie nagrzaneko piekarnika na 5- 6 minut.

Smacznego
To sie nazywa zupa z niczego. Cebula i chleb zawsze w domu jest Mam wielu zwolenników tej zupki. Bardzo rozgrzewa.
napisał/a: Anett1 2007-11-09 18:08
Uwilbiam zupki i jak moj kochany S. ciagle mi powtarza, ze zawsze mi swietnie wychodza A moja ulubiona jest zupa buraczkowa, albo barszcz ukrainski.
Przepis na zupke z buraczkow:
*gotujemy wode z 2 kostkami bulionu(albo jak ktos woli na miesku z kurczaka )
*dodajemy 4-5 sporych buraczkow (zetrzec na tarce)
*2 pokorojone w plasterki marchewki
*dla mnie obowiazkowo natka pietruszki i koperek, ale mozna tez dodac inne przyprawy, wegete, pierrz itp. a a zaraz po wrzuceniu buraczkow do bulionu, dodajemy lyzke octu, zupa bedzie miala ladny kolor
*kilka ziemniakow pokrojonych w kostke
*a na koniec zaprawiamy smietana (najlepsza taka specjalna do zup)

Jak dla mnie pycha, Smacznego
napisał/a: ~gość 2007-11-16 23:01
moją ulubioną zupą jest pomidorowa z makaronem, lubię rowniez bardzo barszcz czerwony i grzybową :)
napisał/a: deizy 2007-11-17 09:18
ja uwielbiam zupę jeżynową
napisał/a: H2O 2008-01-07 16:36
Zupy nie sa moja mocna strona, jak juz wczesniej pisalm nie umiem ich robic..ale dizsiaj tak mi sie zachcialo pomodoriowki ze szok...a nikt mi nie zrobi wiec sama sie zmobilizowalam.. I teraz jem swoja pierwsza w zyciu pomidorowke.. pyszna.. nawet pognalm do sklepu po bagietke.. z maselkiem wszystko jest rewelacyjne..

[ Dodano: 2008-01-07, 16:36 ]
Parcinka, dzieki
napisał/a: Itzal 2008-01-08 21:17
Dla mnie kazda zupa, w ktorej cosik mozna znalęźć, jest niebem w gębie - poza zupami owocowymi, tych nie cierpię
napisał/a: kasia_b 2008-01-14 18:39
Pelliroja napisal(a):poza zupami owocowymi, tych nie cierpię

o to tak jak i ja reagujesz - wszystko tylko nie owocowe - na sam zapach reaguje
nela, gratuluję pierwszej zupki
napisał/a: MonikaDaria 2008-01-14 19:57
Orzechowa. (Świetna na imprezki zamiast popularnego barszczyku czy flaczków ;))


litr wywaru warzywnego
20 dkg orzechów włoskich łuskanych
400 dkg mięsa mielonego
mały koncentrat pomidorowy
majeranek, sól, pieprz
trochę bułki tartej, łyżka masła, 1 jajko

Przygotowujemy wywar warzywny (ja osobiście najbardziej lubię na ziarenkach smaku) Mięso mielone przygotowujemy jak na pulpety z dużą ilością majeranku. Formujemy małe kuleczki (średnica max 1,5 cm) i wrzucamy na gotujący wywar. Orzechy prazymy na maśle tak aby nie przypalić. Dodajemy je do wywaru z pulpetami, do tego mały koncentrat pomidorowy, ok 2 łyżeczek cukru, sól, pieprz i majeranek. Gotujemy jeszcze chwilę ok 5 minut.

Najlepiej przygotować dzień przed podaniem wtedy orzechy sa miękkie a zupa nabiera lepszego smaku i zapachu.


Smacznego
napisał/a: kasia_b 2008-01-18 13:45
Grochowa dla Mojego Męża ( choć nie taka jak mojej teściowej )

25 dag grochu piękny jaś - moczymy całą noc lub dłużej - żeby szybciej się ugotował

40 dag wędzonych żeberek ( warto je kupić bo naprawdę nadają wspaniały wędzony smak zupie)
2-3 marchewki ( zależy do wielkości)
kawałek selera
kawałek pietruszki
1-2 liście laurowe
3-4 ziarenka ziela angielskiego


w/w składniki wrzucamy razem do gara - plus ten wymoczony groch - no i gotujemy - ja do momentu aż włoszczyzna będzie miękka - wtedy ją wyciągam i studzę - a groch z mięsem nadal się gotują, kiedy warzywa stygną to obieram
5-6 ziemniaków i kroję w kostkę i dorzucam do gotującej sie zupy

kiedy warzywa są już chłodne trę je na tarce o grubych oczkach - tak tak jestem leniwa bo nie chce mi się ich kroić - a startych dodatkowo nikt nie wygrzebie z zupy wrzucam do gotującej się zupy

czekam do momentu aż groch i ziemniaki zmiękną ( groch będzie miał już nie biała a przeźroczysta skórkę) i dodaję
pół torebki zupy grochowej instant
rozrabiam ja w wodzie wraz z 2 łyżkami majeranku - i wlewam do gara - smakuję - ew. dodaję sól pieprz, troszkę maggi i np. pieprzu cayenne albo papryki czerwonej pikantnej

czekam aż się zagotuję i włala - zupa gotowa
napisał/a: jente8 2008-01-18 13:51
kasia_a napisal(a):grochu piękny jaś

Wydawało mi się, że Piękny Jaś to odmiana fasoli a nie grochu?
napisał/a: kasia_b 2008-01-18 13:57
ula_jente, może i racja - może to i fasola no ja gotuje z pięknego jasia grochowa bo lubię duże ziarnka ale wiem, że gotują tez z grochu łupanego - wtedy on sie totalnie rozgotuję i nie trzeba już zagęszczać
napisał/a: H2O 2008-01-19 20:57
kasia_a, Dzieki za przepis...oj na pewno go wykorzystam