Nowinki spożywcze

napisał/a: ~gość 2009-10-09 00:14
Moniś, jadłam - pyycha :D
napisał/a: szprycha1 2009-10-09 19:49
Moniś napisal(a):
Wafelka pożarłam ale macie papierek


a to papierek tylko na smaka nam zostal :)

pewnie pyszne sprobuje w grudniu :)
napisał/a: albatrosss(ona) 2009-10-10 08:37
Moniś, nawet nie widziałam tego wafelka . Pewnie przez to , że omijam stoisko ze słodyczami . Lepiej się nie kusić :D
napisał/a: Misia7 2009-10-13 11:03
Moniś napisal(a): ja już dość długo piję, a teraz polecam pyszne na długie jesienne wieczory czekolady La festa

Też ją piję- jest świetna.
napisał/a: tagalog1 2009-10-14 14:54
Ostatnio jadłam nową limitowaną miętową Aero. Rewelka, jesli ktoś lubi połączenie czekolady z miętą.
napisał/a: Wika1 2009-10-15 13:19
Moniś napisal(a):

A jak lubisz słodycze to spróbuj tą czekoladę ;)



O tak jadłam ją pyszna. Z nowości wypróbowałam tez ostatnio Pomysł na kurczaka po chińsku i przyznam, że danie wyszło bardzo dobre. A kupowałyście może tą Mini Pizzę dla dzieci? Ristorantę i riggę bardzo lubimy, ciekawe jak smakuje ta. Fajnie, że coś dla dzieciaków pomyśleli.
napisał/a: MonikaDaria 2009-10-15 14:13
tagalog napisal(a):Ostatnio jadłam nową limitowaną miętową Aero. Rewelka, jesli ktoś lubi połączenie czekolady z miętą.

Żądna nowośc, ze dwa lata na rynku ;) Ta pomarańczowa już nowsza ale też z dobry rok ;)


Wika napisal(a):A kupowałyście może tą Mini Pizzę dla dzieci?

Ja ją kupuję Oli ta z pomidorami. Szczerze powiem to nie warta nawet tych 5-6 złotych bo to sama bułka z koncentratem i trochę sera Malusia strasznie zresztą poniżej fotka w porównaniu do tel.kom :P Wolę kupić same bułki i jej zrobić, ale wiadomo jak to dzieci chcą a potem marudzą (koncentrat dość kwaśny także muszę zeskrobywać bo jej nie smakuje i koniec końców je samą bułkę posypaną przeze mnie nowym serem )
napisał/a: dark_salve 2009-10-15 17:44
Moniś napisal(a):Szczerze powiem to nie warta nawet tych 5-6 złotych bo to sama bułka z koncentratem i trochę sera

no to porażka bo za ok 6zł to normalną Ristorante kupię, a nie takie małe coś...


A teraz z pierwsze ręki, pewnie jeszcze nikt nie widział, a na pewno nie próbował, bo we wtorek dopiero z produkcji pierwsza partia wyszła (GREEN) a drugie dopiero dzisiaj robili:

Na początku października w sklepach pojawi się nowy, wyjątkowy produkt Mokate: napój Latte Cha, czyli połączenie ekstraktu kawy, herbaty oraz mleka, cukru i aromatów.

Swymi korzeniami sięga do tradycyjnego, najpopularniejszego na świecie, indyjskiego napoju Masala Chai. W produktach Mokate odnajdziemy czar dalekiego wschodu wzbogacony kawą oraz charakterystycznym smakiem naparu z czerwonokrzewu afrykańskiego – rooibos. Latte Cha oferowane będzie w dwóch smakach: Latte Cha Green - nieco goryczkowaty, pikantny, ale mimo to lekki; oraz Latte Cha Black - napój o smaku łagodnym i ciepłym.

Latte Cha Green to napój składający się z ekstraktu herbaty zielonej, ekstraktu kawy, mleka, cukru oraz aromatów pieprzu, kardamonu, cynamonu i anyżu. Bardzo dobrze oddaje cechy herbaty zielonej - jest nieco goryczkowaty ale lekki w smaku. Dodatek kawy (nie występujący w oryginalnym napoju indyjskim) powoduje, iż smak miksu jest pełniejszy i bogatszy. Odpowiednio dobrane przyprawy wprowadzają nutę pikanterii.

Latte Cha Black to z kolei łagodny napój skomponowany z ekstraktu z liści czerwonokrzewu afrykańskiego (rooibos), ekstraktu kawy oraz aromatów imbiru i cynamonu. Dzięki dodatkom w postaci miodu, toffi i cukru posiada delikatny i ciepły smak. Ekstrakt z liści czerwonokrzewu afrykańskiego nie zawiera, tak, jak typowe herbaty, teiny, kofeiny i garbników, dlatego też Latte Cha Black jest łagodna w smaku - bez charakterystycznego dla herbatach zielonych lub czerwonych posmaku goryczy. Dodatek kawy nieznacznie wzmacnia smak całości.

Obie propozycje Mokate, wyjątkowo innowacyjne - z pewnością trafią w gusta wszystkich poszukiwaczy nowych smaków. Tradycjonaliści powinni jednak pamiętać, że Latte Cha Green oraz Latte Cha Black to nieco zmodyfikowany, pyszny, pożywny i relaksujący napój indyjski - Masala Chai. Miksy Latte Cha Green oraz Latte Cha Black to egzotyka najwyższej próby podana w formie instant. Wyjątkową zawartość podkreślają nowe opakowania - oryginalne, o niespotykanej grafice i kolorystyce.
info: Mokate

napisał/a: MonikaDaria 2009-10-15 18:02
dark_salve napisal(a):no to porażka bo za ok 6zł to normalną Ristorante kupię, a nie takie małe coś...

Tak dla sprostowania tam są 3 sztuki ale dla mnie i tak nie warte ;)


dark_salve, super uwielbiam takie napoje dzięki za cynk :)





A ja jeszcze co niektóre powkurzam nowymi smakami Delisse o ktorych kiedyś pisałam. Poajwiły się desery jajeczno-mleczne (taki sztywny kogiel mogiel) Wzięłam też na spróbowanie drugi smak jogurtu czekolada z musem gruszkowym Niebo w gębie :D
Chciałoby się powiedzieć szukajcie z znajdziecie, ale nie doradzę gdzie jeszcze poza Leclerc można je kupić, bo sama tylko tam widziałam







Jedyne co mnie zastanawia to jak wykorzystać te śliczne słoiczki
napisał/a: kasia_b 2009-10-15 18:38
dark_salve, tez dzięki za cynk Ty to masz jakieś wtyki jak nic w tym Mokate
no niby fajnie zapowiadają się te smaki ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić smaku herbaty z kawą plus mleko

Moniś, no żem się zakochała w tych deserkach chyba do leklerka muszę chopa wysłać
napisał/a: tagalog1 2009-10-15 19:29
Moniś napisal(a): Żądna nowośc, ze dwa lata na rynku ;) Ta pomarańczowa już nowsza ale też z dobry rok ;)


kurcze, ja dopiero ostatnio ją odkryłam. pewno dlatego, że rzadko sięgam po słodycze
napisał/a: dark_salve 2009-10-15 21:59
kasia_a napisal(a):dark_salve, tez dzięki za cynk Ty to masz jakieś wtyki jak nic w tym Mokate
no niby fajnie zapowiadają się te smaki ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić smaku herbaty z kawą plus mleko

no więc, jutro w pracy postaram się wypróbować jednego i drugiego, aczkolwiek nie wiem czy będę miał czas i dostęp do tych nowych produktów. Jak nie jutro to może w przyszłym tygodniu. Dzisiaj jedyne co to miałem oba produkty w opakowaniach zbiorczych w rękach jak niosłem do jakiegoś prezesa czy kierownika. Mógłbym zrobić dobrą reklamę Mokate z tych produktów które lubię i które są naprawdę dobre, a raczej mało chyba znane.