Parzenie herbaty

napisał/a: larisa 2008-10-21 23:45
W jaki sposób parzycie herbatę? Wsypujecie prosto do filiżanki, czy używacie specjalnych zaparzaczy?
bajaderka
napisał/a: bajaderka 2008-10-24 14:24
ja piję herbatę torebkowaną, ale kiedyś dostałam bardzo smaczną herbatę liściastą i w komplecie była metalowe siteczko zamykane, bardzo wygodna rzecz a herbata wyśmienita i bez fusów
jak byłam mała mama zaparzała herbatę w małym czajniczku robiąc w ten sposób esencję ale teraz wiadomo że to niezbyt zdrowe, chociaż było wygodne, w czajniczku mieszka teraz kaktus :)
napisał/a: janet9 2008-10-25 19:57
ja wrzucam torebkę do kubka i zalewam a po 30 sek wyciągam. jak widziałam jak powinno się robic herbate to doszłam do wniosku że szkoda mi czasu, bo podobno woda powinna miec określoną temperaturę, i ileś tam minut powinno się ją pod przykryciem parzyc
napisał/a: hermina2 2008-10-25 21:55
Ja też używam specjalnego sitka do zaparzania. polecam zamykane, bo herbata dłużej zachowuje świeżość, ale są i na łańcuszku, z rączką. Tu masz kilka do wyboru: http://www.cafeto.pl/index/36/akcesoria
napisał/a: andzia52 2008-10-30 14:32
Mam taką kulkę na szczypcach, polecam gorąco. Super i wygodnie, dawniej w małym czajniczku esensję robiłam ale to juz dawno
napisał/a: Eerve 2010-06-30 16:46
larisa napisal(a):W jaki sposób parzycie herbatę? Wsypujecie prosto do filiżanki, czy używacie specjalnych zaparzaczy?

Świetne pytanie, z zaparzaczy zrezygnowałam, bo miałam metaliczny posmak herbaty, staram się kupować herbatę w torebkach, bez żadnych metalowych zszywek czy innych niespodzianek, które lądują w kubku.
Testowałam różne, wygrywa Irving ze swoimi torebkami.
napisał/a: ja-mama 2012-02-24 22:02
Uwielbiam zieloną herbatę lub yerba mate zaparzaną w czajniczku. Coś pięknego. Trzeba pamiętać by nie zalewać wrzątkiem.
napisał/a: joanna_z 2012-02-27 10:11
Czy może mi ktoś powiedzieć, czy taka zaparzaczka jest praktyczna? Pięknie wygląda, ale zwykle zaparzałam normalnie, w torebkach, więc nie do końca się znam na takich cudach. A dostałam od teściowej zestaw herbat na nutę australijską (razem z książką Beaty Pawlikowskiej, którą uwielbiam!) i myślę by zakupić.
napisał/a: Magdulinka 2012-10-12 15:49
ja-mama napisal(a):Uwielbiam zieloną herbatę lub yerba mate zaparzaną w czajniczku. Coś pięknego. Trzeba pamiętać by nie zalewać wrzątkiem.


Dużo praktycznych informacji można znaleźć na temat parzenia i samej yerby w encyklopedii http://www.yerbafreaks.pl/o-yerba-mate.html
napisał/a: pychota 2012-11-15 00:14
Ja najczęściej parze w kulce na sznureczku, ale jest trochę kłopot z usunięciem resztek naparu z kulki. Jest to minus, jeśli chce się zaparzyć dane liście jeszcze raz. Są też takie fajne sitka na rączce, albo też wynalazek który kiedyś miałam i który uwielbiałam, kubeczek ze specjalnych wkładem na liście.
napisał/a: tosiaa30 2014-11-04 14:05
Ja raczej parzę herbatę w czajniczku i dopiero przelewam do filiżanek. Najbardziej lubię taką liściastą zieloną i do tego miód albo stewia, ja osobiście zamawiam tylko taką ekologiczną