Pomidory smażone w cieście
napisał/a:
dark_salve
2008-09-04 23:11
Składniki:
- 2 jajka
- 3/4 szklanki mleka
- 4 łyżki kwaśnej śmietany
- 1 szklanka mąki
- 4 twarde pomidory
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich
- sól, pieprz
- olej do smażenia
Przygotowanie:
Zmiksować na gładkie ciasto jajka z mlekiem, śmietaną i przesianą mąką. Ciasto powinno być trochę gęstsze niż na naleśniki. Pomidory umyć, osuszyć, pokroić w poprzek na grube plastry. Plastry pomidorów osączyć z soku na papierowym ręczniku kuchennym, oprószyć z obu stron mieszanką ziół prowansalskich, solą i pieprzem. Następnie plastry zanurzyć w cieście i smażyć na rozgrzanym oleju na złoty kolor z obu stron.
Smacznego :)
- 2 jajka
- 3/4 szklanki mleka
- 4 łyżki kwaśnej śmietany
- 1 szklanka mąki
- 4 twarde pomidory
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich
- sól, pieprz
- olej do smażenia
Przygotowanie:
Zmiksować na gładkie ciasto jajka z mlekiem, śmietaną i przesianą mąką. Ciasto powinno być trochę gęstsze niż na naleśniki. Pomidory umyć, osuszyć, pokroić w poprzek na grube plastry. Plastry pomidorów osączyć z soku na papierowym ręczniku kuchennym, oprószyć z obu stron mieszanką ziół prowansalskich, solą i pieprzem. Następnie plastry zanurzyć w cieście i smażyć na rozgrzanym oleju na złoty kolor z obu stron.
Smacznego :)
napisał/a:
samsam
2008-09-04 23:11
hmm, brzmi apetycznie
napisał/a:
dark_salve
2008-09-04 23:15
a myślisz że skąd mi 20 kg przybyło swojego czasu? Kuchnia to przepiękne miejsce w każdym domu i mieszkaniu. Szczególnie gdy się ma pomysły :)
A fakt - brzmi bardzo apetycznie.
napisał/a:
samsam
2008-09-04 23:17
O kurcze, Ula Ty to masz dobrze
napisał/a:
jente8
2008-09-04 23:21
Z pomysłami tak... ale spytaj, kiedy ostatni raz coś mi ugotował :P Na szczęście wszystko przed nami :)
A przepis ciekawy, choć poprzedni jeszcze bardziej mi się podobał :) A może zrobimy po prostu wątek o przepisach na dania z pomidorów?
napisał/a:
samsam
2008-09-04 23:27
Kiedy? A spytaj się mojego, czy w ogóle kiedyś mi coś ugotował.
Pamiętam taką histrię, byliśmy jeszcze narzeczeństwem i M. zaprosił mnie do domu, bo akurta rodzice wyjechali, wolna chata itp. I zaprosił mnie na kolację. Uszykował stół (połowę stołu zakrył białym obrusem), zapalił świeczkę i odgrzał mi w mikrofalówce spaghetti mamy, po czym stwierdził, że nie jest głodny i żebym sama zjadła, a on w tym czasie poszedł gra,ć na komputerze. Wyobrażasz to sobie??? Więc doceń tego SKARBA
napisał/a:
jente8
2008-09-04 23:28
Przekonałaś mnie... DOCENIAM :)
napisał/a:
dark_salve
2008-09-04 23:31
:) Jak będziemy już razem mieszkali to pewnie będzie więcej okazji.
napisał/a:
samsam
2008-09-04 23:31
heeh, chyba każdego bym przekonała