propozycje drinków

słuchaj moim zdaniem, najlepsze będzie "modżajto" ze świeżą miętą, a jak nie to może dla niewymagających wódka z napojem energetycznym:)

"Modzajto" jak najbardziej :D Do tego polecam margarite, jeden z moich ulubionych drinków :) a apropos tej wódki z energasem, to zamiast napoju energetycznego lepiej użyć np. 2kc drink. W smaku niemalże identyczne, a serducho tak nie wali i kaca nie ma.

Orzeźwiające?? Nie znam nic bardziej orzeźwiającego jak Radler Warki ;) Doskonały na upały, do grilla czy tak po prostu, na spotkanie z przyjaciółmi, najlepszy jest mocno schłodzony :rolleyes:

ja od Radlera wolę Lecha z limonką, jest naprawdę rewelacyjny, wczoraj też piłąm schłodzonego reedsa

eeee... Radler lepszy, ale koniecznie zimny, z cytryną lub limonką i lodem, nie dość, ze świetnie smakuje to jeszcze miło popatrzeć :)

fuj fuj fuj nie lubię tzw. gotowych drinków powiedzmy. Co do wódki z energasem, to nie [róbowalam z 2kc drink, bo nie wiedziąłam, że takie coś jest;/

michasia3208 napisal(a):

wódka z napojem energetycznym:)

Chyba nie wiesz czym to grozisz skoro proponujesz innym.

Dorota225 napisal(a):

eeee... Radler lepszy, ale koniecznie zimny, z cytryną lub limonką i lodem, nie dość, ze świetnie smakuje to jeszcze miło popatrzeć :)

Radler to ciekawy wynalazek na lato. Zastanawiam się, czy z jakimś dodatkiem nie można go wykorzystać także w chłodniejsze dni?

Myślę że zimą Radler będzie smakował taki jaki jest, jak się w kominku napali i ciepło będzie to na ochłodę i Radler zimą się przyda :D

Dla mnie Radler o każdej porze będzie dobry :) ale zawsze będzie mi przypominał te mijające wakacje... naprawdę fajne mam z nim wspomnienia.
a drinki.. wypróbuję napewno.

tarka napisal(a):

Radler to ciekawy wynalazek na lato. Zastanawiam się, czy z jakimś dodatkiem nie można go wykorzystać także w chłodniejsze dni?

Można, z kominkiem, świecami i ciepłymi skarpetami ;) Już o tym marzę :)