Soki domowe

Soki domowej roboty, to robi twoja babcia :). Tamte być może wykorzystują podobne metody, ale na taką skalę nie da się produkować soków domowych.

W ich opisie jako główną zaletę podano to, że soki produkuje się ze świeżo zerwanych owoców, a nie wziętych z magazynów. Tak się zastanawiam w czym to przechowywanie owoców przeszkadza przed zrobieniem soku. Z drugiej strony jeśli wezmę taką aronię i wiem kiedy kwitnie, to kupując teraz wiem, że sok ma ponad pół roku. Hmm... nie wiem co gorsze... stare owoce, czy stary sok. Poza tym co do aronii na przykład, to świeżo zerwane owoce smakują niezbyt dobrze, więc specjalnie się je przechowuje, albo chłodzi zanim zrobi się z nich przetwory.

Widzę jeszcze, że chcesz to potraktować jako słodkości. Musisz uważać co kupujesz, bo tam często piszą, że "bez cukru". Rozumiem, że sztucznie usunęli cały cukier (czyli glukozę i fruktozę). Z pewnością do "słodkości" tego zaliczyć nie można.

my mamy sokowirówkę i moja mama robi sok marchewkowy, jest pycha
ale chciałam o czym innym pisać:
czytałam gdzieś że takie warzywa jak marchew czyli korzeń mogą zawierać dużo szkodliwych substancji bo korzeń zbiera z ziemi wszystkie niedobre rzeczy.
jeśli ktoś się zna to niech napisze jak to jest z tą marchwią, zdrowo robić soki czy raczej nie?

ja też mam sokowirówkę i zrobiłam ostatnio sok z jabłek tylko wyszedł mi taki kubusiowaty więc przepuściłam jeszcze przez sokowirówkę marchewkę i banany i wymieszałam z tym jabłkowym pycha!!!! a z tych jabłek jeszcze jak robiłam ten sok to zrobił mi się taki mus, dodała trochę cukru i lekko zagotowałam pycha marmoladka wyszła mniami