Wady i zalety kuchni polskiej - Rozmowy

napisał/a: ~Mateusz 2010-08-13 15:33

Witam proszę o wypisanie wad i zalet kuchni polskiej.

napisał/a: martucha4 2010-08-16 16:59

Kuchnia polska jest przede wszystkim za tłusta! Osobiście wolę potrawy włoskie albo francuskie, polska kuchnia mi nie odpowiada...

napisał/a: bonethugs4life 2010-09-16 11:59

Za tłusta? To zależy co się gotuje, w jaki sposób i jak kto lubi. A jej zalety to uniwersalność i ceny. Ostatnio poznałem restauracyjkę "U Romana" w Krakowie i można zjeść obiad (i to bardzo smaczny) za 10 złotych. Taniej się nie da, spróbuj coś z francuskiej kuchni, to nie dość, że dziwny smak to jeszcze horrendalnie drogie.

napisał/a: ~okoliczność 2011-01-25 16:52

Zaleta - na pewno wszystkie produkty są dostępne w Polsce, jedzenie jest smaczne, przystosowaliśmy je do siebie i do ludzi z naszego klimatu. Wadą może byc rzeczywiście to, że jemy dość tułsto, dlatego warto zastępować śmietane jogurtem a smalec oliwą. Ja na przykład lubię jedzenie w pierogatni Stary Młyn, bo są oryginalne nadzienia pierogów i fajny klimat. Myślę, że wiele dań polskiej kuchni można podać inaczej - z pomysłem, aby zapobiec monotonii.

napisał/a: ~Krzychun78 2011-02-01 14:28

Polacy lubią jeść tłusto i bardzo niezdrowo. Swoje potrawy smażą na niezdrowym tluszczu (często smalcu). Gotowanie w wodzie (czasami na wywarze) spotka się z ogromną niechęcią. Chciałbym zachecić naszych rodaków do zdrowego stulu gotowania. Wbrew panujacym opiniom (niezdrowych zresztą) metoda „ZDROWEGO GOTOWANIA NA PARZE” nie wymaga zbyt wielkiego nakładu czasu i wysiłku (jest tania, szybka i bardzo zdrowa). Zachęcam do poczytania o gotowaniu na parze na moim blogu:
www.zdrowoitaniougotowane.blogspot.com

napisał/a: ~Krzychun78 2011-02-01 14:28

Polacy lubią jeść tłusto i bardzo niezdrowo. Swoje potrawy smażą na niezdrowym tluszczu (często smalcu). Gotowanie w wodzie (czasami na wywarze) spotka się z ogromną niechęcią. Chciałbym zachecić naszych rodaków do zdrowego stulu gotowania. Wbrew panujacym opiniom (niezdrowych zresztą) metoda „ZDROWEGO GOTOWANIA NA PARZE” nie wymaga zbyt wielkiego nakładu czasu i wysiłku (jest tania, szybka i bardzo zdrowa). Zachęcam do poczytania o gotowaniu na parze na moim blogu:
www.zdrowoitaniougotowane.blogspot.com

napisał/a: ~Krzychun78 2011-02-01 14:28

Polacy lubią jeść tłusto i bardzo niezdrowo. Swoje potrawy smażą na niezdrowym tluszczu (często smalcu). Gotowanie w wodzie (czasami na wywarze) spotka się z ogromną niechęcią. Chciałbym zachecić naszych rodaków do zdrowego stulu gotowania. Wbrew panujacym opiniom (niezdrowych zresztą) metoda „ZDROWEGO GOTOWANIA NA PARZE” nie wymaga zbyt wielkiego nakładu czasu i wysiłku (jest tania, szybka i bardzo zdrowa). Zachęcam do poczytania o gotowaniu na parze na moim blogu:
www.zdrowoitaniougotowane.blogspot.com

napisał/a: ~marami 2011-02-02 11:32

jak dla mnie zdecydowanie tłusta i niestety wciąż mało zróżnicowana. Może w przyszłości to się trochę zmieni. Zalety - kuchnia polska to dla mnie ta kuchnia o której zawsze powiem - "jak u mamy" :)

napisał/a: ~nhy 2011-02-21 14:03

UU kuchnia polska - zależy jaka. Mamy bardzo fajne tradycje ziemiańskie, które niestety odeszły w niepamięć, na polskich stołach bywała dziczyzna, rozmaite ptactwo a nie tylko udka kurczaka, różnorodne ryby a nie tylko śledzie, raki, bogactwo warzyw a nie tylko kapusta i buraki.
Niestety dziś "kuchnia tzw. polska" to schabowy na przemian z mielonym i kurczak. Jarzyn nie jadamy prawie wcale, jeszcze dużo mąki - czyli kluchy, pierogi lub naleśniki.... Wszystko mdłe, monotonne i zgubne dla figury.

napisał/a: ~kalina 2011-02-28 14:57

Wady - tłusto, cięzkostrawnie
Zalety - smacznie :)

napisał/a: ~zezul 2011-03-16 14:26

zaletą jest to, że do nowości podchodzimy z dużym dystansem - dzieki temu sushi i inne wynalazki nie zdominowaly nam jeszcze menu tradycyjnego, polskiego, jak u babci:)

napisał/a: ~Lewanna 2011-05-31 08:55

Zaleta - kuchnia typowo "babcina" a więc bardzo smaczna, poza tym moim zdaniem mało otwarta na nowości, długo musieliśmy czekac aż owoce morza trafią na nasze stoły, teraz przychodzi sushi, ale w wielu domach jeszcze nikt nie słyszał o krewetkach :)