3-latek w przedszkolu - katastrofa?

marionett
napisał/a: marionett 2010-04-15 23:57
A właśnie moi znajomi plują sobie w brodę, że dziecko oddali do przedszkola, bo mała zaczęła im tak chorować, że praktycznie do tego przedszkola nie chodził nie mówiąc już o tym ile wydali na antybiotyki, wizyty lekarskie i ile mieli problemów w pracy przez to że cały czas brali dni wolne. Dziś twierdzą, że jakby mogli cofnąć czas to by w życiu tego nie zrobili.
napisał/a: justynaXsanko 2010-04-16 09:29
witajcie!
a oto moja historia z przedszkolem.
Kinga poszła do przedszkola we wrześniu jako 2,5 latka ( urodzona jest w lutym). W jej grupie były jeszcze 3 inne takie maluszki. poszła z wielką ochotą, nie płakała ani razu i nie raz była niezadowolona, kiedy musiała już wyjść z przedszkola bo jeszcze chciała się bawić. Zapisaliśmy ją na początku tylko do 13 godziny, ale spkojnie mogłaby zostawać dłużej. Zaskoczyła nas totalnie swoim podejściem i odwaga.
Fakt sporo chorowała( oskrzela, katar, kaszel).
Teraz chodzi już drugi rok ( czyli ma w tej chwili 4 latka) i nadal bardzo jej się podoba, dużo się nauczyła, ma dużo koleżanek i co najważniejsze o wiele rzadziej choruje niż w pierwszym roku.
Ja nie żałuję tej decyzji ,że tak wcześnie posłałam do przedszkola, bo zdecydowanie więcej jest korzyści. Minus jedynie te choroby, ale każde dziecko nabrać kiedyś musi odpornosci.
Zdecydowanie ja bardziej przeżywałam pójcie do przedszkola niż moja córka !! :)
napisał/a: poliana 2010-04-16 13:48
zgadzam się, że choroby mogą być wadą przedszkola i my też sie z tym borkaliśmy. tylko u nas akurat okazało, się że winne jest nie tyle przedszkole, co odporność syna zrujnowana przez antybiotyki przepisywane w sytuacjach kiedy były zupełnie niepotrzebne. zmienilismy przychodnie na taką gdzie lekarze wykonują testy Quickvue Strep A weryfikujące czy choroba jest bakteryjna czy wirusowa, wzieliśmy syna nad morze na trochę, zmieniliśmy dietę i hartowaliśmy małego jak był zdrowy i okazało sie, że przedszkole nie takie straszne pod względem chorób. no i masz rację justynaXsanko, że dzięki przedszkolu dzieci poznają wiecej innych dzieci i stają sie bardziej towarzyskie, łatwiej im się odnaleźć itd.
napisał/a: limar 2010-05-30 09:51
A ja uważam,że jeśli trzyletnie dziecko nie idzie do przedszkola to rodzice robią mu tak anprawdę krzywdę. Wiekszość dzieci w tym wieku jednak chodzi do przedszkola i dzieki temu potem lepiej radzi sobie w szkole. Nie chodzi tylko o naukę( pewnych rzeczy można nauczyć dziecka w domu),ale przede wszystkim o rozwijanie umiejętności społecznych z rówieśnikami. Ja teraz żałuję,że nie zapisałam dziecka do Małych Tygrysków, kiedyś wydawało mi sie,że nauka angielskiego jest przeciążeniem dla tak młodego organizmu- myliłam się
napisał/a: kaj 2010-06-02 16:21
Też słyszałam dużo pozytywnych opinii na temat tego przedszkola, coś w tym musi być:) Wydaje mi się,że im wcześniej dziecko rozpocznie edukację tym lepiej dla niego i rodziców. Oszczędzi im to wiele stresów w przyszłości( na przykąłd kiedy dziecko pójdzie do zerówki może okazać się ,że nie jest psychicznie i intelektualnie gotowe do szkoły)
cohenna
napisał/a: cohenna 2010-06-02 16:36
My zapisaliśmy naszą małą do przedszkola od września, czekamy tylko na wyniki czy została przyjęta. U nas jeśli dziecko ma 3 lata nie korzysta z pieluch i samo je to można składać podania o przyjęcie. Nasza mała sama do dzieci leci, nie ma problemu żeby ją gdzieś zostawić bo nie płacze tylko ładnie się bawi. Więc na kilka godzin dziennie chyba będzie chodziła. To dobrze że będzie bawiła się z innymi dziećmi bo inaczej się dziecko rozwija będąc z innymi niż samo.
napisał/a: Netinka 2010-06-02 17:52
Witajcie-Moj synus poszedl od pazdziernika do przedszkola i jestem bardzo zadowolona-tak jak inne mamy juz pisaly moj synus nauczyl sie wiele i jest o niebo grzeczniejszy-owszem chorowal troche ale widze ze dzieki temu z kazda infekcja jest lzej czyli jego odpornosc sie podnosi:)Ogolnie w punktacji od 1 - 10 daje 8 bo tylko to ze chorował troszke !
napisał/a: anna_woz 2010-06-30 09:00
witajcie!
mój szkrab poszedł do przedszkola ja miał 2,5 roku - i to była bardzo dobra
na początku było ciężko - al powoli go przyzwyczajaliśmy - przez 4 miesiące, w każdą sobotę chodził na zajęcia adaptacyjne - zielony domek - gdzie spędzał 2 godziny w przedszkolu: poznawał miejsce, panie,zabawki
a od września poszedł już na stałe
na poczatku marudził, zdarzało mu się popłakac...
ale później pochłonęło go już życie przedszkolaka, i teraz pomyka tam z wielką radością
a czasem nawet nie chce wychodzic

wiec jeżeli chodzi o moje doświadczenia - mówie stanowcze tak!
napisał/a: Narin 2010-07-06 13:05
Moja Iza też poszła w wielu 3 lat do przedszkola (do Zielonej Ciuchci konkretnie) i nie miała żadnych problemów... Ale ona zawsze była bardzo otwarta i wesoła. Nie uważam, żeby to było za wcześnie, ale trzeba sie upewnić, że przedszkole jest odpowiednie i spełnia nasze wymagania.
napisał/a: Dana80 2010-07-08 11:04
Rodzice czasem posyłają dzieci w wieku 2,5 roku a słyszałam o takich, którzy chcą już w wieku 2 lat posłać dziecko do przedszkola wbrew opinii psychologa czy wychowawców...
napisał/a: ~OlkaG87 2010-07-13 18:04
Bardzo Wam dziękuję kobietki za wszystkie wypowiedzi! Długo nie zaglądałam do wątku i nazbierało się ich sporo! Większość - na tak, więc trochę mnie podbudowałyście!:)
Zostało nam jeszcze sporo czasu do przyszłego roku, ale na pewno w styczniu-lutym będzie trzeba rozejrzeć się za miejscem, wiec decyzję trzeba podjąć konkretną.
Wiecie co, jak pisałam, moja Julka jest bardzo towarzyskim, otwartym dzieckiem. Łatwo nawiązuje kontakty. Jednak ostatnio niepokoi mnie nieco fakt, ze bardziej eis do mnie przywiązała. Kiedy chwilkę mnie nie widzi, już pyta, gdzie jest mama. W sobotę idziemy na wesele i zostawiamy małą pod opieką babci, wiec to będzie wielka próba!
napisał/a: Dana80 2010-07-16 11:22
Często początki są trudne :) Ale nie przejmuj sie- musisz być "twarda" i nie rozpaczać- pokaż dziecku, że to normalne, bo jak zaczniesz sie rozklejać i obawiać to ona to wyczuje i tez sie jej udzieli atmosfera ;) Tak mi psycholog w przedszkolu radził :)