anemia w ciazy - niedobor zelaza- co jesc?

Żelazo z produktów pochodzenia roślinnego, dużo gorzej się wchłania, niż żelazo zawarte w wątróbce czy mięsie. Tak tez jest z suplementami. trzeba wybierać takie, które maja w swoim składzie żelazo hemowe / sproszkowaną hemoglobinę/, bo jest to najlepiej przyswajalna forma tego pierwiastka.

Może to nie kwestia samych produktów, w których znajduje się żelazo ale produktów, które pomagają w jego przyswajaniu? Ostatnie zdanie artykułu [mod:reklama usunięta] czyli nalezy jeść wraz z produktami z żelazem produkty z witaminą C. - "natkę pietruszki, paprykę, pomidory, truskawki oraz owoce cytrusowe"

Właśnie, mało kto zastanawia się jaką przyswajanośc ma dany produkt z żelazem...np. chela ferr forte się dobrze wchłania, ma specjalne składniki, chelat aminokwasowy, kwas foliowy.

[ Dodano: 2015-09-16, 09:51 ]
Dokładnie, dokładnie... ma zresztą chela ferr forte też witaminy B6 czy B12...no i ważne, ze to wszystko jest przebadane, am certyfikaty, jest bezpieczne, to chyba dla przyszłych mam też ważne :)

Ja bym była dosyć ostrożna z przyjmowaniem jakichkolwiek suplementów, szczególnie bez konsultacji z lekarzem. Warto pamiętać o tym, że nadmiar witami też bywa szkodliwy, a takie przyjmowanie suplementów bez nadzoru może się tym skończyć. Lepiej postawić na sok z buraka, a tak w ogóle najlepiej pogadać z lekarzem i on najlepiej doradzi co z tym zrobić

Ja na samym początku ciąży miałam lekki niedobór żelaza ale lekarz zalecił mi na początek tylko zdrową dietę i codzienne branie suplementu Folik Mama. Już po 2 tyg moje wyniki były w normie, więc ominęło mnie pice soku z buraka czy przyjmowanie żelaza.

Buraki w każdej formie, czyli sok, zupy z buraków, sałatki z pieczonych buraków (uwielbiam!), dużo żelaza ma też wołowina. W ogóle czytałam gdzieś, że żelazo hemowe (czyli pochodzące ze zwierząt = z mięsa) jest lepiej przyswajalne przez organizm niż niehemowe (roślinne), ale nie potwierdzałam tego z lekarzem, tak więc to bardziej opinia z internetu. I faktycznie witamina C ułatwia przyswajanie, tak więc surówka do każdego obiadu i woda z cytryną jak najbardziej również powinny w jadłospisie znaleźć miejsce

Nie polecam żadnych suplementów ani innej chemii na anemię. Za to szczególnie polecam uzupełnić dietę sokami zwłaszcza z warzyw na bazie buraka. Takie soki wyleczyły mnie z wielu dolegliwości. Przy okazji mamy zastrzyk energii. Soki najlepiej samemu wyciskać niż kupować w sklepie. Polecam spróbować.

Hej dziewczyny a jak z wątróbką? To można ją jeść w ciąży czy nie?

nejdi napisal(a):

Hej dziewczyny a jak z wątróbką? To można ją jeść w ciąży czy nie?

Ja jem wszystko na co mam ochotę, oczywiście "czasami" ilość jest nierozsądna, ale teraz trudno jest mi walczyć apetytem.

No akurat to, że żadnej chemii nie możesz jeść to chyba wszyscy wiedzą ;) Ja dodatkowo w czasie ciąży codziennie brałam łyżeczkę toniku floradix żelazo i witaminy. Tu od razu uspokajam - żadnej chemii w nim nie ma, więc możesz brać spokojnie. W smaku jest ok, ale najważniejsze, że faktycznie uzupełnim mi braki żelaza i jak go brałam systematycznie to nie miałam nigdy wyników poniżej normy.