Bebilon 2
napisał/a:
Kasienka_27
2009-01-13 06:05
Witajcie,
moja mała od piatego miesiąca była dokarmiana mlekiem modyfikowanym Bebilon 1 HA. Po ukończeniu 6 miesiąca wprowadziłam Bebilon 2 HA. W konsultacji z lekarzem pediatrą wprowadzam teraz Bebilon 2 zwykły. Dostaje 1 raz w ciągu doby, na noc Bebilon 2, nie HA. A cały dzień HA. Jedank zauważyłam, że od tej pory małą budzi kupa o 5 rano (co się wcześniej nie zdarzało) , śpi bardziej niespokojnie. Kupa jest rzadsza i taka bardziej noworodkowa. Wprowadziłam już zupkę z mięsem i jest tolerowana bez problemu.
Myślicie, że ta wczesno poranna kupa, która ją buzi jest spowodowana wprowadzeniem innego mleka? Jakie macie doświadczenia?
moja mała od piatego miesiąca była dokarmiana mlekiem modyfikowanym Bebilon 1 HA. Po ukończeniu 6 miesiąca wprowadziłam Bebilon 2 HA. W konsultacji z lekarzem pediatrą wprowadzam teraz Bebilon 2 zwykły. Dostaje 1 raz w ciągu doby, na noc Bebilon 2, nie HA. A cały dzień HA. Jedank zauważyłam, że od tej pory małą budzi kupa o 5 rano (co się wcześniej nie zdarzało) , śpi bardziej niespokojnie. Kupa jest rzadsza i taka bardziej noworodkowa. Wprowadziłam już zupkę z mięsem i jest tolerowana bez problemu.
Myślicie, że ta wczesno poranna kupa, która ją buzi jest spowodowana wprowadzeniem innego mleka? Jakie macie doświadczenia?
napisał/a:
aniap1
2009-03-22 22:24
Dziwi mnie sposób podawania mleka .. tzn , że dajesz Ha a ten jeden raz normalny . Po pierwsze jak dajesz nowość to wiadomo że powinno się dac w dzień najlepiej do południa żeby nie było nocnych problemów . A dwa że jak się zmienia mleko , bo skoro masz dawac to pewnie masz po mału na nie przejść to powinnas do Ha dodawac ten zwykły i tak po mału zwiekszać jego ilośc a nie dawac HA a raz zwykły , bo nie wiem czemu ma to służyć .
Mój tez ostatnio robi kupe z rana czemu nie wiem , kiedys tak nie robił .
Mój tez ostatnio robi kupe z rana czemu nie wiem , kiedys tak nie robił .
napisał/a:
hezan
2009-03-23 00:10
Zgadzam się z przedmówczynią - nowości nigdy na noc!!! Ta zasada dotyczy każdej nowości - nieważne czy wprowadzamy nowy składnik, nową potrawę czy nowe mleko...
Co do przestawiania dziecka na nowy rodzaj mleka, to wiem, że lekarze różnie zalecają. Jedni - raz nowe mleko, a pozostałe karmienia po staremu, potem 2 razy nowe, potem 3 itd. aż wszystkie "stare mleka" zastąpi się tym nowym. Inni (np. mój ;)) - zalecają wprowadzanie nowego mleka stopniowo - czyli dodawanie do starego mleka trochę nowego, aż nowe mleko całkiem zastąpi stare. Ja właśnie tak wprowadzałam mojemu maluchowi nowe mleka (a zmienialiśmy je z 5 razy...) i nie było problemów z brzuszkiem.
Nasza ostatnia zmiana to Bebilon na Bebilon Pepti (no niestety, okazało się, że mały ma prawdopodobnie lekką skazę) i wprowadzając to nowe mleko na porcję 150 ml wody i 5 miarek najpierw kilka razy dawałam 4 miarki starego Bebilonu + 1 miarkę nowego, potem 3 miarki starego + 2 nowego, potem 2 starego + 3 nowego itd.
Poza tym - przecież Bebilon HA ma białko częściowo zhydrolizowane a Bebilon zwykły białko serwatkowe, więc maluchowi ciężej się trawi :)
Ponieważ Twój wpis jest ze stycznia, to pewnie już się sprawa wyjaśniła - napisz jak wam poszło ze zmianą :)
Co do przestawiania dziecka na nowy rodzaj mleka, to wiem, że lekarze różnie zalecają. Jedni - raz nowe mleko, a pozostałe karmienia po staremu, potem 2 razy nowe, potem 3 itd. aż wszystkie "stare mleka" zastąpi się tym nowym. Inni (np. mój ;)) - zalecają wprowadzanie nowego mleka stopniowo - czyli dodawanie do starego mleka trochę nowego, aż nowe mleko całkiem zastąpi stare. Ja właśnie tak wprowadzałam mojemu maluchowi nowe mleka (a zmienialiśmy je z 5 razy...) i nie było problemów z brzuszkiem.
Nasza ostatnia zmiana to Bebilon na Bebilon Pepti (no niestety, okazało się, że mały ma prawdopodobnie lekką skazę) i wprowadzając to nowe mleko na porcję 150 ml wody i 5 miarek najpierw kilka razy dawałam 4 miarki starego Bebilonu + 1 miarkę nowego, potem 3 miarki starego + 2 nowego, potem 2 starego + 3 nowego itd.
Poza tym - przecież Bebilon HA ma białko częściowo zhydrolizowane a Bebilon zwykły białko serwatkowe, więc maluchowi ciężej się trawi :)
Ponieważ Twój wpis jest ze stycznia, to pewnie już się sprawa wyjaśniła - napisz jak wam poszło ze zmianą :)
napisał/a:
emila3000
2009-03-23 00:28
ja dokladalam po jednej lyzeczce do jednej porcji na dobe... (nasepnego dnia byly 2 porcje mleka z dodanym nowym mlekiem i jak juz dodalam po tej jednej lyzeczce do kazdej butli kolejka zaczynala sie od nowa i znowu dodalawal po jednej lyzeczce)... zmienianie mleka trwalo u mnie ze 2 tygodnie...