Będę mamą

napisał/a: Kaira86 2006-10-09 14:36
ah nie za ma co cala przyjemnosc po mojej stronie w nocy niestety musisz sie zmobilizowac i wstac z lozia i niestety juz tak bedzie do konca ciazy a juz w osmym i dziewiatym miesiacu to bedzie najgorzej ja sama nie podejzewalam ze mozna tyle do kibelka latac co do kapieli w wannie to jak najbardziej tylko nie w goracej wodzie i max 15 minut i jakby ci sie robilo slabo to od razu wychodz i najlepiej wolaj meza nie wstydz sie tego bo to hormony tak dzialaja!! basen??oczywiscie jest to jak najbardziej wskazane tylko lepiej ubieraj jedoczesciowy stroj jezeli prowadzisz aktywny tryb zycia duzo cwiczysz to nie rezygnuj z tego!!sa specjalne cwiczenia dla kobiet w ciazy (ktore nawet ulatwiaja pozniej porod) i dopasowane do kazdego miesiaca
napisał/a: samsam 2006-10-09 14:57
Dzięki.
napisał/a: Kaira86 2006-10-09 15:53
nie ma za co naprawde
napisał/a: atka83 2006-10-09 16:47
Nie radziłabym pluskać się w basenie,kto wie co tam jest w tej wodzie-chlorze Chyba nie chciałabyś dostać zapalenia i się leczyc,bo to nie jest miłe.
napisał/a: indiend 2006-10-09 17:07
Ja nie jestem ekspertem w tej sprawie, ale moja kolezanka bedac w ciazy jezdzila na basen raz w tygodniu. Oczywiscie po konsultacji z lekarzem prowadzacym. Powiedzial jej, ze takie cos jest nawet wskazane w czasie ciazy...
Takze atka83, nie sadze, zeby to bylo grozne...
napisał/a: Kaira86 2006-10-09 18:43
indiend napisal(a):moja kolezanka bedac w ciazy jezdzila na basen raz w tygodniu. Oczywiscie po konsultacji z lekarzem prowadzacym. Powiedzial jej, ze takie cos jest nawet wskazane w czasie ciazy...


swieta racja
napisał/a: Anetka1 2006-10-09 22:07
Są przecież baseny przyszpitalne na które chodzi się z małymi dzidziusiami więc na pewno kobietom w ciąży też organizują jakieś spotkania i ćwiczenia...
napisał/a: ami1 2006-10-10 00:48
Oj sylwiu no to masz takie objawy jak ja miałam, ale w drugim trymestrze już było lepiej. A jak tam brzusiu. Może zamiścisz zdjęcie swojej fasolki. I wiesz dokładnie który to tydzień. Ale fajnie, jak to wszystko czytam, to aż normalnie zachciewa mi się maleństwa. Pisz Sylwiu na bierząco jak się czujesz i w ogóle wszystko. Może taki mały pamiętniczek. Ach to naprawdę cudowny stan (poza tymi dolegliwościami). napisz jak już wstaniesz, jak się dzisiaj czujesz.
napisał/a: indiend 2006-10-10 08:04
Asiu a ile Twoja Niunia juz ma? bo chyba nie doczytalam... :(
napisał/a: samsam 2006-10-10 09:14
asia napisal(a):Oj sylwiu no to masz takie objawy jak ja miałam, ale w drugim trymestrze już było lepiej.

Asiu, mam nadzieję.
asia napisal(a):Może zamiścisz zdjęcie swojej fasolki.

To chyba jeszcze nie fasolka (choc teraz to może już). Na zdjęcou jest taka mała kropeczka. Misiek mówi na niego kropek. Ale może zamieszczę. A jak nie te, to następne. Kiedy będę miała następne USG? Wiecie może?
asia napisal(a):I wiesz dokładnie który to tydzień
Niestety nie. Ale podejrzewam, że już gdzieć 6, 7 tydzień.
A dzisiaj czuję się o.k. Narazie. Wczoraj też było wszytsko dobrze, do czasu kiedy zjadłam na obiad pyszniutkie naleśniczki z jabłkami. babica specjalnie zrobiła je dla mnie. Niwestety po godzinie wszystko wylądowało w kibelku.
Dziwne, nie mam wymiotów rano, tylko popołudniami i wieczorami. To może i lepiej, bo w pracy nie byłoby zaciekawie.
asia napisal(a):Ale fajnie, jak to wszystko czytam, to aż normalnie zachciewa mi się maleństwa.

Asiu, to namawiaj sowjego Misia. Julka byłaby przesczęśliwa.
Miałam do was jeszcze jakieś pytanie, ale wyleciało mi z głowy.
Przypopmni mi się później
napisał/a: ami1 2006-10-10 12:29
No to dobrze, że dziś czujesz sie lepiej. Bardzo sie cieszę. Mi też było bardziej niedobrze po południu i wieczorem. A co do tego, żeby namówić Miśka, to nie jest to chyba najlepszy moment. W czerwcu obrona i pisanie pracy - to stres. No i najważniejsze - nie mamy swojego mieszkanka. A na wynajętym to niestety z dwójeczką byłoby ciężko. A kiedy wybierasz sie do lekarza? Myślę, że na USG jeszcze za szybko ja miałam gdzieś ok 18 tygodnia, może wcześniej. Nie pamiętam dokładnie. Ale na pewno nie aż tak szybko.
napisał/a: Kaira86 2006-10-10 12:36
bardzo sie ciesze Sylwiu ze sie dobrze czujesz i ze cie tak nie meczy:) ja drugie USG mialam robione w 20tygodniu wiec jeszcze bedziesz musiala troszke poczekac....

Asiu to moze zalatwcie sobie swoje mieszkanko na kredycik??my tak zrobilismy i jestesmy bardzo zadowoleni naprawde dwa pokoiki wystarcza do pelni szczescia i wtedy moglibyscie pomyslec o nastepnej fasolce