Będę mamą
napisał/a:
LipcowaŻonka
2013-02-01 22:49
no jasne, że najważniejsze że wszystko w porządku. a może dlatego mi nie powiedziała??? może masz racje
napisał/a:
~gość
2013-02-01 22:49
Oj dziewczyny Wy znowu o swoich wagach w sumie ja już obmyślam jak po urodzeniu dziecka wrócę do formy
A ja spać nie mogę, czytam notatki bo jutro mam egzamin i to ustny i to z onkologii więc temat nie za wesoły jest.
W między czasie oglądam pościele dla Tymka, tylko dwie wpadły mi w oko. Łóżeczko chyba w końcu wybrane, teraz obmyślamy kolorystykę do pokoju. Wiemy, że na pewno nie chcemy typowych kolorów, więc myślimy myślimy myślimy
A ja spać nie mogę, czytam notatki bo jutro mam egzamin i to ustny i to z onkologii więc temat nie za wesoły jest.
W między czasie oglądam pościele dla Tymka, tylko dwie wpadły mi w oko. Łóżeczko chyba w końcu wybrane, teraz obmyślamy kolorystykę do pokoju. Wiemy, że na pewno nie chcemy typowych kolorów, więc myślimy myślimy myślimy
napisał/a:
LipcowaŻonka
2013-02-01 23:02
wiesz ja już jedno zrzucanie ciążowych kg mam za sobą, dlatego teraz się tym bardziej przejmuje niż w pierwszej ciąży. I mimo, że wiele dziewczyn tu mówi że "co tam waga po porodzie samo zejdzie" to dla mnie jest to znany temat i nie chce powtórki z rozrywki.
Intermarche, co Ty studiujesz? tzn domyślam się że medycyna ale jaki kierunek czy tam specjalizacja??
widziałam w wyprawce, fajna i taka spokojna
napisał/a:
kielaczka
2013-02-02 09:53
Dzień dobry!!!
Dziś zapowiada się pracowity dzień, mojego G nie ma w domu cały dzień i noc Pogoda jak zwykle do d...., więc nawet na spacer z Wojciechem nie wyjdę i znów będzie się wściekał w domu
Przez te wasze kulinarne wpisy, też dziś biorę się za gołąbki , chociaż wcale nie mam apetytu chce mi
Dziś zapowiada się pracowity dzień, mojego G nie ma w domu cały dzień i noc Pogoda jak zwykle do d...., więc nawet na spacer z Wojciechem nie wyjdę i znów będzie się wściekał w domu
Przez te wasze kulinarne wpisy, też dziś biorę się za gołąbki , chociaż wcale nie mam apetytu chce mi
napisał/a:
~gość
2013-02-02 11:33
Dzien dobry
napisał/a:
mnpszmer
2013-02-02 13:31
a ja nie. Przeciez jak kobieta ma tatuaz na brzuchu czy rozstepy podczas rosniecia brzucha sie skora rozciaga, a potem to wszystko wraca do mniejszych rozmiarow.
Nic trudnego.Golabki robisz jak normalnie czyli :mieso, cebula, czosnek, ryz, sol, pieprz, troche maggi ;) i zawijasz w obgotowana kapuste.Ukladasz w piekarniku, na to kladziesz przysmazony boczek, zalewasz bulionem, i pieczesz ponad godzine pod przykryciem, na koniec zalewasz slodka smietanka z 1-2 rozbeltanymi lyzkami maki (zalezy ile tego robisz). Mieszasz i zostawiasz w piekarniku juz odkryte (z pol godziny tak aby sie przypiekly i zagestnial sos)
to zrob nowa fotke :)
ty, to ty i tak chyba schudlas jeszcze, nie? Nie mialas wiecej juz? Ile juz ci przybralo sie od poczatku? To ja mam juz z 67 i 170cm wiec co mam powiedziec? Ty masz chyba ten wzrost co ja, co nie?
ale jestes wysoka! ja was przebije ;) zreszta juz jestem grubsza od ciebie i to sporo ;)
a czemu pomarzyc?
mam to samo
dzieki dziewczyny za gratulacje :)
Nic trudnego.Golabki robisz jak normalnie czyli :mieso, cebula, czosnek, ryz, sol, pieprz, troche maggi ;) i zawijasz w obgotowana kapuste.Ukladasz w piekarniku, na to kladziesz przysmazony boczek, zalewasz bulionem, i pieczesz ponad godzine pod przykryciem, na koniec zalewasz slodka smietanka z 1-2 rozbeltanymi lyzkami maki (zalezy ile tego robisz). Mieszasz i zostawiasz w piekarniku juz odkryte (z pol godziny tak aby sie przypiekly i zagestnial sos)
to zrob nowa fotke :)
ty, to ty i tak chyba schudlas jeszcze, nie? Nie mialas wiecej juz? Ile juz ci przybralo sie od poczatku? To ja mam juz z 67 i 170cm wiec co mam powiedziec? Ty masz chyba ten wzrost co ja, co nie?
ale jestes wysoka! ja was przebije ;) zreszta juz jestem grubsza od ciebie i to sporo ;)
a czemu pomarzyc?
mam to samo
dzieki dziewczyny za gratulacje :)
napisał/a:
arachia1
2013-02-02 16:09
dziewczyny, mam pytanie, jaki materacyk do łóżeczka polecacie?
napisał/a:
chickadee
2013-02-02 16:24
bo nigdy nie robiłam, zawsze jem u teściowej, bo moja mama nigdy też nie robi, bo nie lubi się bawić tym, dodając, że to nic specjalnego, ryż i mięso w liściu A ja nawet jak mam ochotę to nie mam teraz siły stać w kuchni i cokolwiek robić.
Obejdzie się. Ostatnio mąż kupił mi ze sklepu w słoikach i myślałam, że
Czasem i teściowa się przydaje, żeby chociaż można było pojeść gołąbków
Obejdzie się. Ostatnio mąż kupił mi ze sklepu w słoikach i myślałam, że
Czasem i teściowa się przydaje, żeby chociaż można było pojeść gołąbków
napisał/a:
kielaczka
2013-02-02 17:13
Moja teściowa robi niezbyt smaczne, jak dla mnie za dużo ryżu, za mało mięsa
arachia1, My mamy kokos- gryka i jestem zadowolona. Wydaje mi się, że najważniejsze jest to, aby nie był taki z samej gąbki. Co do tego jakie powinno być wypełnienie jest tyle opinii, ile rodziców. Jednym odpowiada Kryśka, innym Maryśka Nawet ortopedzi mają podzielone zdania, a co dopięty mamy powiedzieć my, zwykli zjadacze chleba.
napisał/a:
arachia1
2013-02-02 18:00
hej, ale na połówkowym chyba już nie jest w stanie podać całkowitej długości dzidziusia, bo wtedy już ogląda się go po kawałeczku. A najważniejsze, że wszystko w porządku.
no jasne, że najważniejsze że wszystko w porządku. a może dlatego mi nie powiedziała??? może masz racje
dobry wieczór!
wczoraj zaliczyłam pierwsze prasowanie dzieciaczkowych rzeczy...musiałam rozłożyć na dwie tury...następne pranie już się suszy, jeszcze jedno tylko pościelowe i koniec na razie
dziś już te uprasowane ciuszki poukładałam w szafkach, zobaczymy, czy to wszystko się zmieści, jakoś czarno to widzę
domek posprzątany, obiadek zjedzony, od jakiegoś czasu już sobie odpoczywam i czekam, aż P wróci z pracy
a, i ponawiam pytanie o materacyk do łóżeczka niby był w łóżeczku, ale okazało się, że to sama gąbka, i to cienka no i szukam teraz nowego i zastanawiam się nad gryka pianka kokos a pianka kokos lub kokos pianka kokos help
napisał/a:
mnpszmer
2013-02-02 19:03
napisał/a:
~gość
2013-02-02 19:17
pytałam o to w wyprawowym temacie jakiś czas temu, ale mało było opinii więc wzięłam gryka-pianka-kokos.
Dobry wieczór, nie nadrabiam bo jestem bez sił.
Młody mi dziś ciągle wali po żebrach, ałaa ;(
Walentina, Czarnulka, nienia, Jurni , ale mi Wasze suwaczki zapieprzają, zaraz będą połówki