Będę mamą cd....

napisał/a: kasiek263 2015-03-12 09:31
Tigana napisal(a): moja póki co kopie w dolnej cczęśi brzucha, jeszcze na głowie nie staje

moja juz ponad miesiąc jest obrócona główka na dół

Tigana napisal(a):
Mój mi nie daje zakupów wnosić do mieszkania, nawet jak są małe to woli iść dwa razy do auta niż mi coś dać

moj też :)ja tylko idę do sklepu jak mi czegoś braknie

Tigana napisal(a): Za to Wielkanoc będzie już w naszym nowym mieszkanku z tarasem .

super, jakie duże będziecie miec nowe mieszkanie?


nie ma to jak u rodziców, dobrze mi tu i w koncu mam z kim pogadac w ciagu dnia, dzis jedziemy wózek zamawiać i pewnie mama kupi coś dla wnuczki, wczoraj znów dostałąm karton ciuszków od ciotki A a juz nastepne wysłała.gdzie ja to pomieszcze

[ Dodano: 2015-03-12, 09:34 ]
a co do kremu na rozstepy to ja uzywam w firmy Mustella i jeszcze nic niemam, może nie ma jakiegos fajnego zapachu ale jest fajny troszke się go da a jest tłusty i nie brudzi ubrać
napisał/a: ziazia3 2015-03-12 09:40
Tigana napisal(a):Mam jeszcze takie pytanie: czasem pobolewa mnie kość łonowa, szczególnie jak trochę pochodze więcej, ból promieniuje też do pachwiny. Nie jest jakiś super intensywny, bardziej, jakbym się tam uderzyła i była przez to obolała. To normalnie czy powinnam się z lekarzem skonsultować?
raczej poinformuj o tym swojego lekarza bo może to być oznaką rozchodzenia się spojenia łonowego. Oczywiście nie chcę Cię straszyć ale lepiej o tym porozmawiać z lekarzem.
napisał/a: cerber 2015-03-12 09:44
Tigana poinformuj o tym lekarza tak jak pisze ziazia3, to może być rozchodzenie się spoiwa łonowego.
napisał/a: ivory 2015-03-12 10:53
Oli_27 napisal(a):ivory, a ja powiedziałam dzisiaj mężowi że nie mogę się doczekać jego powrotu żeby się trochę nad sobą porozczulać, żeby trochę koło mnie poskakał itd. Póki co muszę być twarda i radzić sobie ze wszystkim.


Ja rozumiem,że skoro jesteś sama to i ze wszystkim musisz sobie sama radzić, bo ja też nie zachowuje się jak księżniczka która chce żeby we wszystkim ją wyręczać. Robię dalej to samo co przed ciążą, dalej zajmuje się praktycznie sama całym domem-sprzątam, gotuje, wyprowadzam psy,robię zakupy, więc co w tym dziwnego że chciałam zrobienia kanapki?

sowaa napisal(a):ale takie bóle po bokach są raczej normalne- nic się nie martw

Też się staram uspokoić tym,że to raczej normalne, ale dziwi mnie że nadal pobolewa mimo że 2 razy dziennie biorę nospę forte.

MyszkaForYou napisal(a):Mój M ostatnio nawrzeszczał jak łóżko nogami popchnęłam żeby do ściany dosunąć że oszalałam, czasem mam wrażenie, że on sam przesadza i obchodzi się ze mną jak z jajkiem

Ja mojemu powiedziałam wczoraj,że obchodzi go tylko co jem i czy chodzę po dworze, ale już żeby mi coś okazać i jakie są moje emocje, które również mają duży wpływ na dziecko to niezbyt.

hej , pogoda u mnie się pogorszyła, ale na szczęście jeszcze nie pada.Dzisiaj wybieram się do koleżanki to trochę się oderwę od domowej rzeczywistości.
napisał/a: Oli_27 2015-03-12 11:04
ivory, ja też bym chciała żeby mąż coś dla mnie zrobił :) także jeszcze miesiąc z kawałkiem i będę mogła się trochę porozczulać nad sobą.

No i mam nowe rozstępy - tym razem na brzuchu
Mam nadzieję, że laser jest naprawdę skuteczny bo wyglądam jak zebra
napisał/a: aurinko3 2015-03-12 11:09
Tigana niech lekarz to sprawdzi, choć ja też miałam takie ból i czasem dość silne, a było ok. :)
napisał/a: ivory 2015-03-12 11:10
Oli_27 napisal(a):ivory, ja też bym chciała żeby mąż coś dla mnie zrobił także jeszcze miesiąc z kawałkiem i będę mogła się trochę porozczulać nad sobą.

Tobie porozczulanie nad sobą się należy, w końcu tyle czasu już jesteś sama. Ale ja nie uważam,że zrobienie kanapki to jakiś objaw mojego rozczulania się nad sobą, bo przecież ja obiad mojemu codziennie gotuję i podaję.

Oli_27 napisal(a):No i mam nowe rozstępy - tym razem na brzuchu

Na szczęście masz świadomość,że możesz zrobić laser, bo mnie też raczej nie byłoby stać.

A mnie na dodatek przed chwilą wzięło na wymioty, mimo że nawet jeszcze nic dzisiaj nie zjadłam. Czy te dolegliwości w ogóle się skończą w tej ciąży?
napisał/a: timona86 2015-03-12 12:49
sowaa napisal(a):Timona, a masz już założony ten pessar?

ide jutro

dzień dobry
ja obudziłam się z bolącym gardłem,a Milena z zapchanym nosem... czyżby koniec bycia zdrowym
Napisałam wszystkie opinie do przedszkola i część pracy dyplomowej, na chwile mam spokój od komputera
musiałabym coś posprzątać,bo jak ja siedze przed laptopem, to mała rządzi i nasz salon wygląda nie za ciekawie

Miłego dnia
napisał/a: Betka86 2015-03-12 14:36
ivory napisal(a):A mnie moj N znowu zdenerwowal,bo stwierdzil ze robie z siebie inwalidke bo chcialam,zeby mi wieczorem zrobil kanapki bo bylam zmeczona bo wczesniej posprzatalam cale mieszkanie,a on ze to przeciez nie wysilek i tak wiekszosc czasu leze na kanapie


ja to dopiero byłam inwalidką- wracałam do domu i szłam spać, mąż wracał, robił obiad, wybudzał mnie na jedzenie, a po obiedzie dalej szłam spać. A nie czułam się źle, nic mnie nie bolało, po prostu chciało mi się strasznie spać. Jeżeli Twój mąż uważa, że to nie wysiłek, dlaczego sam się tym nie zajmie? I dlaczego Ty mając takie cudowne wsparcie nie rzucisz wszystko w diabły, niech sobie książę sam sprząta i obiady robi?
napisał/a: Tigana 2015-03-12 16:55
ziazia3, cerber, aurinko, dzięki za odpowiedź Mam jutro kontrolę to się zapytam co i jak.

ivory napisal(a):Robię dalej to samo co przed ciążą, dalej zajmuje się praktycznie sama całym domem-sprzątam, gotuje, wyprowadzam psy,robię zakupy, więc co w tym dziwnego że chciałam zrobienia kanapki?


Nie powinniście trochę przedyskutować podziału obowiązków? Bo naprawdę nie wyobrażam sobie jak masz sama to dalej ogarniać, jak będzie jeszcze dziecko....

Oli_27 napisal(a):mam nowe rozstępy - tym razem na brzuchu



Timona napisal(a):sowaa napisał/a:
Timona, a masz już założony ten pessar?

ide jutro

2

Timona napisal(a):Napisałam wszystkie opinie do przedszkola i część pracy dyplomowej,



Betka86 napisal(a):eżeli Twój mąż uważa, że to nie wysiłek, dlaczego sam się tym nie zajmie?

No właśnie....
napisał/a: myszkaforyou 2015-03-12 16:59
Oli_27, witam w klubie
zakupiłam ten bio-oil i będę smarować poza tym mój M powiedział mi coś wczoraj - będziemy mieli dziecko, udało się od razu bez problemów a jakby mi ktoś powiedział : dziecko i rozstępy albo brak dziecka? No przecież brałabym dzidzię i rozstępy jak nic, no ale wiadomo jak to jest - z dzieckiem szybko poszło więc się narzeka na rozstępy

ivory, ja jestem teraz w domu i nie robię codziennie obiadu. Co to ja kura domowa całodobowa?
Na 7 dni w tyg co najmniej 2 dni są bez obiadu, mąż wraca i mówię - obiad jest - obiadu nie ma. Jak nie ma to nie narzeka robi sobie coś sam, a jak jest obiad to gary zmywa bo ja zrobiłam obiad.
Mam nadzieję, że wymioty przejdą

W ogóle to w nocy 2x wstawałam bo byłam głodna, a nigdy wcześniej mi się to nie zdarzało pomimo ciąży, takie miałam ssanie, że szok no i szorowałam do lodówki około 3 i potem 6 rano

Ktoś wie co u niekfiatek? na wczoraj miała termin
napisał/a: Oli_27 2015-03-12 17:30
MyszkaForYou, wiem ze jak ciaza łatwo przychodzi to moze tak sie tego nie docenia. Ale ja tez wole juz te rozstepy, po ciazy będę z nimi walczyć.

ivory, faktycznie kanapka to żadna filozofia i miło jak facet czasami cos zrobi. Moze powonniscie o tym porozmawiać? Generalnie ja tez wicej robię w domu, gotuje. Maz sprząta ale tez nie zawsze. Jednak jak pojawi sie synek to wie ze dojdzie obowiązków każdemu z nas. I nie mam zamiaru brać wszystkiego na sobie.

Jesli chodzi o obiady to u nas jest codziennie ale czasami robię na dwa dni.