Będę mamą cd....

napisał/a: mała_czarna 2015-07-30 11:45
Suerte napisal(a): i nie wiem tak naprawdę kiedy odwaze się znowu i czy się odwaze




Chuda_88, gratulację!
napisał/a: Suerte 2015-07-30 11:45
Mishona pytalam w temacie o imionach, ale nie odpisalas to zapytam tu; macie jakieś typy jeśli chodzi o imiona już? :)
napisał/a: chasia 2015-07-30 11:50
Mishona, fajna niespodzianka

candela, dobrze, że idziesz do l lekarza. Na pewno się uspokoisz.


Przyszlo zamówienie ze smyka
napisał/a: Suerte 2015-07-30 11:54
chasia napisal(a):Przyszlo zamówienie ze smyka

to mamuska się nie obijaj i wątek wyprawkowy odwiedz
napisał/a: Mishona 2015-07-30 11:55
candela napisal(a):odpoczywaj i pomyśl nad L4
w grudniu o l4 pomyślę . W listopadzie odbieram nominacje awansu, czeka mnie wyjazd do Londynu na konferencję dla funkcjonariuszy na temat bezpieczeństwa więc jeszcze mam parę rzeczy do zrobienia. No i chce z "wewnątrz" obserwować zmiany po wyborach. Także widzisz nijak mi to l4 nie pasuje. Dopóki czuję się ok, chce pracować. Teraz siądę już całkiem za biurkiem to się nie przemęczę zbytnio
candela napisal(a):A młody w przedszkolu w wakacje
tak, nasz żłobek w wakacje jak najbardziej czynny więc niech te ostatnie tygodnie swojego żłobkowego czasu spędzi tam. Od września maszerujemy do przedszkola
candela napisal(a):jest jeszcze w domu bo w październiku to się pewnie zmieni.
gorąca jesień nas czeka
Suerte napisal(a):pytalam w temacie o imionach, ale nie odpisalas
a zapomniałam tam zajrzeć.
Suerte napisal(a):macie jakieś typy jeśli chodzi o imiona już?
nie mamy w ogóle pomysłu. Ani dla dziewczynki ani dla chłopca.
chasia napisal(a):fajna niespodzianka
fajny Mąż to i fajna niespodzianka
napisał/a: Katherina 2015-07-30 12:11
Chuda_88 napisal(a):Chwale się, że się obroniłam i jestem magistrem wczesnego wspomagania rozwoju dziecka. Teraz przerwa na macierzyństwo i potem dalej nauka bo planuje swój gabinet mieć :)
Gratulacje

candela napisal(a):jednak dobrze mieć dobry wózek
on jest dobry, ma pompowane duże koła, skórzaną rączkę, zwrotny, stabilny, duży kosz, dodatkowa torba, spora gondola (co ważne na zimę) i w ogóle fajny, tylko kolor... czarno-turkusowy

candela napisal(a):Czy w ciąży na prawdę nie można w ogóle kawy pić?
Ja tam piję, jak mam ochotę. Np dziś u kosmetyczki sobie cappuccino piłam, bo miała dobry ekspres, w kawiarni też czasami się napiję, jak mnie mąż na randkę zaprasza.
napisał/a: chasia 2015-07-30 12:15
Suerte napisal(a):chasia napisał/a:
Przyszlo zamówienie ze smyka

to mamuska się nie obijaj i wątek wyprawkowy odwiedz

mamy już sporo rzeczy - ubranek, ale pokażę te, co są najfajniejsze (zwykłych bodziaków nie będę pokazywać)
napisał/a: Katherina 2015-07-30 12:19
chasia napisal(a):Przyszlo zamówienie ze smyka
pokazuj!

Mishona napisal(a):w grudniu o l4 pomyślę
to ja też planuję od Bożego Narodzenia zostać już w domu. Póki co chyba bym w domu oszalała.
napisał/a: daffodil1 2015-07-30 12:20
napisal(a):i same gadatliwe osoby

ja tam nie... :P
napisał/a: candela1 2015-07-30 12:21
chasia napisal(a):Przyszlo zamówienie ze smyka

co tam fajnego zamówiłaś ?
Mishona napisal(a):akże widzisz nijak mi to l4 nie pasuje. Dopóki czuję się ok, chce pracować

no jak tak to faktycznie
Ale roczny macierzyński bierzesz?
Mishona napisal(a):gorąca jesień nas czeka

a no, może mojego A. nawet do wawy wyślą. Kto wie?
Katherina napisal(a):on jest dobry, ma pompowane duże koła, skórzaną rączkę, zwrotny, stabilny, duży kosz, dodatkowa torba, spora gondola (co ważne na zimę) i w ogóle fajny, tylko kolor... czarno-turkusowy

dokupisz jakieś fajne dodatki i będzie ok
Katherina napisal(a):Ja tam piję, jak mam ochotę. Np dziś u kosmetyczki sobie cappuccino piłam, bo miała dobry ekspres, w kawiarni też czasami się napiję, jak mnie mąż na randkę zaprasza.

ok, to nie świruję

Wykrakałam. A. jedzie 3 do pracy gdzieś poza Berlin więc na wizytę idę sama.
napisał/a: reni_ka 2015-07-30 12:22
Dzięki dziewczyny za gratulacje, nie będę już dziękowała każdej z osobna, więc po prostu wyściskam Was grupowo

napisal(a):Dolaczam do pytania Timony-jakie mialas objawy?Rodzilas ze znieczuleniem?
między 2 a 3 zaczęły się skurcze, ale takie lajtowe jeszcze, potem do tego doszła biegunka, więc już byłam pewna, że się zaczęło. Zadzwoniłam do położnej i kazała jechać do szpitala. Na IP okazało się, że rozwarcie na 2 cm, ale szyjka dalej ma 2 cm, no ale poród się zaczął. Jak poszłam na porodówkę to polały się wody i zaczęły się porządne skurcze. Już prosiłam o znieczulenie ale się okazało, że szyjka jeszcze nie zgładzona i muszę jeszcze chwilę poczekać. Po kilkunastu minutach czułam już parcie i po 3 skurczach partychy, na kolanach urodziłam nasze maleństwo. Na znieczulenie się już nie załapałam, bo rozwarcie postępowało z minuty na minutę, dosłownie w przeciągu 10 minut skoczyło z 5 na 10 cm Najgorsze było leżenie pod ktg na skurczach, no ale wszystko tak szybko przebiegło, że jakoś dałam radę. Poród zupełnie inny od pierwszego
napisał/a: daffodil1 2015-07-30 12:25
reni_ka,