Bezpieczeństwo dziecka

Czy zastanawialiście się, co pod waszą nieobecnośc w domu dzieję sie z waszymi dziećmi, pozostawionymi pod opieka niani?? Ja do tej pory nie głowiłem sie nad tym, lecz przypadek mojego znajomego wstrząsnął mną. Okazało się, że niania pod nieobecność rodziców, głodziła i znęcała się nad 1,5 rocznym malcem, STRASZNE!!!!!. Sprawa wydała się dopiero gdy zaniepokojeni zachowaniem dziecka, rodzice, zaintersowali problemem Agencję Detektywistyczną. To własnie oni zaproponowali im sprawdzenie niani za pomocą systemu kamer monitorujących rozmieszczonych w domu...wyobraźcie sobie.....wszystko to zostało nagrane....znajomi byli zszokowani ale teraz z perspektywy ciesza się ze w porę wykryli zagrożenie...ci ludzie z Agencji detektywistycznej naprawde im pomogli...Ktos powiedziałby..inwigilacja....
ale jak inaczej sprawdzic czy kotos jest uczciwy wobec nas?
To tamtego zdarzenia byłem pewien, że nie zstosowałbym takich środków...ale...teraz..
pół roku temu przed końcem roku szkolnego mój starszy syn, zaczłą spóźniać sie do domu, był dziwnie roskojarzony,cos mnie tknęło, taki nieswój, nieobecny....ma 13lat. Rzomowy nic nie dały(wszystko spox tato...itp). Przypomniałem sobie o problemie znajomego i o tej Agencji Detektywistycznej...myslałem kilka dni czy zadzwonić....zrobiłem to. Doradzili mi by sprawdzic syna, nie przestawac ufac ale jednak sprawdzić, bo byc może problem czai sie gdzies w otoczeniu. Poprosiłem o kilka dni obserwacji syna....mieli racje...Patryk wpadł w złe towarzystwo, zebrali informacje jak po szkole chodził stac na "czatach" jak koledzy kradli radia samochodowe..SZOK....nie wiedziałem co zrobić...rozmowa z synem szczera, obnażająca wszystko co robił(synu wiemy wszystko) poskutkowało, odizolowaliśmy go od tamtych "kolegów"....to już za nami...
Co sądzicie? czy można sprawdzac sowje dzieci??Miałem wyrzuty sumienia...mialem...teraz ich nie mam..ciesze sie ze zdążyłem na czas...
Jesli ktoś ma taki problem podaje nazwe tej agencji Detektyw24 z Lublina, www.detektyw24.pl, naprawde mi pomogli