brak zainteresowania:(

napisał/a: ~gość 2008-09-02 17:51
dopiero odnalazlam funkcję szukania postów bo tak mnie ten temat intrygował.włosy mi dęba stanęły.w ogóle gadka jak o jakimś przedmiocie-ciąża a co tam.no ja też święta nie byłam ale to mnie powaliło.dobrze,że ja się tak z kolegami nie godzę.
marzeneczka-jak się dzidzia urodzi to zrób testy na ojcostwo.mozesz sobie nam tu wpierać,że wiesz czyje to dziecko,jak wczesniej dziewczyny napisały,dla nas to nie ważne.ale jakie masz prawo wpierać facetowi całe życie,że chowa własne dziecko?prędzej czy późnij to wyjdzie.aja się dziwię,że on w ogóle z tobą rozmawia...
napisał/a: zarzeczanka 2008-09-02 18:05
DO ojcostwa się dorasta i męzczyna w odróżnieniu od kobiety nie jest ojcem od razu, musi się ojcostwa nauczyć - ma na to 9 miesięcy.

To jedna sprawa.

Natomiast druga: traktujesz swojego narzeczonego przedmiotowo i egoistycznie. I to nie on ma probloem z brakiem zainteresowania, ale Ty. Świat nie kręci się wokół ciebie. Spójrz na siebie z boku. Ciekawe, czy możesz powiedzieć o sobie, że tak troszczysz sie o narzeczonego - jak on o ciebie.