chcę córeczke!

więc tez życzę powodzenia i szczęścia.masz rację,najważniejsze żeby dzidzia była zdrowa.pozdrawiam

Hej według mnie te wszystkie sposoby na poczęcie dzidziusia wybranej płci są bez sensu bo gdyby zebrać je wszystkie razem to nigdy byśmy nie urodziły dzieci bo zawsze coś by było nie tak.Ja mam dwóch synków i też jestem szczęśliwa chociaż chciałam mieć córeczkę.

ewe0005 ty już masz dziecko, żyje w tobie. A co do palnowania to czytałam,że szansa na dziewczynkę jest większa kilka dni przed owulacją, gdyż plemniki,które przekazują genom żeński są mniej wytrzymałe ale za to dłużej żyją.

Justine1980 napisal(a):

Hej według mnie te wszystkie sposoby na poczęcie dzidziusia wybranej płci są bez sensu bo gdyby zebrać je wszystkie razem to nigdy byśmy nie urodziły dzieci bo zawsze coś by było nie tak.Ja mam dwóch synków i też jestem szczęśliwa chociaż chciałam mieć córeczkę.

Możesz jeszcze3 mieć ;D

Małgorzata2007 napisal(a):

A co do palnowania to czytałam,że szansa na dziewczynkę jest większa kilka dni przed owulacją, gdyż plemniki,które przekazują genom żeński są mniej wytrzymałe ale za to dłużej żyją.

Tu jest wątek o planowaniu
http://forum.polki.pl/showthread.php?t=9011&highlight=planowanie+p%B3ci

Według mnie to zależy od genów. Jeśli mama twoja czy babcia urodziła syna a potem dziewczynkę to ty też możesz tak urodzić, a jeśli byli sami chłopcy albo same dziewczynki to większe prawdopodobieństwo że sytuacja się powtórzy. Chodziarz nie musi tak być. U mnie w rodzinie to się potwierdziło.

anulka25 napisal(a):

Według mnie to zależy od genów. Jeśli mama twoja czy babcia urodziła syna a potem dziewczynkę to ty też możesz tak urodzić, a jeśli byli sami chłopcy albo same dziewczynki to większe prawdopodobieństwo że sytuacja się powtórzy. Chodziarz nie musi tak być. U mnie w rodzinie to się potwierdziło.

U mnie w rodzinie akurat to się nie potwierdza ;p

Powiem tak: Co ma być to będzie. My na to nie mam wpływu możemy jedynie zwiększać prawdopodobieństwo na dziewczynkę lub chłopca :D

Ważne są też geny z drugiej strony czyli od męża rodziny

anulka25 napisal(a):

Według mnie to zależy od genów. Jeśli mama twoja czy babcia urodziła syna a potem dziewczynkę to ty też możesz tak urodzić, a jeśli byli sami chłopcy albo same dziewczynki to większe prawdopodobieństwo że sytuacja się powtórzy. Chodziarz nie musi tak być. U mnie w rodzinie to się potwierdziło.

u mnie też się potwierdza..