Chusta

napisał/a: gojja 2008-08-16 22:21
Witam po raz pierwszy :)
Czy półrocznemu, wagi ciężkiej brzdącowi warto kupić chustę? Dużo spacerujemy, w wózku nie chce za długo leżeć a kręgosłup pęka!
Jeżeli tak, to jaką polecacie?
Dziękuję z góry za podpowiedzi, gojja
napisał/a: ColorWomen 2008-08-17 08:57
Witaj,
Ja mam chuste BebeHamalu jest ona wiązana a dzidziusia nosi sie wygodnie lecz aby ja zalozyc trzeba woch osob.JEzeli Twoj dzidzius jest ciezki polecam BebeLulu wejdz sobie prosze na strone BebeLulu i zobacz.Ja uwazam ze to mezczyzna powinien nosic dzidziusia w chuscie gdyz nasze kregoslupy i tak sa uzywane 24h na dobre przy dzidzi...:)
napisał/a: mgs 2008-08-17 15:26
ja mam nosidełko. też się sprawdza :)
napisał/a: Aniinka 2008-08-18 13:20
ja chustę zrobiłam sama, kupiłam materiał trochę rozciągliwy dość przewieny o wymiarach 4,5 metra na 80 cm moja ma 6,5 miesiąca chusty używamy od miesiąca i żałuję, że tak późno
napisał/a: janet9 2008-08-18 17:36
ja słyszałam opinie lekarzy którzy twierdzą że chusta ma 1 zalete- dziecko jest blisko matki, później są już same wady- dziecko może się nabawic skrzywienia kręgosłupa, może miec problem z bioderkami. Ale to opinia lekarzy
napisał/a: Aniinka 2008-08-19 13:26
janet napisal(a):ja słyszałam opinie lekarzy którzy twierdzą że chusta ma 1 zalete- dziecko jest blisko matki, później są już same wady- dziecko może się nabawic skrzywienia kręgosłupa, może miec problem z bioderkami. Ale to opinia lekarzy


a z tego co ja czytałam to właśnie pozycja na żabkę dobrze wpływa na bioderka, przy prawidłowym wiązaniu nie ma żadnych "skutków ubocznych" stosowania chusty, z resztą ten sposób noszenia dziecka był już stosowany przez nasze prapraprababcie;)
napisał/a: mgs 2008-08-20 16:56
a ja doczytalam sie samych zalet chusty :) ale ze wzgledu na to ze brat sprezentowal nam nosidelko to korzystamy z niego :)
napisał/a: Larwa 2008-08-20 17:06
ja ostatnio kupilam chuste i jestesm z niej zadowolona maly ma 18dni i uwielbia w niej spac przytulony do mnie a ja mam wolne rece i ciezar rozklada sie tak ze plecy mnie nie bola. wygoda i nie slyszalam zeby chusta byla niebezpieczna dla dziecka a wrecz przeciwnie przy moim malym bablu ktory jest jeszcze za maly na sztywne nosidelko sprawdza sie rewelacyjnie
napisał/a: janet9 2008-08-20 18:08
a odpowiedziałam na posta Gojji, która wyrażnie pisze "Czy półrocznemu, wagi ciężkiej brzdącowi warto kupić chustę?". wiadomo że dziecku które ma 18 dni chusta nie jest niebezpieczna. Dlatego też moja odpowiedź była skierowana odnośnie jej dziecka :P
napisał/a: Aniinka 2008-08-20 18:14
janet napisal(a):a odpowiedziałam na posta Gojji, która wyrażnie pisze "Czy półrocznemu, wagi ciężkiej brzdącowi warto kupić chustę?". wiadomo że dziecku które ma 18 dni chusta nie jest niebezpieczna. Dlatego też moja odpowiedź była skierowana odnośnie jej dziecka :P


a cóż to za różnica w jakim wieku jest dziecko? skoro chusta nie szkodzi noworodkowi to dlaczego ma zaszkodzić półrocznemu dziecku? moja ma pół roku korzystamy z chusty i na razie nie zamierzamy tego zmieniać;)
napisał/a: janet9 2008-08-20 21:52
napisał/a: Aniinka 2008-08-20 23:11
janet napisal(a):zalety i wady:
http://dziecko.eurocity.pl/index.php?v=art&tekst=972
pozdrawiam


wiecie co te wady według mnie są na siłę wymyślone...
"lekarze ostrzegają, że noszenie noworodka przez kilka godzin w tej samej, leżącej pozycji ze złączonymi nóżkami może zaburzyć rozwój jego stawów biodrowych"
to tylko jedna z możliwości wiązania chusty(używana najczęściej do karmienia), zdecydowanie lepsze są wiązania, w których dziecko jest w pozycji na żabkę, czyli nóżki ma w rozkroku i lekko ugięte

"noszenie maluszka w chuście zawsze z jednej strony (na prawym lub lewym ramieniu mamy) może powodować jego nierówny, nieprawidłowy rozwój"
nawet producenci chust piszą, że gdy nosi się dziecko na biodrze należy robić to raz na jednym raz na drugim, nie tylko dla dobra dziecka ale też i osoby noszącej;)

"częste karmienie piersią w chuście nie pozwala maluchowi swobodnie wymachiwać kończynami, co pozbawia je naturalnej gimnastyki, która wzmacnia mięsnie i kształtuje stawy"
jeśli mamy karmią dziecko w chuście to są to sytuacje wyjątkowe np na spacerze, a nie na co dzień

"noszenie dziecka w chuście w pozycji osłaniającej jego główkę nie pozwala mu obserwować otaczającego go świata, brak bodźców zewnętrznych może hamować jego rozwój"
chyba żadna mama nie nosi dzieciaka w chuście 24 godziny na dobę

"nie każde dziecko może być noszone w chuście - maluszek o rozmiarach, wadze i budowie skrajnie odbiegających od normy (na przykład bardzo drobny, filigranowy, lub zbyt długi, chudy, itp.), z wadami postawy, o niskim napięciu mięśniowym (zbyt wiotkim), z silnym refluksem żołądkowo-przełykowym, częstymi i obfitymi ulewami, ze diagnozowanymi zaburzeniami neurologicznymi, po interwencjach chirurgicznych, a także z niektórymi schorzeniami skóry, etc".
ciekawe dlaczego nie ma powodów, dla których trzeba zrezygnować z noszenia w chuście dziecka drobnego, zbyt długiego itd ???

Rozsądne używanie chusty ma same plusy;)
pozdrawiam