ciąża a infekcje

Extenza27 napisal(a):

w
ostatnich dniach koleżanka nastraszyła mnie jakie skutki mogą mieć jakiekolwiek
infekcje. Czy ktoś wie, czy można w ciaży stosować jakiś lek, który
zapobiega, albo chroni przed infekcjami?

Przede wszystkim spokojnie. Nie określiłaś z jakiego typu infekcjami, ale po ostatniej części postu wnioskuję, że chodzi o infekcje typu przeziębienie, grypa itp.
Jeśli gorączka jest wysoka, utrzymuje się 2-3 dni najlepiej wybrać się do lekarza, aby stwierdził co dolega i ewentualnie zapisał antybiotyk. Jeśli jest to zwykłe przeziębienie, przeleżeć w cieple, popijać duże ilości herbaty z sokiem malinowym lub cytryną, a jeśli występuje gorączka, zażyć apap na obniżenie. Można jeszcze w aptece dostać syrop Prenalen na bazie naturalnych składników, które bardzo pomagają .
I przede wszystkim nie panikować, bo dzidziuś jest naprawdę dobrze chroniony.
Pozdrawiam

Ps. I zapraszam do Wątku Będę Mamą

Dziękuję za zaproszenie:) Na pewno odwiedzę:)

Miałam na myśli infekcję pochwy. Lubię się ruszać a w ciąży wiele z tych sportowych "przyjemności" odpada więc postanowiłam, że będę chodziła na basen. Jak wiadomo nie mogę być pewna, że czegoś tam nie złapię (jak wiadomo z czystością basenów bywa różnie) dlatego też szukam czegoś czym mogłabym się "zabezpieczyć" przed ryzykiem infekcji, czegoś co można bezpiecznie zażywać w ciąży.

Hmm jeśli chodzi o infekcje dróg rodnych, to chyba nie ma takie specyfiku, zeby zabezpieczyc się "przed". Ewentualnie można dostać w aptece bez recepty lactowaginal, gdzie globulki aplikuje się bezpośrednio do pochwy, a lacibios femina doustnie.
Ja mam swój wypróbowany sposób, który doradził mi lekarz w pierwszej ciąży i chwała mu za to! Otóż, jeśli pojawia się swędzenie jeszcze bez upławów,( które wymagają już konsultacji lekarskiej), kup sobie jogurt naturalny (bez cukru!) i małą strzykawkę. Nabierz i zaaplikuj do środka. Rewelacja.
A z lekarskich specyfików to wiem, ze Nystatyna i Gynalgin.

u mnie było tak że wykryto infekcję w moczu i poszłam do lekarza który przepisał mi tabletki - 3 razy dziennie brałam kurde nie pamiętam nazwy tego antybiotyku (ale wiem że to było tylko na receptę) i muszę powiedzieć że branie tych tabsów przez tydzień pomogło natomiast na infekcję pochwy polecam krem CLOTRIMAZOLUM - po kilku dniach widać wielkie zmiany. Jednak nie polecałabym brać niczego na własną rękę - tylko skonsultować się z lekarzem

palika napisal(a):

, kup sobie jogurt naturalny (bez cukru!) i małą strzykawkę. Nabierz i zaaplikuj do środka. Rewelacja.

to ja zastosowałam kiedyś jeszcze mocniejszą wersję - ale to przed ciążą - jogurt naturalny z rozgniecionym ząbkiem czosnku - rozsmarować na wkładce albo podpasce i taką kurację stosować - również działanie genialne

Wczoraj byłam u ginekologa i polecił mi jogurt naturalny (dzięki palika:) i profilaktycznie [Mod: reklama usunięta], nie pamiętam dokładnie. Jakąś reklamę robił czy co? Pierwszy raz słyszałam o tym preparacie.

Extenza27 napisal(a):

[Mod: reklama usunięta],

miałam coś takiego, bardzo dobrze się sprawdza, a jeszcze z takich leków to mogę polecić tylko zapominałam jak się nazywa(to w sumie dziwnie brzmi ale wybacz bo mi dziecko mózg zjadło ) są tabletki o działaniu takim jak lactovaginal lub to coś z C tylko że doustne i te przy chodzeniu na basen są wygodne bo nic się z dołu nie wydostaje na zewnątrz a mają to samo działania, zapytaj w aptece na pewno Ci powiedzą co to.

Extenza27, podstawowy błąd! Nie możesz pisać, że wczoraj ci ginekolog przepisał coś, o czym pierwszy raz słyszysz, a na innym forum kilka dni wcześniej polecać ten środek, że jest świetny.

mi lekarz powiedział, że w ciąży lubi się "przypałętać" jakaś infekcja więc profilaktycznie przepisał Gynalgin i Nystatyne stosowane zamiennie, bo lepiej dmuchać na zimne.

czy któraś z Was ma albo miała PACIORKOWCA typu B podczas ciąży?

Ja niestety infekcje w ciąży miałam często, chwilowo jakoś spokojnie po tygodniu w szpitalu dostawaniu "gałki". Ogólnie zawsze dostawałam Nystatynę i na trochę pomagało.
pirania, ja nie miałam i nie wiem co to jest.