Ciąża z PCO
napisał/a:
AniaB7
2009-01-26 11:00
Witam!!!
Właśnie się tu zalogowałam. Jestem w 10 tygodniu ciąży, termin mam na 29 sierpnia. Jak na razie wszystko jest ok, ale jedna myśl nie daje mi spokoju. Otóż mam PCO, ale w ciążę udało mi się zajść w cyklu naturalnym. Dużo naczytałam się, że w przypadku PCO każda ciąża z góry traktowana jest jako zagrożona i na początku każda kobieta powinna zapobiegawczo brać leki na podtrzymanie ciąży. Byłam pewna, że i mi lekarka przepisze Duphaston czy Luteine ale ona powiedziała, że wszystko jest w porządku i nie ma takiej potrzeby. Chciałam zapytać, czy są tu kobiety z PCO, które podczas ciąży nie brały żadnych leków, i czy wszystko przebiegało prawidłowo? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź. Pozdrawiam :)
Właśnie się tu zalogowałam. Jestem w 10 tygodniu ciąży, termin mam na 29 sierpnia. Jak na razie wszystko jest ok, ale jedna myśl nie daje mi spokoju. Otóż mam PCO, ale w ciążę udało mi się zajść w cyklu naturalnym. Dużo naczytałam się, że w przypadku PCO każda ciąża z góry traktowana jest jako zagrożona i na początku każda kobieta powinna zapobiegawczo brać leki na podtrzymanie ciąży. Byłam pewna, że i mi lekarka przepisze Duphaston czy Luteine ale ona powiedziała, że wszystko jest w porządku i nie ma takiej potrzeby. Chciałam zapytać, czy są tu kobiety z PCO, które podczas ciąży nie brały żadnych leków, i czy wszystko przebiegało prawidłowo? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź. Pozdrawiam :)
napisał/a:
ale
2009-01-26 11:13
Witaj. Ja mam PCO, ale mój lekarz akurat przepisał mi Luteinę, lecz nie tylko przez pcos, powodów było kilka: wybierałam się na urlop - a więc podróż, dużo spacerów, miałam tyłozgięcie macicy (to ponoć zwiększa ryzyko poronienia), dwa razy wypalaną nadżerkę (ponoć to też ma wpływ na utrzymanie ciąży) i właśnie pco i mój ginekolog powiedział, że przez te wszystkie czynniki lepiej zapobiegawczo wziąść Luteinę.
napisał/a:
AniaB7
2009-01-26 11:24
Dziękuję za odpowiedź. Ja może niepotrzebnie się martwię, w końcu nic mnie nie boli, nie plamię, ale to pewnie przez to, że staralismy się prawie 2 lata i boję się o moja kruszynkę, że coś może być nie tak i ją stracę.
napisał/a:
Klaudyna_24
2009-01-27 09:42
Aniu ja tez mam PCO, przez pierwsze miesiące brałam Duphaston, tak dla bezpieczeństwa. gine mówiła że nie zaszkodzi a w razie czego może pomóc. ale jesli Twoje gine ci nie zapisała to widocznie stwierdziła że u Ciebie wszystko ok. nie martw się na zapas. pewnie wszystko jest ok. dbaj o siebie.