CLO a owulacja.

napisał/a: ~Katarzyna1984 2011-01-19 11:28
Słuchajcie dziewczyny mam problem i z góry przepraszam za tak długiego posta, którym Was zaraz uraczę.

Od 5 do 9 dc brałam CLO, od 4-11 dc Estrofem Mille. Po tych lekach teoretycznie owulacja powinna być około 14 dc.
Temperatura w tym cyklu (jak na razie - dzisiaj 16 dc) jest następująca:
1-4 dc - @
4 dc - 36,35
5 dc - 36,30
6 dc - 36,35
7 dc - 36,35
8 dc - 36,30
9 dc - 36,45
10 dc - 36,40
11 dc - 36,50
12 dc - 36,20
13 dc - 36,10
14 dc - 36,45
15 dc - 36,65
16 dc - 36,60 (dzisiaj)

Teoretycznie owulację obstawiałabym na 13-14 dc co moim zdaniem potwierdza ten nieznaczny skok temperatury ponad linię podstawową w 15 dc. Dodatkowo w 14 dc miałam niesamowicie dużo śluzu płodnego, który kolokwialnie mówiąc rozciągał się nawet na ok. 10 cm (na oko). Potem ten śluz już zniknął, dzisiaj praktycznie w ogóle się nie ciągnie.
Jednak moja dzisiejsza wizyta na USG dopochwowym sprawiła, że mam bardzo mieszane uczucia. Lekarz zobaczył 2 dominujące pęcherzyki 11 i 12 mm (bardzo malutko) i stwierdził, że owulacja dopiero będzie (o ile będzie) i nie potwierdził owulacji. Tym czasem mam lekkie bóle w piersiach tak jakbym była już po owulacji, temperatura nieznacznie się podwyższyła i właśnie gdzieś tak w 13-14 dc bardzo kuły mnie jajniki na przemian jak by igłą mnie ktoś nakłuwał i czułam lekkie ciągnięcie + objawy śluzu.

Dzwoniłam dzisiaj do mojego Profesora aby się zapytać czy mam brać ten Duhpastron czy nie. Kazał brać.

I teraz moje pytanie ... co się dzieje z pozostałymi pęcherzykami po owulacji? Czy one nadal są widoczne na USG?
Bo ja się zastanawiam czy mogłoby być tak, że owulacja nastąpiła, ale było więcej pęcherzyków, które już się ulotniły a zostały jeszcze tylko te po owulacyjne, które się po prostu wchłoną z czasem. Bo ja już sama nie wiem co ja mam o tym myśleć.
1) śluz wskazuje na owulację
2) skok temperatury też wydaje mi się że na to wskazuje
3) śluz na to wskazywał
4) kłucie i szarpanie jajników na przemian też na to wskazywało
5) napięcie w piersiach też na to niby wskazuje
ale
6) USG nie potwierdza, a wręcz widać dwa pęcherzyki, a lekarz powiedział, że według niego owulacji jeszcze nie było (ten, który mi robił to USG) i dopiero będzie o ile pęcherzyki pękną.

Póki co mam brać ten duphastron przez 10 dni bo to nie zaszkodzi.

Co ja mam o tym myśleć? Bo ja po prostu zgłupiałam ...
napisał/a: lenticularis 2011-01-20 00:42
Cześć Kasiu

Odpowiem tylko na pytanie, na którym się znam, o ile wiem od mojego gina, jeśli nie ma dominującego pęcherzyka wśród innych pęcherzyków, to nie ma większych szans na pęknięcie, pozostałe się wchłaniają...
Przepraszam, jeśli to trochę zbyt amatorsko opisałam, ale tak zrozumiałam z tego co mi tłumaczył, po pierwszej @ w grudniu, gdy miałam nadzieję, że zaliczę złotego strzała;) miałam nawet wszystkie objawy wskazujące na ciążę, nudności, mdłości, obolałe piersi, zmiany nastrojów, plamienie w 11 od potencj.implantacji, teraz po prostu już nastawiłam się na powrót do pracy, jestem już przygotowana, że od lutego wracam, nie będę prowadzić obserwacji:) w 1-ej ciąży zaszłam w 10 dc, bez kombinacji, spontanicznie, bez planowania i myślę, że zdam się ponownie na to cudowne zaskoczenie i szczęście, jeśli jeszcze kiedyś los zechce mnie zaszczycić swoją łaską:D

Kasiu i wybacz bo się rozpisałam, ale ten duphaston tak mnie pobudził....
brałam go na podtrzymanie i miałam po nim kłucia w jajnikach, wiesz Twój lekarz zna Twoją sytuację, zatem z pewnością radzi Ci dobrze. Jedna znajoma zaszła po nim w ciążę. Kasiu nie przejmuj się 2 dniami w prawo czy w lewo, jesteś pod okiem profesjonalisty, uśmiechnij się do siebie samej, odetchnij i przywołaj dobre, spokojne uczucie, które pozwoli Ci zasnąć spokojnie, a w odpowiednim momencie zajść w upragnioną ciążę:)

Im więcej moich znajomych odpuszczało, tym szybciej zachodziły...
Może jest w tym jakiś sens, dzidzie i tak robią z nami co chcą!

Monika
napisał/a: nicola_25 2012-10-27 09:25
czesc dziewczyny jestem nowa mam nadzzieje , ze mozna do was dołączyć?

Musze sie komus poradzic bo mam juz metlik w glowie , staramy sie z mezem o maleństwo od pazdziernika poprzedniego roku , ale to byly takie staranie bez zadnych badan , bez zabespieczania sie .Od 2 mi9siecy postanowiłam isc do kliniki nie plodnosci , lekarz mi porobil badania i na 1 usg powiedzial ze wszystko jest w porzadku tylko mam oslabione pecherzyki i ze przepisze mi tabletki na wzmocnienie ich . PO czym kazal mi przjnsc w nastepnym cyklu w 11 dniu, i tak zrobilam , jak byłam u niegpo powiedzial ze oporne te moje jajniki i kazal przyjsc za 3 dni , gdy poszłam do niego po 3 dniach , powiedzial ze nie widzi u mnie tej owulacji iprzepisal mi wlasnie duphastron i powiedzial ze jak okres sie bedzie spozniac zeby robic test aler jak przejdzie miesiaczka zeby przyjsc do niego 2 dc , okres dostalam wczoraj a dzis jest sobota i co ja mam zrobic :/
zapomialam dodac ze jeszcze biore tabletki siofor.
powiedzcie co mam myslec o tym ze na 1 wizycie powiedzial ze sa pecherzyki ale oslabione a na 2 mówi ze nie ma owulacji , boje sie ze nie bede mogla miec dzieci ;(
napisał/a: Pola1984 2013-02-21 12:52
nicola_25 napisal(a):czesc dziewczyny jestem nowa mam nadzzieje , ze mozna do was dołączyć?

Musze sie komus poradzic bo mam juz metlik w glowie , staramy sie z mezem o maleństwo od pazdziernika poprzedniego roku , ale to byly takie staranie bez zadnych badan , bez zabespieczania sie .Od 2 mi9siecy postanowiłam isc do kliniki nie plodnosci , lekarz mi porobil badania i na 1 usg powiedzial ze wszystko jest w porzadku tylko mam oslabione pecherzyki i ze przepisze mi tabletki na wzmocnienie ich . PO czym kazal mi przjnsc w nastepnym cyklu w 11 dniu, i tak zrobilam , jak byłam u niegpo powiedzial ze oporne te moje jajniki i kazal przyjsc za 3 dni , gdy poszłam do niego po 3 dniach , powiedzial ze nie widzi u mnie tej owulacji iprzepisal mi wlasnie duphastron i powiedzial ze jak okres sie bedzie spozniac zeby robic test aler jak przejdzie miesiaczka zeby przyjsc do niego 2 dc , okres dostalam wczoraj a dzis jest sobota i co ja mam zrobic :/
zapomialam dodac ze jeszcze biore tabletki siofor.
powiedzcie co mam myslec o tym ze na 1 wizycie powiedzial ze sa pecherzyki ale oslabione a na 2 mówi ze nie ma owulacji , boje sie ze nie bede mogla miec dzieci ;(


Myślę, że pęcherzyki mogły się po prostu wchłonąć i mogłaś mieć cykl bezowulacyjny. Nic się nie martw na ten moment. Dzisiaj medycyna jest tak posunięta do przodu że lekarze na 100% wywołają u Ciebie owulację tymi czy innymi lekami i będziesz miała dzidziusia. Są równe sposoby na posiadanie dziecka - nic się nie przejmuj dasz sobie radę.

PS. zwykle w klinikach leczenia niepłodności lekarze przyjmują także w soboty.