co moze jesc mama karmiaca piersia?
napisał/a:
~kPablo"
2005-06-04 20:51
witam
od 25.05.2005 jestesmy szczesliwymi rodzicami Mai.
w zwiazku z tym ze zona karmi piersia i ma juz dosc filetow z kurczaka i
indyka, mam pytanie:
co moze jesc kobieta karmiaca piersia?
moze ktos zna strone z dieta dla matki karmiacej
za info dzieki
kPablo
http://www.kpablo.prv.pl
od 25.05.2005 jestesmy szczesliwymi rodzicami Mai.
w zwiazku z tym ze zona karmi piersia i ma juz dosc filetow z kurczaka i
indyka, mam pytanie:
co moze jesc kobieta karmiaca piersia?
moze ktos zna strone z dieta dla matki karmiacej
za info dzieki
kPablo
http://www.kpablo.prv.pl
napisał/a:
~Joanna"
2005-06-04 21:48
Użytkownik "kPablo" napisał w wiadomości
> witam
>
> od 25.05.2005 jestesmy szczesliwymi rodzicami Mai.
>
> w zwiazku z tym ze zona karmi piersia i ma juz dosc filetow z kurczaka i
> indyka, mam pytanie:
> co moze jesc kobieta karmiaca piersia?
>
> moze ktos zna strone z dieta dla matki karmiacej
>
> za info dzieki
>
> kPablo
>
> http://www.kpablo.prv.pl
Witam,
Polecam ten link, a w szczegolnosci rozdzial VII 5.
http://www.poradnik.rodzinny.pl/prr/index.html
pozdr.
Joanna
napisał/a:
~ulapod
2005-06-07 01:48
> co moze jesc kobieta karmiaca piersia?
Jesli dziecko nie ma kolek to mam amoże jeść wszystko :)
Trzeba oczywiście unikać potraw ciężkostrawnych, ostrych i wzdymających
(groch, kapusta, kalafior) a poza tym hulaj dusza.
Ja 7 tygodni temu urodziłam drugie dziecko i jem wszystko a dzidzi nic nie
jest .
pozdawiam
ula
napisał/a:
~Sowa"
2005-06-07 09:52
Użytkownik "ulapod" napisał w wiadomości
>
>> co moze jesc kobieta karmiaca piersia?
>
> Jesli dziecko nie ma kolek to mam amoże jeść wszystko :)
Ta teoria nijak sie nie potwierdziła i padła.
Parę razy na psd były podawane linki, udowadniające że kolki nie mają nic
wspólnego ze sposobem odżywiania się matki.
Warto poszperać, chyba Sveana podawała.
> Trzeba oczywiście unikać potraw ciężkostrawnych, ostrych i wzdymających
> (groch, kapusta, kalafior) a poza tym hulaj dusza.
Hm, ja tam wszystko to jadłam i żadna z moich dziewczyn nie miała kolek, ani
wzdęć.
Przede wszystkim trzeba dzieci obserwować na co reagują - każde jest inne i
co innego mu może przeszkadzać.
> Ja 7 tygodni temu urodziłam drugie dziecko i jem wszystko a dzidzi nic nie
> jest .
Gratulacje!
--
Edyta Czyż
>>Sowa
Kłamie ten, co zna słowa, a nut nie pamięta. Leśmian