Czy jest możliwa alergia na zabawki?

Wiesz, zasadniczo dzisiaj na wszystko można mieć alergię. Kiedyś słyszałem historię o ty, że kobieta miała alergię na naskórek jej partnera (wtedy już niestety męża) i musieli się przez to rozstać. Więc jak najbardziej, powodu zabawek może pojawić się alergia. Pytanie tylko, która część tych zabawek może ją uczulać.

No właśnie, to by było bardziej kluczowym pytaniem by było, czy to samo drewno, czy też jakiś kijowy impregnat, który został zastosowany, albo sama farba. Drewno samo w sobie uczula baaardzo rzadko, stawiałbym na to więc, że to któreś z chemikaliów, którym zostały pokryte te klocki. Dlatego zabawki warto zawsze kupować z pewnego źródła.

Ale to prawda, że trzeba kupować w dobrym miejscu zabawki. Kiedyś syn mnie namówił na to, bym mu zamówiła takie klocki z telewizji reklamowej. Drogie jak diabli, a przyszło ich mało, dodatkowo też dostał wysypki. Od tamtej pory kupuję mu zabawki w sklepie Zielone Zabawki. Tam mam przynajmniej pewność, że zarówno sam sklep, jak i producenci zabawek to profesjonaliści, którzy nie mogą sobie pozwolić na to, by wykorzystywać, skądinąd, szkodliwe środki czy tworzywa do produkcji zabawek. Tak jak w Chinach jakieś nieznane firmy produkują na masę i zalewają rynek, mając w nosie jakość (bo i tak wyjdą na swoje), tak po prostu w przypadku zabawek w tamtym sklepie to po prostu nie przejdzie.

A to prawda, sam kupowałem dla swoich pociech stamtąd zabawki i z drewna i innych materiałów. Syn sobie szczególnie upodobał kuszę z drewna. Śmiechu było z nią co nie miara :) Dobra więc rada dla koleżanki z problemem – wyrzuć jak najprędzej tamte klocki i kup je w tym sklepie, o którym wspomniała koleżanka!

Tamte klocki już poszły po pierwszym poście kolegi. Tylko teraz pytanie, jak się układają ceny tych zabawek w tym sklepie? I jakiś link do niego by się przydał czy coś.

Myślę, że cenowo sklep jest bardzo atrakcyjny :) Tym bardziej, że to zabawki ekologiczne, no i renomowanych firm. Co do linku, to podsyłam Ci ten, z którego ja korzystam (bo moje dzieci są w wieku 5 i 6 lat, a tu jest podział wiekowy): http://www.zielonezabawki.pl/kategoria/wiek-dziecka/56 . I choć moja córeczka jest alergiczką, to nie zauważyłem, by miała jakiekolwiek przykre reakcje organizmu po tych zabawkach (a trochę ich tam zamowiliśmy).

Wow, są super! :) Gdybym ja wcześnie wiedziała, że jest taki sklep z takimi pięknymi zabawkami, to bym nigdy nie kupowała jakichś tandetnych zabawek, tylko od razu tutaj bym uderzała :) Świetnie, dzięki śliczne! :*

Hymm... dziwna sprawa. Jeszcze nigdy nie słyszałem, żeby ktoś był uczulony na drewno... Może mała jest uczulona na farbę, którą są one pomalowane? Ciężko powiedzieć. A zabawka jest na pewno od sprawdzonego i dobrego producenta? My z żoną zawsze kupujemy klocki w https://salonklockow.pl/ i jeszcze nigdy synkowi nic się nie działa. Nie wiem, co ci doradzić. Najlepiej po prostu odstawić tą felerną zabawkę i kupić coś innego